Dodano: 11.03.12 - 18:43 | Dział: Kultura i Nauka

Zmarł Boguś Mec

ZmarÅ‚ BoguÅ› Mec. CzÅ‚owiek wielu talentów: malarz, poeta, kompozytor, jakimÅ› dziwnym zrzÄ…dzeniem losu znany szerzej tylko ze swego estradowego „image”...

Ćwierć wieku temu miaÅ‚em to szczęście poznać go bliżej na jednej ze „skÅ‚adankowych” tras koncertowych. BoguÅ› – pomimo statusu gwiazdy - byÅ‚ dla caÅ‚ej artystycznej i technicznej ekipy znakomitym kompanem, duszÄ… towarzystwa; peÅ‚niÅ‚ przy okazji funkcjÄ™ starszego kolegi, dzielÄ…cego siÄ™ chÄ™tnie swoim branżowym doÅ›wiadczeniem. ByÅ‚ orÄ™downikiem Å‚Ä…czenia różnych dziedzin sztuki: niepowtarzalny gÅ‚os, staranny dobór repertuaru i praca z najlepszymi ludźmi z show-businessu (kompozycje, aranżacje, muzycy sesyjni etc.) – wspomagaÅ‚ swoim plastycznym talentem. Wszystko, co byÅ‚o zwiÄ…zane z wizualizacjÄ… jego koncertów – od ulubionej czerni kostiumów, przez dÅ‚ugie pÅ‚aszcze, po kapelusz z wstążkÄ… i projekty plakatów – powstawaÅ‚o najpierw w jego gÅ‚owie. I dziaÅ‚aÅ‚o podwójnie skutecznie, na wszystkie zmysÅ‚y sÅ‚uchaczy/widzów.

BoguÅ› nie byÅ‚ ideaÅ‚em, nie wylewaÅ‚ za koÅ‚nierz, klÄ…Å‚ przy tym jak szewc (ale z ogromnym wdziÄ™kiem); gdzie tam dzisiejszym Lisom czy Durczokom do jego klasy. Tylko jedna osoba potrafiÅ‚a pohamować jego „soczysty” jÄ™zyk; gdy w garderobie pojawiaÅ‚ siÄ™ mój piÄ™cioletni syn (zabieraliÅ›my brzdÄ…ca na trasy koncertowe, które trwaÅ‚y nawet kilka tygodni) - stawaÅ‚ siÄ™ najukochaÅ„szym Wujkiem Bogusiem. A maÅ‚y Tomek wykorzystywaÅ‚ swÄ… uprzywilejowanÄ… pozycjÄ™ i – „podpuszczany” przez muzyków) – w odpowiednim momencie recytowaÅ‚ z powagÄ…: „Mec! Na scenÄ™! Bo ci nie zapÅ‚acÄ™...”. A BoguÅ› – z nostalgicznym uÅ›miechem – zakÅ‚adaÅ‚ swój sÅ‚ynny kapelusz i wychodziÅ‚ za kulisy, wzdychajÄ…c aktorsko: „Pan każe, sÅ‚uga musi...”...

Mały Tomek jest dziś poważnym producentem muzycznym. Rozmawiał ze mną kiedyś o zaproszeniu do jednego ze swych projektów właśnie Bogusław Meca. Nie zdążył...

Nie będzie nam brakowało Twoich piosenek; one zostają wraz z nami na Twoich płytach. Będzie nam brakowało Ciebie. Bogusiu.
I tego wszystkiego, co mógłbyś nam jeszcze z siebie dać.
Jako twórca.
I jako człowiek...

Lech Makowiecki