Dodano: 22.01.14 - 17:19 | Dział: W kręgu wydarzeń

Nasze firmy stracÄ… miliardy na Ukrainie?





Polska jest zupełnie nieprzygotowana na rozwój czarnego scenariusza u naszych sąsiadów

W Pałacu Prezydenckim zbiera się Rada Bezpieczeństwa Narodowego w związku z nasilającą się sytuacją rewolucyjną na Ukrainie i rosnącą tam skalą przemocy. Oczywiście Polska jest kompletnie nieprzygotowana logistycznie i organizacyjnie na ewentualny stan wyjątkowy, zamieszki na dużą skalę czy nawet podział państwa ukraińskiego, choćby ze względu na ewentualność przyjęcia wielkich grup uciekinierów czy emigrantów politycznych.

Polski biznes jest znacząco obecny na Ukrainie, a jego inwestycje sięgają co najmniej kilku miliardów złotych. Nigdy nie było mu łatwo działać w tym sąsiednim kraju z wielu powodów. Było kiepsko, a może być całkiem beznadziejnie.

Na Ukrainie działają bowiem spółki córki polskich banków i polskich firm ubezpieczeniowych: PKO BP, PZU SA, Getin Holding działają jako Kredobank czy Idea Bank Ukraina, działają tacy polscy giganci produkcji okien, jak firma Fakro - posiada 3 fabryki na Ukrainie, potentat w produkcji soków firma Maspex, producent farb i lakierów Śnieżka, firmy ze stajni M. Sołowowa Barlinek i Rovese, firmy Can-Pak, firma Sanitec-Koło, firmy meblarskie takie jak: Nowy Styl, Black Red White, Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych, a nawet firma J. Kulczyka Serinus-Energy.

Do tego dochodzÄ… setki maÅ‚ych firm handlowych, usÅ‚ugowych i transportowych głównie z terenów Polski Wschodniej, dla których jest to sprawa „być albo nie być”. Na GieÅ‚dzie Papierów WartoÅ›ciowych w Warszawie funkcjonuje dziÅ› co najmniej kilkanaÅ›cie znaczÄ…cych spółek ukraiÅ„skich takich jak: Kernel, Astarta, Agroliga IMC, Coal Energy, Milkiland, KSG Agro, Westa, Sadovaya, Agroton. Istnieje odrÄ™bny indeks gieÅ‚dowy WIG-Ukraina.

W przypadku wprowadzenia na Ukrainie stanu wyjątkowego i np. blokady przepływów finansowych czy walutowych straty potencjalnie mogą ponieść akcjonariusze, a obecne zamieszanie z pewnością będzie rzutować na obniżenie kursów tych spółek. Warto przypomnieć blisko 150 mln zł strat inwestorów w słoweński bank Nova KBN, który umorzył swoje akcje w związku z problemami i nacjonalizacją.

Komisja Nadzoru Finansowego z rozbrajającą szczerością stwierdza, że w przypadku zagranicznych spółek niewiele może zrobić, a całe ryzyko spada na inwestorów. Niepokoje na Ukrainie mogą więc pogrążyć nie tylko inwestycje na warszawskiej giełdzie, ale i u znaczących producentów i usługodawców w samej Polsce.

Te wymierne finansowe szkody trzeba bÄ™dzie odrabiać latami, a procesy dochodzenia odszkodowaÅ„ i rekompensat dla polskich firm mogÄ… ciÄ…gnąć siÄ™ latami. Åšwiat, a zwÅ‚aszcza Unia Europejska porzuciÅ‚a i zdradziÅ‚a demokratycznÄ… UkrainÄ™ już na samym poczÄ…tku sporu politycznego. Polska zaÅ› nie posiada żadnej dÅ‚ugofalowej koncepcji dotyczÄ…cej polityki wschodniej, zwÅ‚aszcza wobec naszego najbliższego sÄ…siada – Ukrainy.

Rysują się przed nami wielce niepokojące perspektywy, zarówno strat, blokady, jak i całkowitego wyjścia polskich firm z tego wielkiego, wielce obiecującego rynku zbytu. Brak spójnej koncepcji polityki gospodarczej i przemysłowej oraz ekspansji polskich firm na Ukrainie, chaotyczne działania i interwencje natury politycznej ze strony Polski, spór polityczny na Ukrainie będą nas kosztować wymierne straty finansowe, z powodu których ucierpią polscy przedsiębiorcy, a to może również skutkować utratą wielu tysięcy miejsc pracy dla Polaków.

Polskie wÅ‚adze już dawno powinny powoÅ‚ać sztab kryzysowy chroniÄ…cy interesy polskich przedsiÄ™biorców i inwestycje polskie oraz majÄ…tek i bezpieczeÅ„stwo osobiste polskich pracowników i przedsiÄ™biorców dziaÅ‚ajÄ…cych na Ukrainie. Same komunikaty ostrzegawcze MSZ nie wystarczÄ…. Zawierucha na Ukrainie może być bardzo negatywnym sygnaÅ‚em dla miÄ™dzynarodowych rynków finansowych i walutowych i odbić siÄ™ bardzo negatywnie na rynku dÅ‚ugu i rentownoÅ›ci obligacji dla caÅ‚ej Europy Åšrodkowo-Wschodniej, w tym zwÅ‚aszcza dla najwiÄ™kszego kraju w tym regionie – Polski. Tym bardziej, że na styczeÅ„ i luty tego roku przypada kumulacja spÅ‚at polskiego dÅ‚ugu - polskich obligacji Skarbu PaÅ„stwa. Polska bÄ™dzie musiaÅ‚a wykupić zapadajÄ…ce wÅ‚aÅ›nie w tym okresie krajowe dÅ‚ugi na kwotÄ™ blisko 52 mld zÅ‚, z czego aż 30 mld zÅ‚ znajduje siÄ™ w rÄ™kach podmiotów zagranicznych, w tym banków. DÅ‚ugów w walutach zagranicznych w styczniu i lutym 2014 r. trzeba bÄ™dzie wykupić na kwotÄ™ ok. 3,5 mld euro.

Nie dziwi więc pośpiech, z jakim Ministerstwo Finansów pożyczało pieniądze w styczniu, z tak wielkim wyprzedzeniem i na tak ogromne kwoty idące w dziesiątki miliardów złotych. Eskalacja niebezpiecznej sytuacji na Ukrainie może uderzyć w niezwykle słabe ożywienie gospodarcze w Unii Europejskiej i także w Polsce. Polska jak zwykle jest zupełnie nieprzygotowana na rozwój czarnego scenariusza u naszych sąsiadów. Sorry - taki tam jest dziś klimat polityczny.

Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK
Stefczyk.info

...........................................................

Zapraszamy na stronę internetową TV Republika oraz Radia Wnet, gdzie można śledzić na żywo aktualną, dramatyczną sytuację na Ukrainie. Szczególnie mrożące krew w żyłach są korespondencje z Kijowa, słynnego już z barwnej relacji z ostatniego Marszu Niepodległości w Warszawie Bartłomieja Maślankiewicza z TV Republika, jak również korespondenta Radia Wnet Pawła Bobołowicza z rannego szturmu jednostki specjalnej milicji Berkut na demonstrantów w pobliżu ul. Hruszewskiego w Kijowie.

(red)