Dodano: 13.07.15 - 12:29 | Dział: Felietony Jana Pietrzaka

Vis pacem para bellum







Zagadkowa sprawa. Prezydent emeryt na odchodnym wyznaczył dowódcę sił zbrojnych na czas wojny. Dowiedział się od kogoś, że będzie wojna i wyznaczył, żeby zdążyć przed Dudą. Pewnie WSI mu doniosło z Moskwy. Przy okazji domyśliliśmy się, że w czasie pokoju mamy innego dowódcę. A może w ogóle go nie ma? Jest sporo pytań. Jeżeli wojna chwilowo się nie toczy, dowódca wojenny ma siedzieć w szlafroku w chałupie, czy jednak dostaje coś do roboty od dowódcy pokojowego?

JeÅ›li obecnie jest dwóch dowódców: na czas pokoju i na czas wojny, to znaczy, że istniejÄ… też odrÄ™bne wojska pokojowe i wojenne. Czy one siÄ™ znajÄ…? Czy noszÄ… podobne mundury? Chodzi o to żeby przez pomyÅ‚kÄ™ na siebie nie napadli. Bo tu po okolicy krÄ™cÄ… siÄ™ różne zielone ludziki. ZwÅ‚aszcza wojenni żoÅ‚nierze mogÄ… być trudni do upilnowania. Rozpiera ich instynkt walki i agresja, podczas gdy pokojowi snujÄ… siÄ™ rozmemÅ‚ani po koszarach bez broni. Nawet na strzelnicy postrzelać nie mogÄ…, bo brakuje forsy na kulki. Struktura naszej szczÄ…tkowej armii jest tak utajniona, że jedynie jej twórca, kryptonim „Szogun”, ma pojÄ™cie ilu generałów i puÅ‚kowników przypada na jednego żoÅ‚nierza i gdzie ten żoÅ‚nierz aktualnie siÄ™ znajduje. 70 proc. wojskowych siedzi przy biurkach. Å»oÅ‚nierz ganiajÄ…cy po poligonie to rzadkość.

CaÅ‚e szczęście, że nasz główny sojusznik militarny odstÄ…piÅ‚ od sÅ‚awetnego resetu wobec Rosji i zaczyna nam tu podsyÅ‚ać po trzy czoÅ‚gi i dziesiÄ™ciu komandosów na ćwiczenia. TrochÄ™ w ostatnich tygodniach zaroiÅ‚o siÄ™ od wojska… w telewizorach. Intensywniej ich pokazujÄ…, bo zbliżajÄ… siÄ™ wybory. Siemoniak pręży muskuÅ‚y, by przysporzyć gÅ‚osów swojej partii, która rozpÄ™dziÅ‚a wojsko poborowe, by stworzyć zawodowe. Niestety, partia ta ma Å‚atwość rozpÄ™dzania, likwidacji, niszczenia, natomiast nie ma umiejÄ™tnoÅ›ci tworzenia rzeczy pożytecznych. PrzykÅ‚ad z ostatnich tygodni – zakup francuskich Å›migÅ‚owców, na zÅ‚ość krajowym producentom. WczeÅ›niej – zakupy niemieckich zużytych Leopardów, zamiast skonstruowanego w kraju Å›wietnego czoÅ‚gu Anders. Leopardy po przejechaniu Odry rdzewiejÄ… przy zachodniej granicy, a polscy producenci broni wiÄ™dnÄ… z roku na rok. Tak wojskiem mogÄ… rzÄ…dzić albo gÅ‚upcy albo zdrajcy. Polsce potrzebny jest mocny dowódca nie dopiero na czas wojny, lecz od dziÅ›, ponieważ vis pacem para bellum.

Jan Pietrzak