Dodano: 17.06.12 - 11:09 | Dział: W kręgu wydarzeń

Seryjny samobójca i gen. Petelicki


Niestety ponownie uaktywnił się w Polsce seryjny samobójca. Według pierwszych doniesień gen. bryg. Sławomir Petelicki, rzekomo strzelił w swoją potylicę. O samobójstwie było głośno (echo w garażu), zobaczymy czy to echo dotrze także do main stream mediów. Podano informację, że ciało z ranami postrzałowymi znalazła żona. Ciekawe czy rany były z przodu czy z tyłu głowy i z jakiej odległości do siebie strzelał...

Polska drużyna pożegnaÅ‚a siÄ™ z EURO po strzale konkurencji, gen. Petelicki pożegnaÅ‚ siÄ™ z życiem po kilku niewyjaÅ›nionych strzaÅ‚ach. Tylko patrzeć jak wieszcz i klasyk okrÄ…gÅ‚ego stoÅ‚u Adam, chrapliwie odpowie na wnikliwe pytania o podejrzane okolicznoÅ›ci Å›mierci Petelickiego: „Odpieprzcie siÄ™ od GeneraÅ‚a...”.

Ten pęd do samobójstw w Polsce, wśród ludzi krzątających się w polityce może naprawdę niepokoić. Miejmy nadzieję, że urzędujący Prezydent i Premier wobec tej plagi mają na tyle dobrą ochronę i że ta nie dopuści do dalszych samobójstw na najwyższych szczeblach... Każda epidemia ma swoje prawa...

Ludziska już pytajÄ…: kim bÄ™dzie nastÄ™pny samobójca? Ano, gen. Petelicki nie byÅ‚ rolnikiem, nie pracowaÅ‚ przy snopowiÄ…zaÅ‚kach, wiÄ™c narzÄ™dziem zbrodni nie byÅ‚ sznurek, ale pocisk. Miejsce Å›mierci – garaż, dowodziÅ‚by zaskoczenia jeÅ›li mamy do czynienia z morderstwem, lub frustracji, depresji i zaszczucia, jeÅ›li sprawcÄ… byÅ‚by on sam.

Petelicki najpierw przez 20 lat pracował po ciemnej stronie mocy, w SB, w tym sporo lat na placówkach dyplomatycznych (Wietnam 1971, Chiny 1972, USA od 1973 i później w Szwecji). Następnie zbliżył się do opcji amerykańskiej i stał się krytykiem poczynań rządu. Generał był organizatorem i dowódcą jednostki specjalnej GROM, więc chyba nie musiał zasięgać rad jak się zastrzelić, od rzekomo przebywających w Polsce, z okazji EURO, rosyjskich agentów specnazu?

Tylko patrzeć jak znakomity i wypróbowany ekspert typu Edmunda Klicha, szybko i gładko rozwiąże i tę zagadkę, w razie potrzeby może on zawsze liczyć na pomoc sprawnego b. ministra Millera.

Przypomniano krytyczny list gen. Petelickiego (kilka dni po katastrofie smoleÅ„skiej) do premiera Tuska. SugerowaÅ‚ w nim wymianÄ™ ludzi na pewnych stanowiskach w Armii, polecaÅ‚ reformy, wytykaÅ‚ niedoÅ‚Ä™stwo, zaniedbania w resorcie obrony (min. B. Klich). KtoÅ› zasugerowaÅ‚, że GeneraÅ‚ zginÄ…Å‚ od broni typu „wiedza”. Za dużo wiedziaÅ‚ i mówiÅ‚.
Trzeba by zapytać min. Radka Sikorskiego co on jednak rozumiaÅ‚ pod „dożynaniem watahy” i czy ten program jest już na ukoÅ„czeniu, czy też bÄ™dzie dalej trwaÅ‚...

Sugerowana technika samobójstwa przypomina nieco samobójstwo Ireneusza Sekuły, który wiele lat temu wygarnął w swój brzuszek serię strzałów, tak dla pewności... Ciekawe o czym rozmawiali ze sobą telefonicznie Tusk z Putinem, miejmy nadzieje, że ten drugi nie składał z wyprzedzeniem wyrazów kondolencji... Jeden z komentatorów bezczelnie sugerował, że Generał chciał już popełnić samobójstwo kilka dni temu, ale niestety nie było go wtedy w domu...

