Dodano: 08.01.16 - 12:05 | Dział: Nasze zdrowie

Mniej biurokracji


Ministerstwo Zdrowia planuje duże zmiany. W 2016 roku w życie ma wejść Narodowy Program Zdrowia. Konstanty Radziwiłł chce też do minimum ograniczyć biurokrację w służbie zdrowia, by lekarze mieli więcej czasu dla pacjentów.

Lekarze muszą mieć więcej czasu dla pacjentów. Trzeba w tym celu zmniejszyć biurokrację
—powiedziaÅ‚ minister zdrowia Konstanty RadziwiÅ‚Å‚.

Szef resortu zdrowia zapewnił, że gabinety lekarzy POZ będą otwarte po 1 stycznia i nie powtórzą się problemy z ubiegłych lat, gdy na przełomie roku negocjowano warunki umów, a pacjenci szukali roztwartych placówek.

Mam także nadziejÄ™, że dziÄ™ki dobrym zmianom, które – umówiliÅ›my siÄ™ – że bÄ™dziemy wprowadzać jak najszybciej, lekarze bÄ™dÄ… mieli wiÄ™cej czasu dla swoich pacjentów. Jest to również pierwszy krok do redukcji obciążeÅ„ biurokratycznych, które niejednokrotnie przytÅ‚aczajÄ… lekarzy rodzinnych. W podstawowej opiece zdrowotnej doszliÅ›my już do porozumienia, że można zrobić pierwszy krok wÅ‚aÅ›nie w kierunku tej dobrej zmiany, która bÄ™dzie oznaczaÅ‚a po prostu, że pacjenci bÄ™dÄ… mieli lekarza odrobinÄ™ bardziej dla siebie
—podkreÅ›laÅ‚ minister zdrowia cytowany przez Radio Maryja.

Rzeczniczka resortu zdrowia Milena Kruszewska zapowiedziała, że przygotowany projekt Narodowego Programu Zdrowia zostanie przekazany pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów w pierwszych tygodniach nowego roku.

W projekcie przygotowanym jeszcze przez poprzednie kierownictwo resortu określono pięć celów operacyjnych NPZ, które dotyczą: zdrowego odżywiania, zdrowia psychicznego, zdrowia osób starszych, ograniczenia stosowania używek oraz narażenia na środowiskowe i biologiczne czynniki ryzyka.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w połowie grudnia zapowiedział, że dopisany zostanie jeszcze szósty cel: zdrowie prokreacyjne. Jego zdaniem sprawa niepłodności Polaków była postrzegana przez poprzedni rząd tylko w kontekście zapłodnienia pozaustrojowego, co - w jego opinii - było błędem.

Działania zaproponowane w ramach każdego z celów operacyjnych NPZ to przede wszystkim promocja zdrowia (czyli edukacja zdrowotna oraz polityka prozdrowotna) i profilaktyka (kierowana do ogółu społeczeństwa, do grup o zwiększonym ryzyku oraz zapobieganie powikłaniom).

Za koordynację Programu odpowiedzialny będzie minister zdrowia, wspierany przez Komitet Sterujący Narodowego Programu Zdrowia, który będzie koordynował działania i rozwiązywał problemy związane z realizacją NPZ. Realizacja zadań będzie monitorowana przez Radę do Spraw Zdrowia Publicznego, składającą się m.in. z przedstawicieli prezydenta, administracji publicznej oraz pracodawców i organizacji pozarządowych.

Autorzy projektu NPZ wskazują, że chociaż stan zdrowia Polek i Polaków w ostatnich dziesięcioleciach nieustannie się polepsza, to jednak umieralność i przeciętna długość życia wciąż są na poziomie gorszym niż średnia UE. Społeczeństwo jest obciążone chorobami cywilizacyjnymi, które w znacznej mierze są efektem prowadzonego stylu życia. Tymczasem z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że nawet 80 proc. chorób sercowo-naczyniowych i 40 proc. nowotworów można skutecznie zapobiec, redukując narażenie na czynniki ryzyka.

Szybko rosnące koszty opieki zdrowotnej autorzy projektu NPZ zestawiają z niekorzystnymi prognozami demograficznymi, które to czynniki w istotny sposób będą determinować przyszły rozwój gospodarczy. W 2013 r. w wieku produkcyjnym było ponad 24 mln Polaków, a w 2050 r. będzie to już tylko 19 mln.

Zatem tak istotna jest dbałość o dobry stan zdrowia osób, które będą przyczyniać się do podtrzymania i rozwoju gospodarki

—czytamy w uzasadnieniu projektu.

Realizacja zadań przewidzianych w ustawie i NPZ ma przyczynić się m.in. do zmniejszenia odsetka palących o 2 proc. do 2020 r. i osób nadużywających alkoholu o 10 proc. do 2025 r. Do tego samego roku ma być również zatrzymany wzrost otyłości i cukrzycy, a odsetek osób nieuprawiających aktywności fizycznej ma się zmniejszyć o 10 proc.

Długofalowym efektem NPZ ma być wydłużenie w 2030 r. trwania życia mężczyzn do 78 lat i kobiet do 84 lat, a także zmniejszenie różnicy w przeciętnej długości życia między kobietami a mężczyznami z 8 lat do 6 lat.
ann/radiomaryja.pl/PAP

wPolityce