Dodano: 07.12.12 - 11:14 | Dział: Co w prasie piszczy

Egzekucja na Wyszkowskim


Krzysztof Wyszkowski po dwóch operacjach leży dziÅ› w szpitalu. Tymczasem grozi mu utrata mieszkania. Bo Lech WaÅ‚Ä™sa zamieÅ›ciÅ‚ na jego koszt w TVN rzekome przeprosiny za nazwanie go „tajnym współpracownikiem SB”, egzekwujÄ…c w ten sposób wyrok sÄ…du.
– WaÅ‚Ä™sa w sobie tylko znany sposób zdoÅ‚aÅ‚ nakÅ‚onić TVN – a pewnie nakÅ‚oni również komornika – do akcji przeciwko mnie, bo grozi: „Wyszkowski (…) zapÅ‚aci dużo. Bardzo dużo” – mówi bohater SolidarnoÅ›ci.

Prawda sÄ…dowa sprzeczna z historycznÄ…

24 marca 2011 r. SÄ…d Apelacyjny w GdaÅ„sku pod przewodnictwem sÄ™dzi BogusÅ‚awy Sierugi rozpatrzyÅ‚ odwoÅ‚anie WaÅ‚Ä™sy. UznaÅ‚ je częściowo i nakazaÅ‚ Wyszkowskiemu opublikowanie w TVN i TVP oÅ›wiadczenia, w którym przeprasza WaÅ‚Ä™sÄ™ m.in. za stwierdzenie, że „współpracowaÅ‚ ze SÅ‚użbÄ… BezpieczeÅ„stwa i pobieraÅ‚ za to pieniÄ…dze”.

– To klasyczny przykÅ‚ad sytuacji, w której prawda sÄ…dowa stoi w sprzecznoÅ›ci z prawdÄ… historycznÄ… – komentuje historyk SÅ‚awomir Cenckiewicz, który zeznawaÅ‚ w procesie. – Historycy piszÄ… książki, z których wynika, że WaÅ‚Ä™sa współpracowaÅ‚ z SB. Tymczasem sÄ…d ukaraÅ‚ Krzysztofa Wyszkowskiego za to, że mówi o rzeczach, które sÄ… opisane np. w książce mojej i Piotra Gontarczyka „SB a Lech WaÅ‚Ä™sa” – dodaje. Jak podkreÅ›la, argumentacja WaÅ‚Ä™sy opieraÅ‚a siÄ™ głównie na tym, że miaÅ‚ on pozytywny dla siebie wyrok sÄ…du lustracyjnego. – Wyrok sÄ…du apelacyjnego jest peÅ‚en sprzecznoÅ›ci. Z jednej strony czytamy o tym, że istniejÄ… podstawy, by uznać moje zeznania. Z drugiej, że dowody sÄ… niewystarczajÄ…ce.

Legendarny dziaÅ‚acz opozycji Andrzej Gwiazda komentuje: – Najwyraźniej sÄ…d jest zdania, że to nie WaÅ‚Ä™sa naruszyÅ‚ swoje dobra osobiste, współpracujÄ…c z SB i donoszÄ…c na kolegów, ale Krzysztof Wyszkowski, bo o tym powiedziaÅ‚.

Wyrok z marca 2011 r. to efekt siedmiu lat sÄ…dowej wojny, jakÄ… WaÅ‚Ä™sa wytoczyÅ‚ Wyszkowskiemu. – Å»ycie Krzysztofa i bliskich mu osób zostaÅ‚o podporzÄ…dkowane terminom procesów – mówi jego żona MaÅ‚gorzata. Dodaje, że bezustanny stres i napiÄ™cie odbiÅ‚y siÄ™ na wszystkich. – Jest to szczególnie bolesne ze wzglÄ™du na to, że Krzysztof przeszedÅ‚ dwie poważne operacje, a obecnie od miesiÄ…ca znowu przebywa w szpitalu. Trudno uwierzyć, że można jeszcze straszyć go komornikiem – komentuje.

Były prezydent wytoczył Wyszkowskiemu proces w 2005 r. za wypowiedź telewizyjną z 16 listopada 2005 r. (tego samego dnia Wałęsa otrzymał od IPN status pokrzywdzonego). Wyszkowski przegrał w pierwszej instancji. Sąd opierał się na wynikach postępowania lustracyjnego. Sąd apelacyjny dwukrotnie zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji. Za trzecim razem, w sierpniu 2010 r., gdański Sąd Okręgowy stwierdził m.in., że Wałęsa jako osoba publiczna powinien liczyć się z różnymi opiniami i badaniami historyków na temat swojej przeszłości. Ponadto Wyszkowski nie był jedyną osobą wypowiadającą się na ten temat. Pozew został oddalony.

Wałęsa przeprosił sam siebie

19 listopada w TVN opublikowano rzekome przeprosiny Wyszkowskiego. W polskim prawie istnieje możliwość, by pokrzywdzony uzyskał od sądu zgodę na wykonanie zastępcze wyroku. Skorzystał z niej Wałęsa.

Tego samego dnia Wyszkowski wydaÅ‚ oÅ›wiadczenie, zamieszczone na portalu Niezależna.pl: „Nie przeprosiÅ‚em i nie przeproszÄ™ WaÅ‚Ä™sy za moje sÅ‚owa prawdy”. DodaÅ‚, że WaÅ‚Ä™sa jako prezydent wypożyczyÅ‚ dokumenty dotyczÄ…ce swojej osoby, „z których najważniejsze zaginęły i nigdy nie zostaÅ‚y zwrócone do archiwum”.

Koszty przeprosin w telewizji mogą wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych, a cały majątek, jakim dysponuje Wyszkowski, to jego mieszkanie.

ZapytaliÅ›my WaÅ‚Ä™sÄ™, czy nie wstyd mu nasyÅ‚ać komornika na Wyszkowskiego, który nie dorobiÅ‚ siÄ™ na bohaterskiej opozycyjnej przeszÅ‚oÅ›ci, a także, czy bÄ™dzie zadowolony, jeÅ›li Krzysztof Wyszkowski straci mieszkanie. „CzekaÅ‚em ponad rok po wyroku sÄ…dowym na opamiÄ™tanie. Pomówieniami niszczyÅ‚ mojÄ… opiniÄ™ na caÅ‚ym Å›wiecie. Nie daÅ‚ mi innych możliwoÅ›ci. Ponad siedem lat w sÄ…dach. Nie do mnie pretensje” – odpisaÅ‚ nam WaÅ‚Ä™sa. Najwyraźniej musiaÅ‚o zbulwersować go nasze pytanie, bo po kilku godzinach zadzwoniÅ‚ do naszej dziennikarki. Na ponowne pytanie, czy mu nie wstyd Å›ciÄ…gać pieniÄ…dze od chorego czÅ‚owieka, stwierdziÅ‚, że Wyszkowski go obraziÅ‚. – I przegraÅ‚ w sÄ…dzie na caÅ‚ej linii. JeÅ›li wyroki nie majÄ… być wykonywane, to może rozwiążmy sÄ…dy – dodaÅ‚.<

Losy sprawy można śledzić na stronie www.wyszkowski.eu

Magdalena Michalska
Gazeta Polska