Dodano: 21.11.15 - 12:56 | Dział: Felietony Jana Pietrzaka

Jedyna Ojczyzna jaką mamy

Pośród wielu warczących na nowy rząd osobników, zwrócił moją uwagę człowiek pt. Joński, ze Zlewu. Bardzo kategorycznie zmieszał z błotem personalne propozycje PiS-u. Panie Joński, proszę, niech pan się uspokoi, pana już nie ma w polityce, choć jest pan jeszcze w telewizorach.

Elektorat zwolnił lewicę z parlamentu. Lewicowość nie polega jedynie na obrzucaniu obelgami prawicy, a w gruncie rzeczy tylko tym zajmowaliście przez ostatnie lata, towarzysze. Wasz program to pustka ideowa i codzienne popisy agresywnej bezmyślności. Klepanie antypisowskich bredni na wszystkich kanałach TV – to nie jest polityka. Szkoda Ĺźycia pana i innych ludzi młodszych od Millera i Senyszyn, by zajmować się trupem mamuta, zwanym socjalizmem.

W ostatnich latach, po utracie proletariuszy wszystkich krajĂłw lewica przekształciła się w lewactwo ale bez bazy społecznej, poniewaĹź Polacy mają zupełnie inne problemy niĹź te, ktĂłre podrzuca lewactwo: związki jednojajeczne, płeć na Ĺźyczenie, seks pod tęczą…itp Zresztą cała Europa ma duĹźo powaĹźniejsze sprawy na tapecie. Szkoda mi ludzi, ktĂłrzy z drugorzędnych powodĂłw lądują na marginesach Ĺźycia, rozdrapując gorycz politycznej poraĹźki do końca swoich dni.

Widziałem dziesiątki takich przypadkĂłw… np. kolegĂłw aktorĂłw, ktĂłrzy po fali sukcesu staczali się w dół, bo nie zauwaĹźali, Ĺźe jakaś rola się skończyła i grają w innej sztuce. Pamiętamy teĹź liczne partie, w sposĂłb niepojęty dążące do swej klęski. Szkoda mi ludzi, ktĂłrzy bezrozumnie tracą szansę zrobienia czegoś poĹźytecznego dla wspĂłlnego dobra. Bo się zacieli, uparli i nie chcą pogodzić z rzeczywistością. W Polsce jest naprawdę duĹźo roboty dla wszystkich. Trzeba naprawić struktury prawne, administracyjne i finansowe zwane państwem. One zostały prawdopodobnie celowo popsute, Ĺźeby nam się w głowach od tej niepodległości nie poprzewracało. Za niepodległość odpowiadają wszyscy Polacy włącznie z oszukańcami telewizyjnymi i fanami lewactwa w rodzaju Jońskiego.

Obrona niepodległości zaczyna się od zrozumienia wspólnego mianownika, hierarchii spraw, priorytetów. Jeżeli się skupimy na pracy, nie na awanturach, za rok wszyscy będziemy świętować niepodległość idąc w jednym marszu, ku chwale jednej, jedynej Ojczyzny, jaką mamy!

Jan Pietrzak