Dodano: 03.09.14 - 14:51 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

W szponach demokracji


Wydaje się, że demokracja to coś najlepszego co mogło spotkać ludzkość na tej planecie i jak do tej pory nic nowszego i lepszego na razie nie wymyślono i zaproponowano najbardziej rozwiniętym społecznie i ekonomicznie narodom świata.

Czy pierwotne znaczenie sÅ‚owa demokracja z grec. „Demos”- czyli lud, spoÅ‚eczeÅ„stwo oraz „Kratos - rzÄ…dy, wÅ‚adza, ma coÅ› jeszcze wspólnego z jego definicjÄ…? W jaki sposób odzwierciedla siÄ™ w rzeczywistoÅ›ci sÅ‚owo demokracja.

Większość stosunków społecznych opiera się na relacjach wzajemnych między poszczególnymi jednostkami i również zorganizowanymi grupami społecznymi w różnych postaciach po najbardziej wpływowe grupy tj. partie polityczne i ruchy społeczne.
Narody organizując się tworzyły państwa, w których kreowano systemy sprawowania władzy i sposób funkcjonowania państw.

Powyższe odnoszę przede wszystkim do państw cywilizacji łacińskiej i podobnych w funkcjonowaniu. W państwach innych demokracja jest tylko fasadą czyli na pokaz lub w ogóle nie zaistniała gdyż istnienie i działanie tych państw oparte jest na rządach autorytarnych lub wyznaniowych (religijnych) lub podobnych.

Na czym polega sprawowanie władzy w sposób demokratyczny?
W skrócie polega to na wyborze z pośród zgłoszonych przez zorganizowane grupy obywateli kandydatów do władz państwowych i samorządowych a następnie wyborze przedstawicieli w głosowaniu tajnym (system przedstawicielski).

Zgodnie z zamysłem wyborczym wybrani przedstawiciele do organów władzy tj. prezydent państwa, posłowie, senatorowie, radni, prezydenci miast, starostowie mają obowiązek reprezentować interes wyborców i państwa. Ci nasi przedstawiciele w organach sprawowania władzy tworzą prawo i przyjazne nam przepisy regulujące nasze codzienne życie.

Czy tak w rzeczywistości dzieje się? Z praktyki wiemy, że prawo bywa uchwalane pod zapotrzebowanie i partykularne interesy wpływowych grup a nawet jednostek a przepisy zamiast pomagać utrudniają życie obywatelom oraz bywają wręcz represyjne w stosunku do społeczeństwa.
Polska jest krajem w Europie o dość wczesnej demokracji i systemie przedstawicielskim.
Sejmiki szlacheckie odbywały się na długo przed podobnymi działaniami w innych państwach. Mamy historycznie spraktykowane wybieranie nawet królów w wyborach (tzw. wolna elekcja) czego nie praktykowano gdzie indziej (monarchie dziedziczne).

Wszystko względnie poprawnie funkcjonuje w państwach jeżeli przedstawiciele społeczeństw realizują żywotne interesy danego społeczeństwa. Problemy zaczynają się gdy wpływowe grupy społeczne zaczynają dbać wyłącznie o interes wąskiej grupy z reguły sprawującej władzę (patrz Platforma Oszustów-PO i Ronald Dusk). Pozostała część społeczeństwa jest jakby wyrzucona poza nawias podmiotowości życia w państwie i musi sobie radzić we własnym zakresie (ponad 5 mln bezrobotnych i emigrantów).

Ale to nie koniec demokracji. Gorzej jest jeżeli wpływ na naszych przedstawicieli we władzach państwa wywierają inne obce państwa i poprzez tych naszych przedstawicieli (posłów, senatorów, premierów, ministrów i innych zaczynają realizować interesy tych obcych państw na szkodę naszego państwa (znowu Platforma Oszustów-PO i Ronald Dusk).

Skutkiem wpływu obcych państw bezpośrednio na sejm i króla, którym te obce państwa płaciły jurgilelt (łapówki) głosowali a król zatwierdzał kolejne rozbiory Rzeczypospolitej.
Takie działania w imię demokracji doprowadziły do upadku Rzeczypospolitej pod koniec XVIII wieku i utratę niepodległości. Ościenne państwa tj. Rosja, Prusy i Austria rozszabrowały Rzeczypospolitą podporządkowując zrabowane Polakom terytoria polityce germanizacji i rusyfikacji oraz wyzysku.
Jak widzimy demokracja ma różne odcienie i oblicza. Zgodnie z polskim prawem funkcjonuje
pojÄ™cie i termin „ZDRADA STANU”. Czym jest pojÄ™cie zdrada stanu.

Z encyklopedii „WIEM”:
Zdrada stanu, najpoważniejsze przestępstwo przeciwko najbardziej żywotnym interesom państwa, będące zamachem na jego wewnętrzne lub zewnętrzne bezpieczeństwo. W potocznym języku pojęcie używane zamiennie z określeniem zdrada ojczyzny. W państwie demokratycznym zdrada stanu stanowi podstawę odpowiedzialności politycznej i prawnej osób zajmujących najwyższe funkcje publiczne; przewidują ją konstytucje m.in. Stanów Zjednoczonych i Francji.

