Dodano: 30.11.11 - 12:45 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Czeka nas walka o polskość

Na Opolszczyźnie potrzebny byłby najwyraźniej Związek Obrony Ziem Zachodnich. Również na Wileńszczyźnie sytuacja dojrzewa do tego, by zaczął działać Związek Obrony Ziem Wschodnich. Agresja lokalnych faszystów narasta. Już nie chodzi wyłącznie o ataki na język polski i na polskie nazewnictwo. Agresorzy demonstrują biologiczną niechęć i nienawiść do polskości. Polacy muszą bronić się stosownie do zmieniającej się sytuacji. Muszą bronić się tak, jak robili to w czasach Bismarcka i Janusza Radziwiłła, nazywanego dzisiaj przez lietuviskich fałszerzy historii i faktów a zarazem ekstremistów - Jonasem Radvilasem. Zagony polskiej zmotoryzowanej młodzieży, szwadrony potomków hetmana Czarnieckiego i generała Maczka mogą nieco temperować bezczelność lokalnych faszystów. Jeżdżący na ryczących motorach, oflagowani polskimi barwami narodowymi kawalerzyści, od razu przywołują historyczną pamięć u nikczemników i budzą respekt do Polski, Polaków i polskości.

Lokalni faszyści wiedzą, że Polacy to ryzykancki naród, zdolny do zadawania ciosów. Wiedzą, że żaden Hitler ani kolaborant Hitlera nie jest w stanie złamać ani uśpić polskiego ducha. To nowy Hitler musi trząść swoimi hitlerowskimi portkami przed Polakami.

Powtórka z przekształceniem Polaków w europejskich niewolników i pariasów nie może się udać. Każdy kto podstępnie usiłuje tego dokonać zasługuje na największe potępienie i na najwyższy wymiar kary. Zasługuje na karę jaką ponieśli architekci 'hitlerowskiej Europy'. Polacy nie mogą mieć złudzeń co do intencji podstępnych polakożerców. Ci z zimną krwią dążą do eksterminacji Polski, Polaków i polskości. Zakamuflowany hitlerowiec, to także hitlerowiec. Już dwukrotnie na torsach psychopatów, morderców, skrytobójców i likwidatorów narodów i państw zawieszano niemieckie odznaczenia państwowe.

Trzeciej powtórki tej historii nie może być w Europie. Dla takich Haga musi być Norymbergą 'Bis'. Tych satanistów niech pochłonie piekło. To wrogowie ludzkości. Prowokatorzy i bojówkarze z tegorocznego Marszu Niepodległości Polski prosili o realizację hasła: 'Bij Szwaba!'. To przykre. Przecież wg proroczych wizji JPII Europa miała być kontynentem wielorakiej odnowy. Miała nastać w Europie epoka Miłości i Bożego Miłosierdzia.


Hołdy składane Polsce, Polakom i polskości

Polska ma za sobą wiernopoddańcze hołdy: hołd pruski i hołd ruski. Hołd złożony w stołecznym Krakowie i hołd złożony w równie stołecznej Warszawie. Polska z wielką godnością i dumą przyjmowała te hołdy.

Współczesne próby uczynienia z Polaków czołobitnych wasali, to daremny trud antypolaków. Zbyt wiele w Polakach gorącej krwi, historycznych doświadczeń, wciąż żywego honoru, poczucia własnej godności i wartości. Co rusz wyskakuje z Polski jakiś rycerz-harcownik, który pokazuje światu, kto jest godny miana wielkiego człowieka i wielkiego narodu. A to JPII, a to odważny kapitan Boeinga - Wrona...Pokonanych 11 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem, też nie da się zaliczyć do wasali...To ludzie hardzi, niepokorni i walczący. Śmierć z ręki skrytobójców nie ujmuje sławy prawym i i sprawiedliwym.

To nie skrytobójcy i zawodowi mordercy znajdą się w panteonie wiecznej sławy. Ich przeznaczeniem jest hańba i niekończąca ucieczka przed prawem i sprawiedliwością. Polska zawsze proponowała wolność. Niemcy i Rosja - niewolę. Stąd tyle prób przejścia pod polskie barwy ludzi gnębionych na różne sposoby przez Berlin i Moskwę.

Polska pozwala wszystkim być sobą. Wg polskiej logiki i filozofii to wolność powinna łączyć ludzi. Rzecz jasna wolność realna a nie pozorna, propagandowo-medialna. Wolność to swoboda do osiedlania się, wolność podejmowania pracy, to wolność religijna. To wszystko niczym magnes przyciągało ludzi do Polski. Polski - nowej ojczyzny. Pewnie i mieszkańcy Guberni Kaliningradzkiej po ostatnich udogodnieniach proceduralnych zechcą pracować i osiedlać się w ojczyźnie, która niegdyś ustami i rękoma króla Kazimierza Jagiellończyka nadała ich ziemi tytuł polskiego województwa - Województwa Królewieckiego.


Upadek polskiego rzemiosła?

Nad polskim rzemiosłem przestały czuwać izby rzemieślnicze. Celem nadrzędnym anonimowych rzemieślników - 'biznesmenów' stało się wyrwanie od klienta jak największej kasy. Remont domu oznacza często istny najazd nieznanych bliżej barbarzyńców. Nie ma końca sowiecko-kryminalnym bluzgom. Dawniej szewca można było rozpoznać po przeklinaniu. Dzisiaj tą umiejętnością legitymuje się każdy partacz i oszust, podający się za fachowca.

A cóż na to ten, który płaci?. Z pokorą znosi chamów, których wpuścił do domu i liczy na ich minimalną solidność...W końcu remont nie trwa wiecznie...Przeżyliśmy potop szwedzki...Tłumaczy sobie patrząc na godnych politowania rodaków... Jakoś może się spłaci kredyt zaciągnięty na remont...W końcu nie jesteśmy ani Argentyną, ani Grecją...

Lubomir