Dodano: 26.06.12 - 20:35 | Dział: SATYRA POLITYCZNA

Budżet państwa

Budżet państwa to nie żarty!
Trwa w nim hien bój zażarty;
Każdy poseł PO z werwą
Chce dla siebie mieć coÅ› z „Euro”.
W tej walce najbardziej twardy
Był Tusk- ten chciał miliardy;
Płacił hojnie swym pochlebcom,
Nawet tym, co forsy nie chcÄ….
Popierali go z głupoty
Lewica i Palikoty
----. ---
Kończą się Euro igzyska,
Rzeczywistość serce ściska,
Kończyć trzeba autostrady,
Lecz bez forsy? Nie da rady.
Wiele firm zbankrutowało,
Jakby tego było mało
Wzrosło znowu bezrobocie!
Zobowiązań, długów krocie,
Lud woła: chcemy szpitale!
I co nie mieści się w pale
Krzyczy: w zdrowie inwestujcie!
Rząd: w d..ę mnie pocałujcie.
Wiecie jaka w kraju bieda!
W budżecie pieniędzy nie ma!
Lecz rząd wam przyjemność sprawi,
Wkrótce budżet ów naprawi;

Wydłuży wam lata pracy
(MÄ…drzy wiedzÄ… co to znaczy)
Część z was lat tych nie dożyje,
Emerytury niczyje,
Wasz fundusz emerytalny
Zasili budżet centralny.
Nie martwcie się, rząd ma głowę!
Realizuje co powie,
Obiecał, że będzie fajnie!
I będzie, jak rząd ten padnie.

Rudolf Jaworek