Dodano: 14.01.12 - 16:28 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Rozważania emeryta

W swoim niekrótkim, jak na razie życiu, przeszedÅ‚em już sporo: okupacjÄ™ czeskÄ… (jestem z Zaolzia), niemieckÄ…, sowieckÄ…, a obecnie mniejszoÅ›ci antynarodowych. Kazano mi kÅ‚aniać siÄ™ przed „narodem wybranym” niemieckim, potem rosyjskim, a obecnie „zwalczajÄ…cym antysemityzm”.
Uczono mnie demokracji T.G. Masaryka, nauk Makiawelego, Nietchego i Hitlera. Po wojnie ekonomii według E. Taylora i Keynesa, potem jej przeciwieństwa, czyli według Engelsa i Marksa, aż w końcu w zgodzie z nauką Hayka i Friedmana.
Aktualni nauczyciele, nawet ci głoszący skrajny liberalizm, zezwalali na wolność myśli lecz jedynie w ramach uczonych mnie, często przez nieuków, zasad. Teraz, będąc na emeryturze, mogę sobie pozwolić na luksus poszukiwania prawdy i uwolnienia myśli od poglądów narzucanych inteligencji nieraz przez głupków posiadających władzę.

Wiedza i doświadczenie
• Witus B. Dröscher, w książce „ReguÅ‚a przetrwania” podsumowuje swe obserwacje nad zwierzÄ™tami z grupy naczelnych wskazujÄ…c na ogromne znaczenie doÅ›wiadczenia zgromadzonego przez lata u osobników przywódczych wÅ›ród zwierzÄ…t (sÅ‚onie, pawiany). Zauważa, że „pojawia siÄ™ zupeÅ‚nie nowy, podstawowy czynnik w ewolucji życia –wiek podeszÅ‚y. Ma on swój sens nie tylko dla pojedyÅ„czej istoty, lecz nabiera sensu biologicznego dla przetrwania grupy”. Pokrzepiony takÄ… argumentacjÄ… zwracam uwagÄ™, że zarówno bolszewicy jak i współczeÅ›ni liberaÅ‚owie wprowadzajÄ…c do nas swe systemy odsunÄ™li z przywództwa narodu ludzi dojrzaÅ‚ych i starszych wiekiem zastÄ™pujÄ…c ich „mÅ‚odymi” nie obciążonymi doÅ›wiadczeniem i pÅ‚ynÄ…cÄ… stÄ…d możliwoÅ›ciÄ… rozumowania.

Ideologie wykorzystywane instrumentalnie
• PrzerażajÄ…ca byÅ‚a ideologia faszystów, w której przyszÅ‚o żyć mojej generacji. Po niej zapanowaÅ‚a w Polsce przez dÅ‚ugie lata ideologia bolszewików czyniÄ…c ogromne spustoszenie w sferze duchowego życia narodu. DziÅ› zapanowaÅ‚a w kraju idea liberalna globalistów i chociaż przyniosÅ‚a z sobÄ… morze ludzkich tragedii, jak na razie szerzy siÄ™, zwÅ‚aszcza wÅ›ród rzÄ…dzÄ…cych, jak zaraza, a skutecznego lekarstwa na niÄ… nie widać.
• Ideologie, by stać siÄ™ wiarygodne, opierajÄ… siÄ™ zazwyczaj na pewnych, wycinkowych rozwiÄ…zaniach nauki, zwÅ‚aszcza nauki z zakresu rozwoju spoÅ‚eczno – gospodarczego. Bolszewizm opieraÅ‚ siÄ™ na naukach Marksa – Engelsa. Liberalizm na naukach Hayka i Friedmanna. Oba wÄ…tki naukowe mieszczÄ… siÄ™ w ogólnym procesie poznania. Ich rozwiÄ…zania, podobnie jak w naukach przyrodniczych, mogÄ… być wykorzystane z korzyÅ›ciÄ… dla ludnoÅ›ci, lub ze szkodÄ… dla niej (podobnie jak dynamit lub atom).
• Bolszewizm zohydziÅ‚ naukÄ™ marksizmu szermujÄ…c jej hasÅ‚ami przy realizacji wyniszczania inteligencji i duchowieÅ„stwa narodów, oraz wprowadzaniu w swym imperium pracy niewolniczej.
• Globalizm, deprecjonuje wartoÅ›ciowe wÄ…tki ekonomiczno – spoÅ‚ecznych, liberalnych rozwiÄ…zaÅ„ niszczÄ…c gospodarki krajów mniej rozwiniÄ™tych, zaÅ› w ich ramach sprowadzajÄ…c do nÄ™dzy miliony ludzi przez nielicznÄ… grupÄ™ oligarchów.

