Dodano: 27.01.07 - 23:08 | Dział: Godne uwagi
Zmarł Zdzisław Rurarz
W Fairfax, w stanie Wirginia zmarł Zdzisław Rurarz, były ambasador PRL w Japonii, który, po wypowiedzeniu wojny własnemu narodowi, przez tow. Jaruzelskiego, uzyskał azyl polityczny w USA. Był to jego protest przeciwko władzom komunistycznej Polski, wprowadzającym stan wojenny w kraju i wyraz poparcia dla Solidarności.
W swych wystÄ…pieniach publicznych, miÄ™dzy innymi, i przed komisjÄ… Kongresu USA, potÄ™piaÅ‚ reżim generaÅ‚a Jaruzelskiego, a stan wojenny nazwaÅ‚ „wypowiedzeniem wojny narodowi przez rzÄ…d”. EkipÄ™ Jaruzelskiego nazywaÅ‚ „marionetkowÄ… juntÄ… sterowanÄ… przez MoskwÄ™”.
Wzywał także rząd amerykański do nałożenia sankcji na PRL.
Od dłuższego czasu był chory na raka, mieszkał w Reston, w Wirginii, na zachodnich przedmieściach Waszyngtonu. Zmarł 21 stycznia, a o śmierci, powiadomiła rodzina parę dni później. Przeżył 76 lat.
Władze polskie odebrały mu polskie obywatelstwo, skonfiskowały cały majątek i zaocznie skazały na śmierć. Decyzje te nie zostały nigdy odwołane.
Trzeba było dużo odwagi i determinacji, by, będąc ambasadorem PRL-u, podjąć decyzję potępiającą reżim i odciąć się od całej komunistycznej przeszłości. I potem nie bać się ją potępiać.
Po 1989 roku, wycofał się z życia publicznego i nie zabierał głosu w sprawach transformacji ustrojowej w Polsce.
Niech odpoczywa w pokoju.
CARL