Dodano: 03.06.15 - 18:11 | Dział: Felietony Jana Pietrzaka

Banda zwana rzÄ…dem









Ważne jest, by w ferworze prezydenckich wyborów nie przeoczyć opublikowanej w „Dorzeczu”, czyli „Do rzeczy”, knajpianej pogawÄ™dki paÅ„stwa BieÅ„kowskiej i Wojtunika, czoÅ‚owych eksponentów rzÄ…dzÄ…cej PolskÄ… ekipy/sitwy/mafii (niepotrzebne skreÅ›lić).

Szczególnie powinni jÄ… przestudiować ci otumanieni wyborcy ze ÅšlÄ…ska, z uporem godnym lepszej sprawy opowiadajÄ…cy siÄ™ w kolejnych wyborach za rzÄ…dzÄ…cÄ… od 8 lat klikÄ…/bandÄ…/ferajnÄ… (niepotrzebne skreÅ›lić) szkodników niszczÄ…cych górnictwo. Mówi BieÅ„kowska: „Tam sÄ… normalne bandy. Tam jest, kurwa, banda na bandzie i bandÄ… pogania” (…) „Prawda jest taka, że Ministerstwo Gospodarki generalnie w dupie miaÅ‚o górnictwo przez caÅ‚e siedem lat. ByÅ‚y pieniÄ…dze, a oni pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz ile zarabiali i nagle pierdyknęło”. Bardzo krytyczna recenzja, prawda? Podobna do tej, jakÄ… sformuÅ‚owaÅ‚ w tej samej knajpie min. Sienkiewicz: „Ch... dupa i kamieni kupa”. Czyli banda/mafia/klika (niepotrzebne skreÅ›lić) zwana dla niepoznaki rzÄ…dem, coÅ› widzi, coÅ› wie, w ocenach jest niezÅ‚a. Z jakiegoÅ› jednak powodu nie naprawia fatalnej sytuacji. WrÄ™cz przeciwnie, zajmuje siÄ™ konsekwentnie psuciem gospodarki, niszczeniem spoÅ‚eczeÅ„stwa. Jak to wytÅ‚umaczyć?

Rząd, mając wszelkie możliwości by oczywiste zło naprawić, nie robi tego! Dlaczego?
Przy tej samej okazji szef CBA mówi ówczesnej wicepremier „poszli, spalili budkÄ™ pod ambasadÄ…, bo minister osobiÅ›cie wymyÅ›liÅ‚, takÄ… wiesz… koncepcjÄ™” dopowiada BieÅ„kowska. Prowokatorzy na Marszach NiepodlegÅ‚oÅ›ci pojawiajÄ… siÄ™ zawsze. Raz nawet doproszono bandytów z Niemiec.

Å»yjÄ…cym miÄ™dzy nami wrogom Polski, nie podoba siÄ™ nasza niepodlegÅ‚ość. Taka jest prawda, nie możemy o niej nigdy zapominać. Zbyt czÄ™sto przez dobroduszne gapiostwo niepodlegÅ‚ość traciliÅ›my. Ta podsÅ‚uchana rozmowa rzuca ciekawe Å›wiatÅ‚o na stan umysłów ludzi wÅ‚adzy. RzÄ…dzÄ… nami typki z peÅ‚nÄ… Å›wiadomoÅ›ciÄ… niszczÄ…cy PolskÄ™. A przecież to jest wierzchoÅ‚ek góry lodowej. Takie rozmówki toczÄ… siÄ™ codziennie. W gruncie rzeczy należaÅ‚oby ich wszÄ™dzie podsÅ‚uchiwać. To nikczemny obyczaj, ale z bandÄ…, mafiÄ…, sitwÄ… przyzwoitymi manierami i kulturalnym jÄ™zykiem raczej siÄ™ nie wygrywa, k…. mać!

Jan Pietrzak