W Polsce aż roi się od jasnowidzących specjalistów kryminologów, fachowców od analizy samobójstw. Już po godzinie ogłoszono, że to było samobójstwo... Jak tak dalej pójdzie to żołnierzom powinno odebrać się broń (szczególnie wyższym oficerom) po prostu posiadanie broni jest dla nich zbyt niebezpieczne (gen. M. Papała, Gen. Petelicki, płk. Przybył). Rolnikom zabrać sznurek do snopowiązałek (A. Lepper), a pilotom winno zabronić się latania samolotami.

Na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów premier Tusk powinien skonfiskować wszystkie przewodowe odkurzacze od swoich pracowników. Tak w pracy jak i w ich domach prywatnych, w przypadku bliskiego współpracownika pseudonim „Cieć”, zapytać o zgodÄ™ pana Niemca.

Aby unowoczeÅ›nić polskÄ… armiÄ™, nawiÄ…zujÄ…c do tradycji wojsko trzeba wyposażyć w kosy, przy okazji pomogÄ… w żniwach i wyeliminuje siÄ™ groźny sznurek. I ponownie o naszej armii bÄ™dziemy romantycznie mówić „Å»ywiÄ… i BroniÄ…”. Przy okazji bÄ™dzie też ekologicznie i możemy ubiegać siÄ™ w Unii o dotacjÄ™ na kosy! (co ja mówiÄ™, na uzbrojenie!).

Wojskowi piloci zaÅ›, zgodnie ze znanymi zaleceniami miÅ‚oÅ›ciwie panujÄ…cego nam Prezydenta Komorowskiego, niech ćwiczÄ… latanie na drzwiach od stodoÅ‚y, które trzeba byÅ‚o by odpowiednio unowoczeÅ›nić. Można by je z powodzeniem użyć np. do zmasowanego desantu na któregoÅ› z sÄ…siadów. W tym wypadku również moglibyÅ›my ubiegać siÄ™ o dotacjÄ™ z Unii, przedstawiajÄ…c je np. jako „MilitarnÄ… PlatformÄ™ EkologicznÄ…”. Wtedy paÅ„stwo ponownie jak w SmoleÅ„sku zdaÅ‚o by swój egzamin celujÄ…co, tak jak niestety zdaÅ‚ go też „celujÄ…co” gen. Petelicki..

Pomyślmy tylko jak to dobrze, że komisja Millera badająca tragedię smoleńską, nie wysunęła i przyjęła tezy o zbiorowym samobójstwie polskiej generalicji, Prezydenta i towarzyszących im osobistości w samolocie Tu-154, np. na tle religijnym (fanatycy religijni) i nie oskarżyła o sprawstwo powiedzmy o. Rydzyka...

Teraz pytanie co dalej? Czy grozi nam polityczna zadyma, czy dla PO zaczną się polityczne schody? Jeśli była to egzekucja, to czas byłby dobrany idealnie. Tuż przed meczem polskiej drużyny, piątek wieczorem. Jednak nie wszystko można przewidzieć, zabraknie przysłowiowej mgły. Polska, tak jak Rosja odpadły z dalszych rozgrywek EURO. Opadły emocje. Może Polacy będą teraz mieli czas przyjrzeć się rozgrywkom, które doprowadziły do tragicznej śmierci gen. bryg. Sławomira Petelickiego...

Pozostaje pytanie, czy polskie media zakupiły wystarczająco dużo mydła, aby rozmydlić śmierć jednego z najważniejszych generałów III RP.

A teraz poważnie. Kondolencje dla rodziny Generała. Pokój Jego duszy...

Jacek K. Matysiak

.....................................................................................................................................


Poniżej list Generała Petelickiego do Donalda Tuska z 22 kwietnia 2010, w którym generał napisał, co należy zrobić, aby uratować polskie siły zbrojne.



LIST OTWARTY
DO PREMIERA DONALDA TUSKA

Panie Premierze!

Zakończyła się Żałoba Narodowa po największej Tragedii w historii powojennej Polski. W wyniku karygodnych zaniedbań, niekompetencji i arogancji staliśmy się jedynym na świecie krajem, który w jednym momencie stracił całe Dowództwo Wojska, ze Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej na czele. Apeluję do Pana o podjęcie radykalnych kroków mających na celu ratowanie Polskich Sił Zbrojnych i systemu antykryzysowego Państwa.