W Polsce zgodnie z prawem, obywatel polski, który uczestniczy w działalności obcego państwa lub zagranicznej organizacji mającej na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części terytorium, obalenie przemocą ustroju lub osłabienie mocy obronnej RP albo działając na rzecz obcego wywiadu godzi w podstawy bezpieczeństwa lub obronności RP, popełnia zdradę Ojczyzny i podlega karze pozbawienia wolności powyżej 10 lat.
Wielu polityków obecnej formacji oraz minionego ustroju również jak ulał pasuje do ww. definicji zdrady stanu. Trybunał Stanu w Polsce jako instytucja jest przewidziany przepisami.
Uzurpatorzy sceny politycznej jednak nie wykorzystujÄ… tego prawa w praktyce. Dlaczego?

Po haniebnym układzie i kanciastym(kanciarskim) stole w Magdalence rządzące Polską służby specjalne wojskowe i cywilne podzieliły się władzą ponad głowami społeczeństwa.
RzÄ…dzÄ…cych obowiÄ…zuje zasada: „Wy nie ruszacie Naszych, My nie ruszamy Waszych”.

Sprywatyzowali caÅ‚Ä… komunistycznÄ… gospodarkÄ™ dla siebie i swoich. Polakom dali bony prywatyzacyjne po 20 zÅ‚. W ten sposób jako spoÅ‚eczeÅ„stwo zostaliÅ›my „goÅ‚odupcami”. Oni nowÄ… elitÄ… Polski – szlachtÄ… jerozolimskÄ…. Setki polskich Rebe ze szlachty jerozolimskiej zaÅ‚ożyÅ‚o tÅ‚uste konta w Szwajcarii i rajach podatkowych. ZadÅ‚użyli oni celowo PolskÄ™ na biliony zÅ‚otych. Jerozolimscy macherzy wyprowadzili z Polski setki miliardów z polskiego systemu bankowego. Taki mamy efekt demokracji w wykonaniu postkomunistów.

Jak zauważyÅ‚ jeden ze znanych publicystów, że „komunizm wymyÅ›lili Å»ydzi w celu odebrania wÅ‚asnoÅ›ci gojom i przejÄ™cia wÅ‚adzy”. Tak też siÄ™ staÅ‚o w rzeczywistoÅ›ci.
Biednymi pozostali ci którzy kolaborowali z komunistami jak i ci którzy walczyli z komunizmem. Bogacili się z reguły trzymający w komunie władzę odbierając bogactwo i własność gojom w imię utopistycznych frazesów Marksa i Engelsa.

Wróćmy jednak do demokracji bo ta jest nam wciskana na siłę. Więc korzystajmy z tego.
Obecna ordynacja wyborcza działa na niekorzyść społeczeństwa polskiego. System polityczny został tak zorganizowany przepisami, że preferuje partie polityczne.
Zamiast obywatele to ścisłe grupy (prezydia partii politycznych) ustalają listy wyborcze kandydatów do organów przedstawicielskich co jest sprzeczne z podstawową zasadą demokracji (rządy ludu).
Ponad to partie sprawujÄ…ce wÅ‚adzÄ™ obsadzajÄ… wiÄ™kszość miejsc w komisjach wyborczych, w których mogÄ… „kontrolować” wybory pod swoje ugrupowania i unieważniać gÅ‚osy przeciwnikom politycznym. Obecny sposób liczenia gÅ‚osów temu sprzyja (oszustwa wyborcze). SprawujÄ…ce wÅ‚adzÄ™ ugrupowania posunÄ… siÄ™ do wszystkiego żeby utrzymać wÅ‚adzÄ™, Å‚Ä…cznie z ingerencjÄ… w mechanizm gÅ‚osowania i liczenia gÅ‚osów.
Znane sÄ… też wycieczki komisji wyborczej PKW do Rosji na szkolenie (kto ich tam wysyÅ‚aÅ‚ i w jakim celu). Agentura sowiecka pozostaÅ‚a w Polsce po wyjÅ›ciu Armii Czerwonej z Polski jest nadal na usÅ‚ugach obecnego paÅ„stwa rosyjskiego. Bardzo zaktywizowaÅ‚a siÄ™ agentura niemiecka, która wielkoÅ›ciÄ… porównywana jest z rosyjskÄ…. Do tych zgrai agentów należy doliczyć pokaźnÄ… liczbÄ™ „wielkich misiów z MOSADU”, współpracujÄ…cych z agenturÄ… sowieckÄ… i amerykaÅ„skÄ… w trzymaniu za buziÄ™ naszego paÅ„stwa i pilnujÄ…cych interesów Izraela w Polsce.
Praktycznie zbliżamy się do końca etapu pozbawiania suwerenności Rzeczypospolitej.
Wzorem sytuacji z koÅ„ca XVIII wieku tej suwerennoÅ›ci praktycznie raczej już nie mamy wstÄ™pujÄ…c do eurokoÅ‚chozu i poddajÄ…c siÄ™ dyktatowi nie do koÅ„ca przychylnej nam Polakom pochodzÄ…cej nie z wyboru a z mianowania lewackich cwaniaków, czerwonych komisarzy UE. Eurokneset zainstalowany przez Å»ydów przy UE wszystko kontroluje i grozi paluszkiem na próby wyrwania siÄ™ spod kurateli poprawnoÅ›ci politycznej forsowanej przez unijnych „komisarzy ludowych”.

