Dodano: 26.05.15 - 10:40 | Dział: Kultura i Nauka

"Imię Twoje"- Dariusza Redlińskiego




„MiÅ‚ość w swej prostej i nieÅ›miaÅ‚ej mowie, powie najwiÄ™cej, kiedy najmniej powie” (Szekspir)

Bez miłości nie ma życia, gdyby było inaczej Bóg nie stwarzałby partnerki dla naszego praojca Adama. Miłość trwa nieustannie od raju i każdy kto jej doświadczy nie zaprzeczy tym słowom. Wydawałoby się, że ów temat został całkowicie wyczerpany. Od Homera poeci starają się na rozmaite sposoby zdefiniować miłość i choć to się w wielu przypadkach powiodło, zawsze można dorzucić coś nowego.

Dariusz RedliÅ„ski swój pierwszy tomik „ImiÄ™ Twoje” zaczyna prologiem:
Gdyby zebrać w jedno
Wszystkie ludzkie tęsknoty,
Dobre marzenia, tajemne zapachy
Piękno świata w źrenicach
Naszych małych przyjaciół
I przyozdobić jesienią
To byłoby Twoje imię
- co w duszy mej jest
Serca tchnieniem.

Większość tomiku poświęcona jest tematowi miłości, którą każdy człowiek kiedyś przeżył lub przeżywa. Jest w nim wiele pytań, bo tak naprawdę miłość nieskończenie je stawia człowiekowi . Ciekawa poezja na granicy klasyki i ówczesności. Autor pisze białym wierszem jednak dla okrasy tu i ówdzie tworzy rym, co daje lepszą płynność. Pejzaże uczuć, nostalgia, niepewność , ale i nadzieja towarzyszą wierszom.
/…/przybÅ‚Ä…kaÅ‚a mi siÄ™ miÅ‚ość…
Tak w pół drogi i bez chcenia,
Raz spojrzała w moje ocz y
I została w mych marzeniach.
PrzybÅ‚Ä…kaÅ‚a mi siÄ™ miÅ‚ość…

Dariusz RedliÅ„ski posiada wiele pasji: jest muzykiem, poetÄ… i miÅ‚oÅ›nikiem motocykli – Harley. CzÅ‚owiek o wrażliwej duszy bÅ‚Ä…dzi myÅ›lami w Å›wiecie pozbawionym wszelkich prawideÅ‚ i moralnoÅ›ci, nie chce być caÅ‚kowicie nowoczesny, ceni nade wszystko piÄ™kno, które zauważa obok siebie. Kocha tradycje i co najważniej widzi obok siebie drugiego czÅ‚owieka, troszczy siÄ™ o wszystko, co stworzyÅ‚ Bóg. CzÄ™sto rozmawia z Nim i zadaje trudne pytania:
/Boże czemuś mi ofiarował
Tak wrażliwą duszę
Z nią żyć trudniej
Jak motyl miotam siÄ™
W istnienia chwili
Piękno świata mnie wabi
Mieć je chcę w ramionach
Lecz smutek i ból czuje
Gdy każdy kwiat kona /…/

Poeta używa prostego ale barwnego języka, bo wie, że ten jest najpiękniejszy. Lawina metafor, zapożyczonych słów zatraca wszystkie walory wiersza i wtedy staje się on zwykłą, sztuczna pisaniną. Autor starannie dobiera słowa, wszak prawdziwa miłość takich oczekuje. Coraz częściej wulgaryzm wdziera się w nowoczesne strofy, poeci chcą czymś zabłysnąć wyszukując wszelkich modnych skrótów, a nawet łaciny kuchennej. Koniecznie chcemy udowodnić światu, że wnosimy coś nowego do literatury. Jest to coraz trudniejsze, bo wszystko już zostało powiedziane. Możemy jedynie stawiać jakąś kropeczkę nad i, dodać odrobinę piękna jeśli takowe w piszącym istnieje. Jedynie miłość zda się tematem niewyczerpanym wszak każda jest inna, ale i z tym zaczyna świat mieć problemy. Miłość często zamienia się w odrobinę szczęścia, chwilowe zauroczenie, by nie powiedzieć na zwyczajny seks.

Redliński niewątpliwie ma duszę romantyka, pisze o miłości prawdziwej, jest człowiekiem dojrzałym więc i doświadczonym. Każda kobieta chciałaby być adresatem takich słów, Jego wybranka ma takie szczęście. Mówią, że bez miłości nie ma nic, choć XXI w. nieco inaczej na to spogląda. Są rzeczy ważne i najważniejsze.
„Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczÄ… głównÄ…. Powiem ci: Å›mierć i miÅ‚ość-obydwie zarówno/…/ / Å›mierć chroni od miÅ‚oÅ›ci, a miÅ‚ość od Å›mierci / . (LechoÅ„)

DrugÄ… część tomiku „ Z myÅ›li” poeta poÅ›wiÄ™ciÅ‚ refleksji nad życiem. Nie zapomina o starym kraju, za którym tÄ™skni jak wiÄ™kszość z nas. Powraca do korzeni, do dzieciÄ™cych lat, nawet do pierwszej miÅ‚oÅ›ci, choć mówiÄ…, że każda miÅ‚ość jest pierwsza.
/…/ Do ciebie tÄ™skniÄ™,
gdy jesień przychodzi
i gdy jabłko do ust wkładam,
kraju mój, tak odległy
i tak bliski… za zamkniÄ™ciem powiek. ( str. 114)

Dariusz Redliński jest dobrym obserwatorem życia . Zauważa to, czego wielu z nas nie widzi, albo nie chce zauważyć.
/…/ mrówkom podobni
biegniemy po swe przeznaczenie.
Zapatrzeni, wiatr nas rozsiewa
po ziemi w słońca blasku.
W poszukiwaniu pieniędzy,
Sławy , miłości
gubimy sens, tracimy siebie. (str. 125)

W poecie drzemie olbrzymi potencjał, a we wrażliwej duszy sporo piękna, którym mam nadzieję podzieli się z czytelnikami w następnych tomikach.

Dariusz RedliÅ„ski „ImiÄ™ Twoje”
Wyd. BUK w Białystok 2014 s.144

Władysław Panasiuk