Prywatyzacja jako narzędzie uwłaszczenia bolszewików
• W czasie PRL-u 90% wszystkich stanowisk kierowniczych w paÅ„stwie piastowali czÅ‚onkowie partii bolszewickiej. Kadry te nie zmieniono zmieniajÄ…c system gospodarowania po r. 1989. W nowym systemie, nowa ideologia wysunęła prywatyzacjÄ™ wszelkiej wÅ‚asnoÅ›ci jako swe naczelne hasÅ‚o. W tym kierunku poszÅ‚y odpowiednie rozwiÄ…zania prawne, uÅ‚atwiajÄ…ce dotychczasowemu kierownictwu (bolszewickiemu) przejÄ™cie na prywatnÄ… wÅ‚asność majÄ…tku caÅ‚ego narodu, a zarzÄ…dzanego przez nich z ramienia bolszewickiej partii.
• Mechanizm byÅ‚ prosty: kadra zarzÄ…dzajÄ…ca (partyjny dyrektor, sekretarz partii, delegat z UB., partyjny przedstawiciel zw. Zawodowych i ksiÄ™gowy) doprowadzali przedsiÄ™biorstwo do bankructwa, a nastÄ™pnie wykupywali go za dosÅ‚owne grosze (korzystajÄ…c nieraz z bezzwrotnych kredytów towarzyszy bankowców) na prywatnÄ… wÅ‚asność. Å»eby zabezpieczyć siÄ™ przed ewentualnymi roszczeniami spoÅ‚eczeÅ„stwa przy możliwych zmianach politycznych, majÄ…tek w ten sposób nabyty sprzedawali, czÄ™sto za bezcen, biznesmenom z zagranicy.
• Teza o wiÄ™kszej efektywnoÅ›ci przedsiÄ™biorstw prywatnych nad paÅ„stwowymi lub spółdzielczymi nie znalazÅ‚a potwierdzenia mimo stworzenia nierównych warunków konkurencji pomiÄ™dzy przedsiÄ™biorstwami tych sektorów. O efektywnoÅ›ci danego przedsiÄ™biorstwa decyduje bowiem kierownictwo zakÅ‚adu, jego zaÅ‚oga i bodźce wpÅ‚ywajÄ…ce na wydajność ich pracy (np. udziaÅ‚ w zyskach kierownika zakÅ‚adu). Prywatny wÅ‚aÅ›ciciel może być zainteresowany w bankructwie swej firmy (stocznia), zaÅ› dyrektor paÅ„stwowego zakÅ‚adu – w jej rozwoju.
Szczególnie niekorzystna jest prywatyzacja na rzecz podmiotów zagranicznych. Ich dochody są zwalniane od podatków, lub obciążane podatkiem w granicach 19%, który zasila krajowy budżet. Reszta dochodu, a więc 81% wypływa za granicę tworząc tam miejsca pracy dzięki konsumpcji i inwestycjom owych podmiotów. Tak więc zamiast całości dochodów krajowego przedsiębiorstwa pozostających w kraju w postaci podatku, konsumpcji i inwestycji, w przypadku jego sprzedaży za granicę, kraj zyskuje z jego dochodów jedynie , jeśli w ogóle, podatek..

