Dodano: 07.06.14 - 19:33 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Pokolenie wolności...

czy pokolenie niewolników?



W PRL -u akademie ku czci nie były tak kretyńskie jak dziś. One odbywały się według określonego rytuału, władza, która się czciła nie musiała zachęcać do udziału mas pracujących miast i wsi. Masy uczestniczyły z samego strachu, że zostaną ukarane za brak szacunku i podziwu dla budowniczych socjalizmu w duchu przyjaźni ze Związkiem Sowieckim. Czasy od tamtej pory trochę się zmieniły. Akademie ku czci pozostały, pozostali, a nawet żyją dostatnio oraz bogato byli esbecy i byli komuniści. Aha, i byli opozycjoniści. Zmieniła się również komunikacja, naród ma do dyspozycji nie tylko państwowe gazety oraz radio i telewizję, ma do dyspozycji media konserwatywne i patriotyczne, a przede wszystkim internet. Największą zdobycz cywilizacyjną w dziedzinie komunikacji międzyludzkiej. Nic dziwnego, że władza musi się bardzo wysilić, żeby zachęcić obywateli do uczestniczenia w akademiach i temu podobnych przedsięwzięciach propagandowych. Jednym z nich jest wmawianie 25 - latkom, że są pokoleniem wolności. Że niby dlatego, że urodzili się w 1989 roku i w związku z tym nie zaznali niewoli.

Otóż oni nie zaznali ani niewoli ani wolności i dają temu wyraz właśnie w internecie. Ci starsi również, ci, którzy w dniu wyboru zdrajcy Polski i Polaków, Wojciecha Jaruzelskiego na prezydenta owej wolnej Polski chodzili piechotą pod stół, a dziś dobiegają trzydziestki. Oni jakoś dziwnie nie czują tej wolności Komorowskiego i Tuska, a obecne władze nazywają mafią. Na portalach wiernych Platformie Obywatelskiej, takich jak Onet czy Wirtualna Polska ze świecą szukać wpisów chwalących osiągnięcia 25 lat III RP, przeważają teksty krytyczne a nawet bardzo krytyczne. Zwolennicy obecnej władzy, czyli ludzie do specjalnych poruczeń wyróżniają się natomiast ordynarnymi atakami na opozycję, na Jarosława Kaczyńskiego i na PiS. Najczęściej bez ładu i składu, co pokazuje, że piszą tak, choć nie chcą ale muszą.

Młode pokolenie nie jest takie głupie, jak chciałby Bronisław Komorowski i wyraża swój pogląd na rzeczywistość w oparciu o własne doświadczenia. "Do Polski 25 lat temu - pisze Karol - podstępnie wrócił dziki kapitalizm. Kilka milionów Polaków uciekło za granicę. Chyba to największa fala emigracji w historii. Od czego uciekli? Od tej "wolności"? W Polsce wolność mają gangsterzy i złodzieje. Przeciętny Polak jest niewolnikiem - nawet mu nie wystarcza na godne życie". Jeszcze dosadniej o wolności we współczesnej Polsce pisze Jędrus: "Z 25 lat wolności (wynaturzona karykatura) cieszą się jedynie politycy, dawni opozycjoniści, którzy dorwali się do władzy. Naród pseudo wolność ma głęboko w d..., co widać i czuć w 25 rocznicę zbrodni przeciwko narodowi".

Za chwilę skończą się akademie, na których bawią się byli opozycjoniści wraz z resortowymi dziećmi i byłymi pieszczochami Polski Ludowej, lekko stetryczałymi aktorami, reżyserami - Wajdą, Olbrychskim czy Pszoniakiem. To były czasy, na dodatek byli piękni i młodzi. Owszem były ale się skończyły.

Naród nie świętuje, bo nie ma się z czego cieszyć. Właściciele naszego państwa obudzą się na kacu, który będzie długotrwały i dotkliwy. A tym kacem jest budząca się świadomość społeczeństwa, które najwyraźniej ma już dość Tuska i jego partii. Jak dalece, pokażą kolejne wybory, do których przystąpi oszukane i poniżone "pokolenie wolności", które III RP zamieniła w pokolenie niewolników.

Krystyna Grzybowska
Zapraszamy do wysłuchania nagrania w Radiu Wnet