Dodano: 15.03.07 - 10:53 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Kontrowersyjne decyzje

Tak, jak można było się spodziewać, sprawa arcybiskupa Stanisława Wielgusa nabiera innego wymiaru, zwycięstwo agentów diabła okazuje się już nie takie pewne, i nie tak niepodważalne!
Instytut PohaÅ„bienia Narodowego krÄ™ci, dokumentów w sprawie arcybiskupa wydać nie chce, podobno blady strach padÅ‚ na kierownictwo IPNu! Dlaczego? Ano, dlatego, że niczego co by stanowiÅ‚o o współpracy arcybiskupa ze sÅ‚użbami – nie ma! A tak na marginesie, to ciekawe, że IPN udostÄ™pnia niezlustrowanym gryzipiórkom-dziennikarzom swoje dokumenty o arcybiskupie – a niezawisÅ‚y sÄ…d zbadać ich nie może! Pożyjemy, zobaczymy, jak na razie to IPN zrobiÅ‚ tyle, że już nikt o zdrowych zmysÅ‚ach nie wierzy w jego bezstronność.

Zastanawia natomiast beztroska i lekkość z jakÄ… mówi siÄ™ o współpracy ze sÅ‚użbami pana reżysera Marka Piwowskiego. Sam Piwowski przyznaje bez wstydu: „…odszukaÅ‚em Tadka, który zostaÅ‚ oficerem kontrwywiadu. WypeÅ‚niÅ‚em mu formularz, zaÅ‚Ä…czniki i przyjÄ…Å‚em kryptonim "Krost" „ Taka to polska sprawiedliwość, Panie Redaktorze! Piwowskiego siÄ™ gÅ‚aszcze za to, że byÅ‚ agentem – Wielgusa linczuje za to, że nim nie byÅ‚!

PolaryzujÄ… siÄ™ stanowiska i to nie tylko w tych kwestiach. Pani prezydentowa KaczyÅ„ska - jakby miaÅ‚a zbyt maÅ‚o w rodzinie kÅ‚opotu z powodu polityki - zajęła siÄ™ politykÄ… oficjalnie… DotÄ…d KaczyÅ„ska kojarzyÅ‚a siÄ™ raczej z tym bardziej moherowym elektoratem… Na salony sufrażystek, feministek i rozhisteryzowanych emancypantek rodem z „Seksmisji” – nikt KaczyÅ„skiej nie zapraszaÅ‚. Prezydentowa powzięła zdecydowane kroki by skoÅ„czyć raz na zawsze z wizerunkiem Matki Polki, z wizerunkiem katoliczki, wizerunkiem przedstawicielki grupy tych ludzi na ramionach których jej rodzina do wÅ‚adzy doszÅ‚a! Wiedźmy, KaczyÅ„skiej nie chciaÅ‚y zapraszać, a jak tak, to prezydentowa im pokaże! I prezydentowa sama sabat zorganizowaÅ‚a! PrzyleciaÅ‚y czarownice na rozklekotanych miotÅ‚ach, przyjÄ™te zostaÅ‚y czule! SporzÄ…dziÅ‚y cyrograf, KaczyÅ„ska go podpisaÅ‚a i wiadomość huzia w PolskÄ™, aby ludziska widzieli, że i ona na miotle lata! Jak to siÄ™ dla pani KaczyÅ„skiej skoÅ„czy - Å‚atwo siÄ™ domyÅ›leć… Elektorat moherowy już pani KaczyÅ„skiej nie uwierzy, a wiedźmy jak siÄ™ z niej naigrywaÅ‚y, tak i dalej bÄ™dÄ…, tyle, że teraz - po kÄ…tach!
Pani Prezydentowa wyznaÅ‚a, że sÄ… problemy ważniejsze, kÅ‚opoty wyższe, niż zabijanie nienarodzonych dzieci. MówiÄ…c to pewnie miaÅ‚a na myÅ›li żabki, żuczki i mchy zielone w Dolinie Rospudy o których gorÄ…co wyznaÅ‚a: „….Jestem caÅ‚ym sercem za zachowaniem Doliny Rospudy w nienaruszonym stanie. Dolina ta jest zjawiskowo piÄ™kna i podziwiana przez wszystkich, którzy mieli okazjÄ™ jÄ… widzieć. Nie możemy okazać siÄ™ barbarzyÅ„cami.” Brawo! Brawo pani Mario! PiÄ™kne to Pani wyznanie - Wioletta Villas by lepiej tego nie ujęła!
Ja jednak wolÄ™, gdy w sprawach ważkich dla naszej ojczyzny, wypowiadajÄ… siÄ™ ludzie Å›wiatli, ludzie, którym nie na salonach - a na Polsce zależy. Dlatego pozwolÄ™ sobie przytoczyć fragment listu do prezydenta, listu ksiÄ™dza Arcybiskupa Kazimierza MajdaÅ„skiego, który napisaÅ‚: „…Oby nigdy nasza Ojczyzna nie szÅ‚a Å›ladem straszliwych totalitaryzmów. By temu zapobiec, praworzÄ…dne PaÅ„stwo winno wszystkim Polakom zapewnić rzeczywiÅ›cie równe prawa, z prawem do życia na pierwszym miejscu. Nie segregujmy ludzi na tych, którzy majÄ… prawo do życia, i tych, którym go odmawiamy.”

Z uszanowaniem
Lusia Ogińska