Rozwój awangardy czy całości?
• W sporcie czÄ™sto zastanawiamy siÄ™, czy ograniczone Å›rodki przeznaczyć dla wybijajÄ…cej siÄ™ czołówki, podnoszÄ…c jej osiÄ…gniÄ™cia, czy też wesprzeć nimi sport masowy, jako dźwigniÄ™ rozwoju fizycznego i duchowego caÅ‚ej mÅ‚odzieży. EkonomiÅ›ci zastanawiajÄ… siÄ™, czy lepiej inwestować tam, gdzie istnieje już infrastruktura przemysÅ‚owa, czy też aktywizować przez inwestycje tereny dotÄ…d maÅ‚o rozwiniÄ™te (pozbawione infrastruktury przemysÅ‚owej) pociÄ…gajÄ…ce znacznie wiÄ™ksze nakÅ‚ady inwestycyjne. W pierwszym przypadku otrzymamy szybki przyrost Å›rodków, które w przyszÅ‚oÅ›ci mogÄ… zasilać rozwój terenów sÅ‚abo rozwiniÄ™tych. W drugim przypadku nastÄ™puje bardziej równomierny rozwój caÅ‚ego obszaru od poczÄ…tku. Istotny jest tu czynnik czasu. KorzyÅ›ci pierwszej drogi mogÄ… nie interesować bezrobotnych, którzy mogÄ… nie doczekać korzyÅ›ci pÅ‚ynÄ…cych z pierwszego rozwiÄ…zania.
• Reformy po r. 1989 przyjęły za podstawÄ™ wariant pierwszy, jeÅ›li chodzi o bogacenie siÄ™ spoÅ‚eczeÅ„stwa. Wzbogacono gwaÅ‚townie jego 5% z zaÅ‚ożeniem, że bogactwo tych ludzi, dziÄ™ki ich wzmożonej aktywnoÅ›ci gospodarczej, bÄ™dzie siÄ™ rozszerzać na pozostaÅ‚e 95% spoÅ‚eczeÅ„stwa. Eksperyment ten nie zdaÅ‚ egzaminu. Po 20 latach widzimy, że maÅ‚a grupka ludzi nadal siÄ™ bogaci, a wiÄ™kszość spoÅ‚eczeÅ„stwa nadal biednieje. Jest to wiÄ™c droga faÅ‚szywa i wymaga radykalnej zmiany kierunku.

Politycy wyzbyci odpowiedzialności
• Mistrzami w przerzucaniu odpowiedzialnoÅ›ci i nieszczęść podejmowanych dziaÅ‚aÅ„ byli bolszewicy. Budowali nowe osiedla, a nie remontowali starych. Kiedy odeszli, nie remontowane budynki i caÅ‚a miejska infrastruktura zaczęły siÄ™ rozpadać, obciążajÄ…c wysiÅ‚kiem inwestycyjnym współczesnych, którzy rzÄ…dzeni przez nieudaczników bliscy sÄ… zapaÅ›ci. Podobnie miaÅ‚a siÄ™ sprawa z Å›rodowiskiem naturalnym. Budowano wiele fabryk, lecz oszczÄ™dzano Å›rodki na budowÄ™ oczyszczalni Å›cieków, filtrów zapobiegajÄ…cych skażeniu powietrza itp. Zanieczyszczono na olbrzymia skalÄ™ wody i powietrze o skutkach wyniszczajÄ…cych żyjÄ…cÄ… w Polsce ludność (liczne schorzenia, zgony). Współczesne rzÄ…dy przerzuciÅ‚y skutki swych nieudolnych (lub zamierzonych) dziaÅ‚aÅ„ na przyszÅ‚e pokolenia. Ich odwrócenie bÄ™dzie wymagaÅ‚o:
1. odzyskanie suwerenności narodowej;
2. odzyskanie środków informacji i ich dystrybucji;
3. odbudowa polskiego systemu bankowego;
4. odtworzenie polskich ośrodków innowacyjnych zwłaszcza w dziedzinie high. tech.
5. eliminację antypolskich krajowych ośrodków nauki i kultury;
6. odbudowę polskiej infrastruktury przemysłowej i handlowej;
7. spłatę olbrzymich długów zagranicznych i wewnętrznych;
8. odbudowÄ™ kadr przywódczych patriotyczno – narodowych krajowych i polonijnych reprezentujÄ…cych nasz naród wobec innych narodów;
9. odbudowę właściwych proporcji struktury własnościowej kraju tj. prywatnej, spółdzielczej, komunalnej i państwowej;
10. Odnowę duchową narodu przez eliminację schorzeń społeczeństwa (kłamstw, oportunizmu, nałogów,) i przywrócenie mu dumy i godności.

Rudolf Jaworek