Dodano: 13.02.16 - 16:54 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

Rosyjska dusza


Szanowni Państwo!

Wieczna tajemnica rosyjskiej duszy polega na zasadniczej różnicy pojmowania rzeczywistości. Sankcje ekonomiczne nakładane na Rosjan to jak topienie ryb w wodzie. Nikt z nich oczywiście nie powiąże agresji skierowanej wobec innych państw z brakiem mięsa czy chleba w sklepie. Rosyjska dusza tak już ma. Bez wodki nie razbierosz, a z wódką tym bardziej.

W carskiej Rosji obowiązywał ścisły podział na kasty. Tytułem do uplasowania się wyżej w hierarchii społecznej nie były żadne zasługi czy talenty. O awansie decydował wyłącznie sam car. Nic zatem dziwnego, że leninowskie hasło walki klas tak się Rosjanom spodobało. Hołota ochoczo wyrżnęła tych z wierchuszki i zajęła upragnione miejsce na górze. Nie rozumieli dlaczego w Polsce to nie zadziałało. Armia Czerwona wyzwalała od ucisku panów, których przecież wcześniej nie wszystkich udało się wymordować w Katyniu i innych miejscach zagłady.

Kultura bizantyjska jest przeciwna i wrogo nastawiona do kultury Å‚aciÅ„skiej i żadne udawanie, że jest miÄ™dzy nami jakieÅ› pokrewieÅ„stwo niczego nie zmieni. Racjonalne upatrywanie zależnoÅ›ci miÄ™dzy przyczynÄ… a skutkiem obce jest wyznawcom „ÅšwiÄ™tej Rusi”, podobnie jak pojÄ™cie wolnej woli. Wszystkiemu winien jest los, a losu po sÄ…dach ciÄ…gać siÄ™ nie da. Åšlepe narzÄ™dzie natomiast nie posiada wÅ‚asnej woli, a wiÄ™c i odpowiedzialnoÅ›ci. Takie zaÅ‚ożenie ma swoje dobre, ale i zÅ‚e strony.

Najlepiej uwidacznia się rosyjska dusza w najdroższych londyńskich klubach. Okupowane są one przez rosyjskie multi-milionerki, które jedząc kawior i popijając szampanem ronią krokodyle łzy. Tak w nich łka rosyjska dusza, której nikt nie rozumie.

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl


…………………………

POWIEŚĆ W ODCINKACH





MARGARET TODD


LEKCJA
POKERA



Odcinek 142

U nas liczą się słowa,
nie czyny.

Był lekko rozczarowany faktem, że nie zostali zaproszeni do akcji zaplanowanej pod Olsztynem. Ekipie antyterrorystów mieli towarzyszyć miejscowi policjanci, co Marcin przyjął z niezadowoleniem.
– Uwolnienie porwanego posÅ‚a możemy obejrzeć sobie w telewizji – skwitowaÅ‚ Boruta.
– Co jeszcze?
– Maria Chodakowska nadal nie odzyskaÅ‚a przytomnoÅ›ci – zrelacjonowaÅ‚ Marcin. – W szpitalu jest peÅ‚ny nadzór. Nikt niepowoÅ‚any nie ma do niej dostÄ™pu.
– To dobrze. Rozumiem, że nadal nie udaÅ‚o siÄ™ namierzyć Olka Kwapiszyna?
– SzukajÄ… go wszyscy – wtrÄ…ciÅ‚a Dominika. – ZabiÅ‚ przecież policjanta z drogówki.
– Nam jest potrzebny z innego powodu. PostrzeliÅ‚ Szmita, który najwyraźniej nie zamierza z nami współpracować.
– Sprawa jest bardziej zagmatwana, niżby można siÄ™ byÅ‚o spodziewać – wtrÄ…ciÅ‚ Marcin. – JakiÅ› czas temu pewna kobieta zadzwoniÅ‚a do redaktor Misiuli z informacjÄ…, że wie, gdzie siÄ™ ukrywa pÅ‚atny morderca poszukiwany listem goÅ„czym. To byÅ‚o zaraz potem, jak opublikowano list goÅ„czy za zbiegÅ‚ym Olkiem Kwapiszynem. UjÄ™cie go pomogÅ‚oby nam ustalić wreszcie, jak byÅ‚o naprawdÄ™. Czy poseÅ‚ byÅ‚ w limuzynie, czy nie.
– Jasne. Jeżeli jest tam, gdzie utrzymuje informatorka, to po jego uwolnieniu sam nam powie, jak byÅ‚o – zauważyÅ‚ Boruta.
– Na tym nie koniec komplikacji – ciÄ…gnÄ…Å‚ Marcin. – Później, najprawdopodobniej ta sama osoba, zażądaÅ‚a trzech milionów zÅ‚otych za wskazanie miejsca pobytu posÅ‚a. Ustalono, że dzwoniÅ‚a z tego samego telefonu.
– Jeżeli jest to rzeczywiÅ›cie ta sama osoba, to niewykluczone, że takÄ… wersjÄ™ uznaÅ‚a za bardziej opÅ‚acalnÄ… – zgodziÅ‚ siÄ™ prokurator.
– Czyżby chciaÅ‚a sprzedać Kwapiszyna zamiast Buchniarza? – Dominika uznaÅ‚a, że czas na maÅ‚y żart.
– WÅ‚aÅ›nie – przytaknÄ…Å‚ Marcin, przyjmujÄ…c to na serio. – Najwidoczniej doszÅ‚a do wniosku, że lepiej wziąć okup od rodziny niż nagrodÄ™ z policji, dlatego zmieniÅ‚a wersjÄ™.
– CoÅ› wiÄ™cej o niej wiemy?
– Niewiele, ustalono tylko, że sygnaÅ‚ byÅ‚ z okolic Olsztyna.
– Ustalmy fakty – zaproponowaÅ‚ Boruta. – Najpierw porywacze żądajÄ… piÄ™ciu milionów i dostarczenia ich przez Å»arskiego, po czym wiÄ™cej siÄ™ nie odzywajÄ…. NastÄ™pnie trzech...
– A ostatnio szeÅ›ciu – wypaliÅ‚a Dominika.
Boruta i Marcin popatrzyli na nią ze zdziwieniem. Opowiedziała o spotkaniu z teściem posła.
– PieniÄ…dze zostaÅ‚y już przygotowane – zakoÅ„czyÅ‚a relacjÄ™.
– WyglÄ…da, jakby teÅ›ciowi zależaÅ‚o na pozbyciu siÄ™ pieniÄ™dzy ziÄ™cia. Najpierw nalegaÅ‚ na wydanie lekkÄ… rÄ™kÄ… piÄ™ciu milionów, potem trzech...
– ChwileczkÄ™, o tych trzech on chyba nic nie wie – zauważyÅ‚a Dominika.
– RzeczywiÅ›cie – przyznaÅ‚ Marcin. – To w caÅ‚oÅ›ci wzięła na siebie olsztyÅ„ska policja. Nie zmienia to jednak faktu, że teraz skÅ‚onny jest wydać lekkÄ… rÄ™kÄ… sześć milionów.
– Dobrze, że rodzinÄ™ na to stać – skwitowaÅ‚a Dominika.
– Zamierzasz wziąć w tym udziaÅ‚? – zapytaÅ‚ Marcin.
– ObiecaÅ‚am to staruszkowi.

