Dodano: 08.01.16 - 11:55 | Dział: Kultura i Nauka

Niezłomni - Wyklęci



Marcin KwaÅ›ny jest producentem filmu „WyklÄ™ty”. To obraz o losach żoÅ‚nierzy podziemia antykomunistycznego. Powstaje on wyÅ‚Ä…cznie dziÄ™ki spoÅ‚ecznej zbiórce pieniÄ™dzy.

Skazanie Żołnierzy Wyklętych na infamię i w ogóle niebyt w czasach PRL było straszliwą niesprawiedliwością. Najwyższa pora to zmienić, przywrócić im dobre imię i pamięć, na co na pewno sobie zasłużyli
—mówiÅ‚ Marcin KwaÅ›ny w Polskim Radiu tÅ‚umaczÄ…c swoje zaangażowanie w produkcjÄ™ filmu.

Film „WyklÄ™ty” powstaje bez żadnych dotacji i wsparcia możnych sponsorów. Do tej pory nakrÄ™cono ponad poÅ‚owÄ™ zdjęć.

Jestem optymistą. Początki były rzeczywiście trudne. Bez dotacji produkować film, to jak porywać się z motyka na słońce. To nie jest łatwe zadanie. W sukurs przyszli Polacy, bo ten film powstaje podobnie jak ten o rotmistrzu Pileckim ze składek społecznych. Dzięki nim udało się zrealizować już ponad połowę filmu.

—opowiadaÅ‚ KwaÅ›ny, który caÅ‚y czas prosi o wsparcie produkcji o naszych bohaterach.

Polacy pokazują dzięki wpłatom, że chcą tego filmu, że jest zapotrzebowanie na tego rodzaju fabułę, która przywraca dobrą pamięć o Żołnierzach Wyklętych

—podkreÅ›la.

Bohaterem filmu „WyklÄ™ty” jest kpr. Franciszek Józefczyk ps. Lolo. To postać fikcyjna, choć wzorowana m.in. na Józefie Franczaku „Lalku”.

Scenariusz pokazuje ogromną samotność tych ludzi. Walcząc z całym aparatem bezpieczeństwo Żołnierze Wyklęci byli całkowicie osamotnieni. A oni nie chcieli żeby Polska była państwem satelickim i wasalskim wobec Związku Radzieckiego, nie chcieli się poddać reżimowi. Przysięgali na niepodległą i wolną Polskę i byli jej wierni do końca. To jest po prostu niesamowite. Ci żołnierze, którzy poświęcili swoje życie dla kraju, byli torturowani przez bezpiekę, nie są nawet wspominani w podręcznikach szkolnych. **Więc chociaż w taki sposób, robiąc o nich film chciałbym jakoś to zrekompensować

—mówi Marcin KwaÅ›ny.

Aktor opowiada, że film mocno wspiera finansowo Polonia z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, chociaż każda wpłata to jakaś ludzka niesamowita historia i za każdą jest niezwykle wdzięczny.
Ludzie wspomagają ten film jak mogą, są tacy, którzy wpłacają po złotówce - to wszystko jest bardzo cenne

—opowiadaÅ‚.

Marcin KwaÅ›ny przyznaje, że bardzo chciaÅ‚by pokazać film publicznoÅ›ci 1 marca 2017 roku, w Narodowy DzieÅ„ PamiÄ™ci „Å»oÅ‚nierzy WyklÄ™tych”, ale wszystko zależy od tego, czy wystarczy Å›rodków na dalszÄ… produkcjÄ™. Aktor podkreÅ›la też, że we współczesnej sztuce wciąż za maÅ‚o jest mowy o tych zapomnianych bohaterach.
ann/polskieradio.pl

wPolityce