W trybie pilnym należy:

1. Rozwiązać Wojskową Prokuraturę i powierzyć prowadzone przez nią sprawy Prokuraturze Cywilnej. Będzie to zgodne z wcześniejszymi wnioskami Prawa i Sprawiedliwości popartymi przez Platformę Obywatelską, których orędownikami byli między innymi Świętej Pamięci Poseł Zbigniew Wassermann i Generał Franciszek Gągor.

2. Ustanowić pełnomocnika Rządu d/s ratowania naszych Sił Zbrojnych i powołać na to stanowisko generała dywizji Waldemara Skrzypczaka (byłego dowódcę Wojsk Lądowych, który miał odwagę głośno mówić o zaniedbaniach w MON), cieszącego się ogromnym autorytetem w Wojsku Polskim.

3. OdwoÅ‚ać Ministra Obrony Narodowej i do czasu wybrania Prezydenta powierzyć kierowanie Resortem przewodniczÄ…cemu Komisji Obrony Senatu Maciejowi Grubskiemu z Platformy Obywatelskiej, który broniÄ…c żoÅ‚nierzy z Nangar Khel wykazaÅ‚ siÄ™ zaangażowaniem i dobrÄ… znajomoÅ›ciÄ… problematyki wojskowej. Ministerstwem Obrony może skutecznie kierować tylko osoba nie zwiÄ…zana z panujÄ…cymi tam od lat „betonowymi ukÅ‚adami”.

4. Przywrócić na stanowisko Szefa Rządowego Centrum Antykryzysowego doktora Przemysława Gułę.

Ponad rok temu w obecności byłego wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego, profesora Krzysztofa Rybińskiego, przekazałem ministrowi Michałowi Boniemu notatkę na temat karygodnych zaniedbań w Ministerstwie Obrony Narodowej. Zdecydowałem się na to, gdyż Bogdan Klich wysłuchiwał moich rad popartych ekspertyzami specjalistów polskich i amerykańskich, a następnie postępował wbrew logice!

Wszyscy Polacy widzieli tragicznÄ… katastrofÄ™ wojskowego samolotu CASA C-295M, w której zginęło dwudziestu znakomitych lotników. TÅ‚umaczyÅ‚em Ministrowi Klichowi, dlaczego tak siÄ™ staÅ‚o, prezentujÄ…c mu procedury NATO. Minister zapewniaÅ‚, że wyciÄ…gnie z tego wnioski. Nie wyciÄ…gnÄ…Å‚! NastÄ…piÅ‚a katastrofa wojskowego samolotu BRYZA, w której zginęła caÅ‚a zaÅ‚oga. ByÅ‚a jeszcze katastrofa wojskowego Å›migÅ‚owca Mi-24. PytaÅ‚em publicznie B. Klicha, ilu jeszcze dzielnych żoÅ‚nierzy musi zginąć, żeby zaczÄ…Å‚ konieczne reformy w Wojsku? W sierpniu 2009 roku bohaterskÄ… Å›mierciÄ… zginaÅ‚ kapitan Daniel AmbroziÅ„ski, którego patrol w Afganistanie Talibowie ostrzeliwali przez sześć godzin, a nasze Lotnictwo nie mogÅ‚o tam dole-cieć, bo miaÅ‚o za sÅ‚abe silniki (MI24). Co wiÄ™cej, jak już doleciaÅ‚o – byÅ‚o nieuzbrojone (Mi-17). Minister Klich zapewniaÅ‚ wtedy publicznie, że w trybie nadzwyczajnym dostarczy do Afganistanu odpowiedni sprzÄ™t. Nie zrealizowaÅ‚ tych obietnic, za to wodowaÅ‚ uroczyÅ›cie kadÅ‚ub Korwety Gawron (który kosztowaÅ‚ ponad miliard sto milionów zÅ‚otych), komunikujÄ…c zdumionym uczestnikom uroczystoÅ›ci, że na tym koÅ„czy siÄ™ program budowy tak potrzebnego Marynarce Wojennej okrÄ™tu, gdyż nie ma Å›rodków na jego dokoÅ„czenie.

W ubiegÅ‚ym roku Bogdan Klich mówiÅ‚, że robi coÅ›, co nikomu dotÄ…d siÄ™ nie udaÅ‚o – leasinguje od LOT-u nowoczesne samoloty dla VIP, w miejsce awaryjnego sprzÄ™tu z poprzedniej epoki. Teraz twierdzi, że to siÄ™ nie udaÅ‚o, bo przeszkadzali posÅ‚owie.

