Dodano: 27.12.12 - 20:10 | Dział: Kultura i Nauka

Obrazy Piotra Antonowa


Pierwszy jest Bóg, a potem człowiek. Nic nie może się wydarzyć bez woli bożej i często tam gdzie zawodzi nauka wkracza właśnie Bóg. Zostaliśmy stworzeni, a jako becikowe otrzymaliśmy w darze ziemię, którą w taki czy inny sposób zawiadujemy.
Ziemia nas żywi i kształtuje, ale hojność Stwórcy idzie dalej. Każdy człowiek żyjący na ziemi otrzymał jakieś talenty i to w różnych kierunkach. Choć jesteśmy tylko dzierżawcami naszej planety, wykonujemy jakąś misję. Jedni zostali powołani do wojaczki inni do handlu. Ale mnogość profesji jest ogromna i nieskończona. Nie sam jednak talent świadczy o człowieku, jest wiele innych czynników, które muszą mu pomóc. Jednym z nich i pewnie najważniejszym jest mozolna praca nad samym sobą i rozwojem talentu. Już Horacy zauważył, iż nic w życiu nie jest dane ludziom bez wielkiego trudu.
Każdy z nas jest inny, posiada własną osobowość i charakter, na który to składa się wiele pozytywnych, ale też i negatywnych czynników, i cech. Nie należy oceniać człowieka z wyglądu zewnętrznego, gdyż cała wartość umieszczona jest w jego duszy.
Wszyscy w jakimś sensie jesteśmy artystami, wszak szeroka to profesja i nie do końca zdefiniowana.
„Malarz to czÅ‚owiek, który maluje to, co sprzedaje.
Artysta to czÅ‚owiek, który sprzedaje to, co namaluje.”
Różnice gołym okiem prawie niewidoczne, a jakże ogromne. Filozofia ciągle nas zaskakuje, ale ponoć taki jej cel.
Piotr Antonow ukończył w Krakowie szkołę plastyczną, więc można śmiało powiedzieć, że nie jest amatorem. Z powyższego wynika, że Piotr maluje od wczesnej młodości. Jego głównym tematem prac jest człowiek. Postacie i portrety; tak najkrócej można ująć wystawę, która okrągły miesiąc będzie zdobić przytulną kafejkę Cafe Prage w Chicago na ul. Belmont.
Prace to ciekawe, wszak sam człowiek jest zagadką i niewiadomą. Jesteśmy tacy inni, choć wizualnie mieścimy się w normach homo sapiens. Twarz ludzka jest doskonałym opisem jego osobowości. Pierwsze spotkanie z człowiekiem i wypowiedziane przez niego dosłownie kilka słów może zdecydować o przyszłej przyjaźni czy też nienawiści. Każdy z nas wypowiada dziennie nawet do 5 tys. słów, ale czy wszystkie są wartościowe, ciepłe i życzliwe? Musimy pamiętać, że słowo raz wypowiedziane - nie powraca. Czasy, w których żyjemy sprzyjają nie tylko trwonieniu pieniędzy, ale też i słów.
Twarz człowieka jest trudna do namalowania, zbyt dużo w niej szczegółów opisujących nasze wnętrze.
W rozmowie z AlicjÄ… Szymankiewicz Piotr powiedziaÅ‚ dość znamienite sÅ‚owa: najważniejsze w portrecie sÄ… oczy. MyÅ›lÄ™, że miaÅ‚ w zupeÅ‚noÅ›ci racjÄ™. Z oczu można wyczytać niemal wszystko. SÄ… niejednokrotnie odbiciem wnÄ™trza czÅ‚owieka, a już na pewno jego serca. Czy te oczy mogÄ… kÅ‚amać – chyba nie…Namalować czÅ‚owieka – to jakby odtworzyć jego caÅ‚e życie od samych narodzin i pokazać kim jest na ziemi. Należy też pamiÄ™tać o tym, że czÅ‚owiek jest istotÄ… żywÄ…, wiÄ™c i nieprzewidywalnÄ…. Ale Piotr doskonale wie, iż życie jest zbyt krótkie, wiÄ™c na rzeczy Å‚atwe szkoda czasu.
Piotr Antonow, to człowiek o delikatnej i wrażliwej duszy: pogodny, koleżeński i zawsze uśmiechnięty. Artysta z reguły widzi więcej i to czego my nie zauważamy - przenosi na płótno. Wystawa w Cafe Prage, to w większości kobiety, często skąpo odziane, albo też całe w negliżu. Jan Izydor Sztaudynger pisał: nic od kobiety człowiek nie wymaga, może być naga. Doskonale wiedział, że nagość w kobiecie jest najpiękniejsza i to również widzi Piotr. Mało tego, potrafi tę piękność przenieść na płótno i uwiecznić, bo tylko dzieła nie umierają.
Kobieta jest znakomitą częścią naszego żywota, wiec najważniejszą osobą przy naszym boku, z kobietą wszystko, bez niej nic. Często narzekamy na nasze panie, ale między nami mówiąc, co bez nich znaczymy. Myślę, że Piotr ma oparcie w swojej kobiecie, która również jest motywacją w tworzeniu nowych dzieł. Mężczyzna niby twardziel, ale tak naprawdę potrzebuje wsparcia płci słabej i suflera na każdy dzień.
Obrazy Piotra Antonowa sÄ… Å›miaÅ‚e i krzykliwe, artysta nie boi ostrych kolorów i krytyki, ma swoje zdanie i tworzy wÅ‚asnÄ… sztukÄ™. Na wernisażu można zauważyć postacie o twarzach gÅ‚Ä™boko zadumanych, ale też i radosnych. Artysta opowiada o życiu czÅ‚owieka, jakkolwiek jest skomplikowane. Niczym w haiku stara siÄ™ uchwycić tÄ™ jednÄ… chwilÄ™ i uczynić jÄ… nieodwracalnÄ… i trwaÅ‚Ä…. Dzisiejszy Å›wiat przeżywa rozmaite tragedie, a wiÄ™c zmieniajÄ… siÄ™ też ludzkie twarze, coraz częściej rysuje siÄ™ na nich przerażenie i niepokój, a niekiedy nawet trwoga. Coraz trudniej namalować prawdziwego czÅ‚owieka i tu odwoÅ‚am siÄ™ do mÄ…droÅ›ci” niech nas statystyka nie Å‚udzi, jest coraz mniej prawdziwych ludzi”.

