Dodano: 19.04.15 - 21:54 | Dział: W kręgu wydarzeń

Dość ściemniania!

Ten prezydent i taki rząd - to kompromitacja i wielkie zagroĹźenie…



Jak to ostatnio trafnie ujęła, aktorka i celebrytka BoĹźena Dykiel, „prezydent Komorowski wraz z PO to ludzie grabiący i niekochający PolakĂłw”, to niewątpliwie wielka polska historyczna poraĹźka, ale jednocześnie teĹź coraz większy obciach i zagroĹźenie dla bezpieczeństwa, w tym rĂłwnieĹź dla bezpieczeństwa ekonomicznego PolakĂłw. Pani Dykiel nie jest pierwszą, ktĂłra stawia to pytanie; „Co zrobili z naszymi pieniędzmi? Nic, poszły w diabły, na kolejne urzędy!”

Jest jeszcze gorzej, bo to jeszcze wnuczki, nie tylko pani BoĹźeny wraz z resztą PolakĂłw będą musiały spłacać te kosmiczne długi - rzędu blisko 1 bln zł - jakie narobili ci „geniusze”. Z raportu NIK-u wynika, Ĺźe 70 proc. drĂłg i autostrad oraz stadionĂłw, zbudowane w ciągu ostatnich ośmiu lat, za ponad 100 mld zł to w duĹźej mierze buble, z powaĹźnymi usterkami, wymagające juĹź remontĂłw, w znacznej części w ogĂłle nie monitorowane w trakcie trwania inwestycji przez GDDKiA.

To ludzie i władza, ktĂłra jak niepodległości broni, by nie podwyĹźszyć, jednej z najniĹźszych w Europie kwoty wolnej od podatku - 3091 zł, gdy w kryzysowej Grecji to 20 tys zł., to mniej nawet niĹź w Mauretanii. Trudno się dziwić, skoro u tak medialnego reprezentanta PO, poseł Julii Pitery według jej najnowszej teorii ekonomicznej, zaprezentowanej na antenie TVP Info, Ĺźe „obniĹźki podatkĂłw doprowadziłyby do upadku firm i 25-cio procentowego bezrobocia”.

Coraz częściej więc Polacy zadają sobie pytanie; „Czy rządzący nami dziś z prezydentem Komorowskim na czele są bardziej, jako miedĹş brzęcząca czy raczej jako cymbał brzmiący?” Wydaje się jednak, Ĺźe w tym szaleństwie jest metoda na ograbienie, ogłupienie i w konsekwencji zniewolenie narodu. Wydaje się, Ĺźe specjalista od zgody i bezpieczeństwa, wrzeszczący na swych krytykĂłw w Lublinie, to nie tyle syndrom filipiński, a raczej kurza ślepota na polską rzeczywistość i zwykła pogarda dla tych, ktĂłrzy mają coraz więcej wątpliwości. A przecieĹź 25 proc. PolakĂłw, po dwudziestu pięciu latach świetlanych sukcesĂłw, klepie dziś biedę, 50 proc. PolakĂłw nie reguluje systematycznie swych rachunkĂłw, ma zagroĹźonych i nieściągalnych długĂłw juĹź na ponad 40 mld zł, a samobĂłjstwa z przyczyn ekonomicznych, braku pracy i długĂłw rosną lawinowo.

Mamy dziś w Polsce hiszpańską kiełbasę, japońskie czekoladki, niemieckie samochody, holenderskie piwo i włoskie i francuskie banki, a nawet portugalską Biedronkę. Tylko dla zagranicznej prasy, co i rusz obozy koncentracyjne są „polskie”. Zamiast wraku TU-154 mamy wrak państwa polskiego i kompletny cyrk zbudowany na kamieni kupie, w ktĂłrym panuje system zbiorowej nieodpowiedzialności i ekonomicznej wojny z własnym narodem. No, bo jak powaĹźnie traktować wypowiedzi, takie jak choćby ministra: Szczurka; „Umocnienie złotego wobec euro, nie niepokoi resortu finansĂłw, szybkie wzmocnienie krajowej waluty moĹźe być zagroĹźeniem dla gospodarki” czy fakt, Ĺźe CBA właśnie zatrzymała funkcjonariusza ABW, ktĂłry ponoć doradzał przestępcom.

Już tydzień trwa rządowa narada, w sprawie przejazdu przez Polskę rosyjskiego gangu motocyklowego, a po 3 miesiącach 2015 r. w dochodach budżetu państwa z VAT brakuje na razie 2 mld zł. Mimo tężejącej afery z tzw. kredytami frankowymi na mieszkania, polski rząd chce właśnie po raz kolejny wypuścić obligacje czyli zadłużyć się we FCH, bo to teraz ponoć bardzo tanie pożyczanie. W tym roku zapadać będzie ponad 70mld zł polskiego zadłużenia, ale już w przyszłym 111mld zł polskiego długu trzeba będzie albo oddać albo zrolować czyli zamienić stare długi na nowe.

Ten rabunek Polski i Polaków ma być najwyraźniej kontynuowany. Nie ma więc co ściemniać, trzeba się ratować przed ludźmi, którzy najwyraźniej nie kochają Polaków.

Zapraszamy na profil Stefczyk.info na Facebooku!



Janusz Szewczak
Główny Ekonomista SKOK
Artykuł ukazał się wPolityce