Gdy Bogdan Klich leciał dwukrotnie do Afganistanu, w niepotrzebną PR-owską podróż, wyleasingował dla siebie Boeinga Rumuńskich Linii Lotniczych za 150 tys. zł. Dodać należy, że za boeingiem leciał wojskowy samolot CASA, który dla Ministra Klicha była za mało wygodny. Dlaczego Minister Obrony Narodowej nie zdecydował się na leasing nowoczesnego samolotu dla tak ważnej delegacji państwowej, do składu której zatwierdził podsekretarza stanu w MON, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i dowódców wszystkich rodzajów wojsk. Jak można było umieścić kluczowe dla bezpieczeństwa Państwa osoby w jednym samolocie z poprzedniej epoki i wysłać ten samolot w czasie mgły na polowe lotnisko, bez wyznaczenia z góry zapasowego wariantu lądowania i scenariusza pozwalającego na przesuniecie terminu uroczystości.

Tłumaczyłem B. Klichowi kilkakrotnie, co to jest nowoczesne zarządzanie ryzykiem, którego od 1990 roku uczyli nas Amerykanie. Przekonywałem, że nowoczesne samoloty pasażerskie są niezbędne nie tylko do przewozu VIP, ale dla ratowania Obywateli Polskich, gdy znajdą się na zagrożonych terenach. Teraz Minister Obrony twierdzi, że nie było pieniędzy na te samoloty, a jednocześnie wydawał dużo więcej na sprzęt, który okazał się nieprzydatny, że wspomnę tylko bezzałogowe Orbitery za 110 mln USD.

W maju 2009 roku Sejm RP powoÅ‚aÅ‚ podkomisjÄ™ do zbadania zaniedbaÅ„ w Lotnictwie Wojskowym RP. Jej ekspert, znakomity pilot Major Arkadiusz SzczÄ™sny napisaÅ‚: „ Åšwiadome narażanie przez MON naszych Å»oÅ‚nierzy na niebezpieczeÅ„stwo utraty życia jest niedopuszczalnym Å‚amaniem prawa”!

Gdy Major Szczęsny poprosił podkomisję o przekazanie sprawy Prokuraturze, został odwołany z funkcji eksperta.

Jeden z najdzielniejszych komandosów GROMU, ranny w walce z terrorystami i odznaczony Krzyżem ZasÅ‚ugi za dzielność, napisaÅ‚ do mnie po katastrofie: „Czymże jest narażenie bezpieczeÅ„stwa PaÅ„stwa, jak nie sabotażem. A kto tego nie rozumie, popeÅ‚nia grzech zdrady!”.

Reakcja Ministra Obrony Narodowej na tragiczną katastrofę, polegająca na chwaleniu się wzorowymi procedurami w Wojsku, którymi może on się podzielić z innymi resortami, wywołała zapytania ze strony moich wojskowych kolegów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, którzy nie zrozumieli o co ministrowi chodzi.

Mijają się z prawdą zapewnienia, że w Wojsku jest wszystko w porządku bo zastępcy płynnie przejęli dowodzenie. Podobnie jest w Centrum Antykryzysowym Rządu. W nawale obowiązków mógł Pan nie zauważyć, że po odwołaniu doktora Przemysława Guły ze stanowiska Szefa Rządowego Centrum Antykryzysowego, na znak protestu odeszło dziesięciu najlepszych specjalistów od zarządzania Państwem w sytuacjach nadzwyczajnych.

Jestem Panu bardzo wdziÄ™czny, za uratowanie Narodowej Jednostki Operacji Specjalnych GROM, która przez trzy miesiÄ…ce pozostawaÅ‚a bez dowódcy i miaÅ‚a być „wdeptana w ziemiÄ™” przez „MON-owski beton”. ProszÄ™, aby postÄ…piÅ‚ Pan podobnie w obecnej tragicznej sytuacji Lotnictwa Wojskowego, Marynarki Wojennej i Wojsk LÄ…dowych.

Sugerowane na początku listu rozwiązania inicjujące niezbędne reformy konsultowałem z wybitnymi polskimi i amerykańskimi specjalistami od zarządzania ryzykiem i ochrony infrastruktury krytycznej Państwa.

Jestem Naszą Tragedią tak przybity, że mimo licznych zaproszeń, nie będę na razie występował w mediach. Życzę, żeby nie zmarnował Pan Premier szansy zbudowania na wzór GROMU nowoczesnego Polskiego Wojska i systemu antykryzysowego Naszego Kraju.

Czołem,
generał Sławomir Petelicki