CDN

Już teraz można zamówić całość wpłacając jedynie 20 zł na konto Nr: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019. Adres posiadacza konta to: Wydawnictwo TWINS; ul. Dymińska 6a/146; 01-519 Warszawa i podając adres internetowy, na który e-booka należy przesłać.

OkÅ‚adkÄ™ zaprojektowaÅ‚ ZdzisÅ‚aw Å»mudziÅ„ski Copyright © by
Margaret Todd, 2013 All rights reserved. Wydawnictwo „Twins”
ul. Dymińska 6a/146 01-519 Warszawa



.....................................................................................................................

TEATRZYK ZIELONY ŚLEDŹ

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Sprawdzona metoda

Występują: Helga i Wańka.

Helga – JeÅ›li szybko czegoÅ› nie zrobimy, to Polacy gotowi naprawdÄ™ przejąć wÅ‚adzÄ™.
WaÅ„ka – Gdzie? W Polsce?
Helga – A gdzie by indziej? CiÄ…gÅ‚a powtórka z rozrywki najgÅ‚upszemu nawet może siÄ™ znudzić.
WaÅ„ka – Masz na myÅ›li kopiÄ™ piÄ™ciuset zÅ‚otych na dziecko, które PO tak zwalczaÅ‚a, żeby w koÅ„cu próbować przedstawić to jako wÅ‚asnÄ… inicjatywÄ™?
Helga – Przyznasz, że to równie żenujÄ…ce jak referendum Bronka tuż przed abdykacjÄ….
WaÅ„ka – Nie wszystkie wypróbowane metody dziaÅ‚ajÄ… bez koÅ„ca. Ale jest jedna taka, która nie zawodzi. Na tym polega mÄ…drość etapu.
Helga – Mów! Nie trzymaj mnie w napiÄ™ciu.
WaÅ„ka – Dziel i rzÄ…dź.
Helga – Jasne, nic nowego, ale jak konkretnie?
WaÅ„ka – Trzeba odwoÅ‚ać siÄ™ do antysemityzmu.
Helga – No nie. To nadal skutkuje? Dziwne.
WaÅ„ka – Wcale nie dziwne. Kiedy wy i my robiliÅ›my żydom pogromy, Polacy sÅ‚ynÄ™li z tolerancji, ale musieli jakoÅ› odreagowywać.
Helga – Czyli szeptana propaganda? MyÅ›lisz, że to jeszcze zadziaÅ‚a?
WaÅ„ka – Nie ma lepszego sposobu skłócenia ich. Nie zauważyÅ‚aÅ› akcji w Internecie?
Helga – RzeczywiÅ›cie, jakby nasiliÅ‚y siÄ™ donosy kto jest żydem.
WaÅ„ka – A widzisz. Nasi nie próżnujÄ….
Helga – SprawdzajÄ… pochodzenie wszystkich ludzi w nowym rzÄ…dzie?
WaÅ„ka – Po cholerÄ™? Przecież nikt nikogo za to pozywać przed oblicze sÄ…du nie bÄ™dzie. PomyÅ‚ki mogÄ… siÄ™ zdarzyć. JeÅ›li nawet komuÅ› przyszÅ‚oby do gÅ‚owy zaprzeczać, to tym bardziej mu nikt nie uwierzy.

KURTYNA
P.S. Drogi Aktorze!
Daj się namówić na współpracę. Sama dla zachęty wcieliłam się w rolę Helgi. Zostań moim partnerem wcielając się w rolę Wani. Prześlę Ci nagranie i powiem jak to zrobić.

.....................................................................................................
.....................................................................................................


MaÅ‚gorzata Todd zaprasza na Å‚amy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie PaÅ„stwo przeczytać i obejrzeć caÅ‚ość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, GoÅ›cinne wystÄ™py, KÄ…cik Muzyczny, ZauÅ‚ek Sztuki, OgÅ‚oszenia ITD…

13 lutego 2016 r. | Nr 07/2016 (243)