***

Wieczór prowadziÅ‚a znakomita aktorka Alicja Szymankiewicz, która wyÅ›piewaÅ‚a kilka wspaniaÅ‚ych piosenek, recytowaÅ‚a wiersze i fraszki. Sam byÅ‚em mile zaskoczony Jej barwÄ… gÅ‚osu, choć znamy siÄ™ dość dÅ‚ugo. JednÄ… Alicja ma wadÄ™, kiedy mówi trudno JÄ… zatrzymać, ale to wada dość pozytywna, jeÅ›li takie bywajÄ…. ByÅ‚o wiele atrakcji: swoje wiersze czytaÅ‚a Anna Radzikowska, o malarstwie mówiÅ‚ poeta, dziennikarz i malarz w jednej osobie Janusz Kopeć, który też prezentowaÅ‚ swoje fraszki. OprawÄ™ muzycznÄ… zapewnili: Jacek Adamski – Å›piew i SÅ‚awomir Maciejczyk - piano, trÄ…bka i akordeon. Wykonali kilka znanych utworów i co tu dużo mówić: sÄ… Å›wietni pod każdym wzglÄ™dem. NiespodziankÄ… byÅ‚ gość z Kanady, który z wspomnianym zespoÅ‚em zaÅ›piewaÅ‚ jeden utwór.
Tango, a nawet dwa zataÅ„czyli: Monika Kulas i Miguel Alarcon. SÅ‚usznie zauważyÅ‚ Cugowski, że do tanga trzeba dwojga…Moja rola tym razem byÅ‚a krótka; zaprezentowaÅ‚em kilka dowcipów dotyczÄ…cych artystów, w tym również malarzy.
Pełna sala gości mogła świadczyć o tym, że tego typu spotkania cieszą się sporą popularnością. Na widowni nie zabrakło najbliższej rodziny artysty i Jego przyjaciół; wśród, których był Piotra współpracownik Robert Pieta z małżonką. Byli też znani poeci i cała znakomita plejada gości. Dobrze mieć przyjaciół, bo łatwiej przeżywać szczęście razem. Jeśli człowiek nie żyje dla innych, nie żyje też dla siebie.

Można by długo pisać o sztuce, wszak sam od wielu lat jestem jej cząstką, ale wystarczy kilka ciepłych słów, by podkreślić jej znaczenie w życiu każdego z nas. Człowiek bez sztuki może żyć, ale nie może owocować. To jedna z głównych potrzeb codziennego bytu.
Nie bójmy się wyzwań, stawiajmy wszystkim czoła, człowiek jest jak herbata; gdy się ją zalewa wrzątkiem staje się mocna. Wychodźmy więc naprzeciw sztuce cokolwiek tworzymy, zachęcam wszystkich do współpracy. Nie bójmy się krytyki, która jest częścią tworzenia.
Nic nie robisz, nic nie psujesz.

Władysław Panasiuk