Dodano: 01.12.12 - 12:25 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

Polityka miłości


Szanowni Państwo!

Osobę kierującą się uczuciami łatwiej jest namówić, niż przekonać. I odwrotnie, kogoś, kto kieruje się rozsądkiem łatwiej jest przekonać niż namówić. Szkopuł w tym, że żeby przekonać trzeba dysponować argumentami. Stąd, zamiast odwoływania się do rozumu, taka nachalność w uzewnętrznianiu uczuć panująca w środkach masowego przekazu.

Widzowie telewizji trzęsą się ze strachu przed terrorysta Brunonem K. Internauci z tego samego powodu trzęsą się ze śmiechu. Jednych i drugich mogłyby zjednoczyć ciekawe seriale telewizyjne. Ale czy może być coś nudniejszego nad permanentne oglądanie całującej się pary? Niezależnie od tematu serialu, wartkiej, czy powolnej akcji, takich scen jest po kilka w każdym odcinku. Czy może tak właśnie wyraża się polityka miłości?

Zanim spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, zastanówmy się jak przy pomocy takich narzędzi można zepsuć popularny serial i z sympatycznych, dzielnych bohaterów zrobić idiotów. Otóż w scenie pełnej napięcia, kiedy para może być lada moment schwytana przez komunistycznego oprawcę i każda sekunda jest na wagę złota, jej zbiera się na amory. Całują się tak wytrwale, aż robi się za późno. Oblubieniec ginie z ręki komunistycznego bandyty, a oblubienica ze smętnym uśmiechem składa różę na jego grobie, najwyraźniej nie zdając sobie sprawy, że gdyby nie jej bezdenna głupota, on by nie zginął i nadal byłoby fajnie.

Do następnej soboty. Pozdrawiam
Małgorzata Todd
www.mtodd.pl




Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę p.t.

Przekaz dnia

Występują: Grasow czyli w skrócie Gras, Redaktor Nad-naczelny, red. Szakal, Nowy

Prezes Zjednoczonych Telewizji.

Gras – Warto by wspólnie naradzić siÄ™ nad jutrzejszym przekazem dnia.

Prezes – Co tu siÄ™ naradzać. Nie może być jak zwykle? PociÄ…gniemy wÄ…tek super terrorysty Brunona K, wywiady z krewnymi i znajomymi Mamusi MaÅ‚ej Madzi, sÅ‚upki poparcia dla rzÄ…du i po sprawie.

Nad-naczelny – ProponujÄ™ dorzucić coÅ› w ramach troski o szarego obywatela, jakiÅ› reportaż o staruszku bawiÄ…cym siÄ™ lalkami, lub coÅ› w tym stylu.

Szakal – JeÅ›li wolno wtrÄ…cić. Koncerny farmaceutyczne zaczynajÄ… siÄ™ niecierpliwić. Czas na szczepionki przeciwgrypowe.

Nad-naczelny – Racja. Zdrowie jest najważniejsze. PO... PO... Pora przypomnieć, że tÅ‚uszcz szkodzi.

Prezes – Dlaczego akurat tÅ‚uszcz, a nie alkohol czy papierosy?

Nad-naczelny – Nic nie... nie... rozumiesz. Monopole majÄ… siÄ™ dobrze i nie ma co im bruździć. Nie zapominajmy, że mózg wymaga tÅ‚uszczu, jeÅ›li mu siÄ™ go nie dostarczy to ten PO... PO... poÅ›ledniejszy naród w Å›rodkowej europie bÄ™dzie bardziej podatny na perswazje mÄ…drzejszych od siebie.

Prezes (lekko urażony) – Okay. Nie muszÄ™ siÄ™ znać na medycynie, ani nawet na telewizji. Ja tu przecież tylko prezesujÄ™.

Szakal – JeÅ›li wolno wtrÄ…cić, to przypomnÄ™, że pożar Rajchstagu „zmusiÅ‚” Hitlera do zaostrzenia kursu. Bez urazy, ani żadnych analogii, ale moim zdaniem sprawÄ™ Brunona K. należaÅ‚oby zacząć mocniej rozgrywać.

Gras – WÅ‚aÅ›nie. Co proponujecie?

Prezes – Znowu my? Niech rzÄ…d siÄ™ tym zajmie.

Gras – W takim razie ustalmy jakie majÄ… być te sÅ‚upki poparcia dla rzÄ…du.

Nad-naczelny – Przyjmijmy, że Polacy najbardziej ufajÄ… gÅ‚owie paÅ„stwa.

Gras – Czemu nie. Zróbmy Wronkowi przyjemność.

KURTYNA


p.s. Nadal czekam na aktorów chcących wystąpić w Teatrzyku.