Dodano: 09.05.13 - 10:36 | Dział: W kręgu wydarzeń

Studio Otwarte w TV Republika


Właściwie, to aż 23 lata czekaliśmy na swoją telewizję. Po słynnym porozumieniu okrągłostołowym, owszem, były próby tworzenia własnego medium, ale nigdy nie udało się osiągnąć celu. Dziś z perspektywy czasu widać, że na początku drogi wydawało się to zbyt oczywiste, dlatego aż tak nie zabiegano o to, po prostu zlekceważono sprawę, nie doceniono przeciwnika, wykazano się wręcz naiwniactwem, że oto teraz po wywalczeniu wolności wszyscy będą żyć i działać zgodnie z polską racją stanu. Dziś również można pokusić się o stwierdzenie, że gdyby nie antypolskie rządzenie ekipy Donalda Tuska przez ostatnie 6 lat, być może nigdy nie powstałaby TV Republika. Z resztą ta telewizja nie spadła nam nagle z nieba, powstanie tego medium to proces, który zaczął się tuż po wygranych przez Platformę Obywatelską wyborach w 2007 roku, kiedy to media, zamiast patrzeć na ręce władzy aby ta nie kradła i nie wykorzystywała stanowisk państwowych do własnych celów, o dziwo zwalczała opozycję. A może zaczęło się to jeszcze trochę wcześniej, kiedy to właśnie zawiązywała się szeroka koalicja kontestacji zmian, nie godząca się na odejście, ani na krok od założeń okrągłostołowych.
Wówczas to właśnie zaczęły powstawać, jak grzyby po deszczu, gazety, portale i inne media internetowe, nie wymagające zbyt wielkich nakładów finansowych, które na swoich łamach przedstawiały rzeczywistość taką jaka ona jest na prawdę. Wystarczyło mieć to w sobie, co w takiej sytuacji powinien mieć każdy człowiek zatroskany o losy swojej ojczyzny, patriotyzm, wiedzę historyczną, dar przewidywania oraz umiejętność analizy i łączenia faktów.

Dzień 6 maja 2013 roku, kiedy to TV Republika ukazała się pierwszy raz na ekranach naszych telewizorów, może zapisać się w naszej historii złotymi zgłoskami, to może być moment, od którego za jakiś czas będzie liczony powrót do wolności, tak ciężko wywalczonej po okresie dominacji szeroko pojętej kastry bolszewickiej. Ale, żeby tak się stało, twórcy tego medium nie mogą skręcić z drogi wcześniej obranej i przedstawianej szeroko opinii publicznej, nawet o jotę. I jest na to szansa, bo do tego projektu zaproszeni zostali właśnie ci mniejsi, od zawsze niezależni i wolni, działający w cyberprzestrzeni od wielu lat, którym nie zależy na profitach, którzy nie są uwikłani w żadne układy i dlatego są niezależni od kogokolwiek. Ci drobni rzemieślnicy wielkiej sprawy są bardzo wrażliwi na wszelkie objawy kunktatorstwa i natychmiast wyczuwają podstęp. Jest szansa na powodzenie tego przedsięwzięcia bo wśród twórców nowej telewizji są ludzie bardzo doświadczeni w walce z obłudą i pogardą, wielokrotnie szykanowani za prawdę i wyrzucani z pracy. To niemożliwe, żeby tacy dziennikarze działali wbrew temu co sami nieustannie od wielu lat głoszą. Już pierwsze dni nadawania świadczą o tym, że oto mamy nowe medium, na które czekaliśmy dwie dekady. Może i rzeczywiście za wcześnie jeszcze na wygłaszanie pochwał, ale kto uważnie oglądał od 10 kwietnia program TV Republika w Internecie ma już pewne rozeznanie i może się pokusić o pierwsze opinie.

I wÅ‚aÅ›nie za sprawÄ… Ewy Stankiewicz i Tomasza Sakiewicza zaproponowano tym mniejszym, niezależnym podmiotom sceny medialnej konkretnÄ… współpracÄ™. A mianowicie już od najbliższej niedzieli 12 maja, bÄ™dzie emitowany program „Studio otwarte”, w którym głównÄ… rolÄ™ peÅ‚nić bÄ™dÄ… wÅ‚aÅ›nie przedstawiciele tych mediów. Na poczÄ…tek – co oczywiste, tematem programu bÄ™dzie niezależność mediów i wolność wypowiedzi. PragnÄ™ z nieskrywanym zadowoleniem i satysfakcjÄ… poinformować, że i GI KWORUM znalazÅ‚a siÄ™ wÅ›ród tych, którzy bÄ™dÄ… uczestniczyć w tym projekcie.
Tak więc do zobaczenia i usłyszenia.

Zbigniew Skowroński