Dodano: 03.06.14 - 16:36 | Dział: Kworum poetów

Wiosenne marzenie (Bożena Zylla)





Zapachniało wiosną już tak na dobre
w każdej uliczce mojego miasta.

I ni stąd ni zowąd, jak oszalałe
roztańczyło się morze zielonych hormonów
w mojej rozentuzjowanej jaźni.

Rozgrzanymi arteriami
popłynęły podekscytowane myśli,
a za odrobiną miłości
zatęskniło rozbudzone serce.

Zamarzyłam o ciepłych wieczorach
w bzów zapachu skąpanych
i namiętnych pocałunkach
wśród blasku gwiazd darowanych.

Jakże mocno zapragnęłam
z kimÅ› ukochanym,
pomknąć okwieconymi sadami
w baśniowe ramiona starych jabłoni.

Hej, wiosno proszÄ™ odpowiedz
- czemu tym razem
tak rozkwitłaś w mojej głowie?

Bożena Zylla