Wybory do parlamentu już niedługo. Partie polityczne będą chciały zachować status quo. Czy my, Polacy pozwolimy im na to? Jak rozkuć ten partyjny beton i dyktat wylany już w po kanciastym stole w Magdalence? Jak nie dopuścić do oszustw wyborczych? Duża liczba nieważnych głosów w ostatnich wyborach (ok 30%) w niektórych okręgach wyborczych świadczy o działalności i wpływie służb specjalnych na wybory i głosowanie.

Wizyty PKW w Moskwie też poszerzyły techniki i możliwości wyborczego oszustwa.
Jak Przeforsować swoich społecznych (nie partyjnych) przedstawicieli na listach wyborczych? Oto wiele pytań na które Polacy muszą znaleźć odpowiedź jeszcze przed wyborami.
PamiÄ™tajcie Polacy, uzurpatorzy wÅ‚adzy nad PolskÄ… i Polakami forsujÄ… bolszewickÄ… i komunistycznÄ… zasadÄ™: „ raz zdobytej wÅ‚adzy nie oddaje siÄ™”. To caÅ‚kowicie przesÄ…dza o metodach i Å›rodkach możliwych do zastosowania przez tymczasowo sprawujÄ…cych wÅ‚adzÄ™ w Polsce uzurpatorów i ich możnych protektorów w Rosji Niemczech i Izraelu.
Jeden z tych uzurpatorów wÅ‚adzy w Polsce Ronald Dusk już otrzymaÅ‚ synekurÄ™ w EurokoÅ‚chozie za wiernopoddaÅ„cze wysÅ‚ugiwanie siÄ™ obcym interesom i paÅ„stwom na szkodÄ™ Rzeczypospolitej. No bo przecież wg niego „Polska to nienormalność”.

Marysia SokoÅ‚owska, licealistka z Gorzowa, która dosadnie nazwaÅ‚a premiera „polskiego” rzÄ…du pana Donalda Tuska cyt. „pan jest zdrajcÄ…” to za maÅ‚o jak na 38. milionowe paÅ„stwo.
Czy pozostali Polki i Polacy zostali skutecznie zarażeni wirusem Tusksizmu?
Wirusem bezsilnoÅ›ci, nieudacznictwa, apatii, „tumiwisizmu”? A może już nas wszystkich przerobili na ludzi sowieckich, bez wÅ‚asnej woli i myÅ›lenia kategoriami narodowymi?

Na koniec, żeby migawkowo zobrazować głosowanie i wybory krótki urywek z czatu z Ryszardem Makowskim z Wrocławia.

Eleonora Kaltenbruch


Zapis czatu z Ryszardem Makowskim.
-„Czy uważa Pan, że w Polsce mamy za maÅ‚o pracy u podstaw? Co w 1 kolejnoÅ›ci wolny rzÄ…d powinien uczynić?

RM: Nie wiem czy uda się tu zrobić wolny rząd, przy tej komisji wyborczej i przy tych sąsiadach. Pierwsza rzecz to powinny być wolne wybory i wolne media. A reszta się jakoś ułoży.

Wybory 2010 i 2014r. pokazały do 30% nieważnych głosów w wielu obwodach. Ciekawe jest to że praktycznie mapki % się pokrywają. A PKW nic na to. Tam muszą być sami agenci. Inaczej nie można tego wytłumaczyć.

RM: Jest zdjęcie na stronach ambasady Rosji, gdy przewodniczący PKW pan Jaworski spotyka się, w obecności ambasadora Federacji Rosyjskiej z niejakim Czurowem, znanym w Moskwie z "cudów na urną". Atmosfera jak pod koniec XVIII wieku.

Pan Jaworski zapewne posiada sporą wiedzę o przyczynach stanu rzeczy. Trzeba by go zaprosić do "Sowy i przyjaciele"

RM: Chyba już trochę za późno, bo knajpa wyszła z mody i nie spełnia swojej zasadniczej roli, czyli podsłuchiwania oficjeli.

Ja myślę że skład komisji wyborczych jest nasycony ludźmi z partii rządzących i nawet bez specjalnych zachęt i sterowania odgórnego i tak robią co trzeba aby ich partie pozostały przy władzy - przy okazji chronią swoje 4 litery w ten sposób. Trzeba zmienić system głosowania na podobny do tego w Szwecji np. lub inny trudny to mataczenia.

RM: Zgadzam siÄ™ w 100%. PKW pozostaje poza wszelkÄ… kontrolÄ…. Można skÅ‚adać protesty wyborcze do SN, a tam sÄ… oddalane….”