Dodano: 08.04.11 - 23:08 | Dział: SATYRA POLITYCZNA

Gdy chcesz mieć spokój święty

Gdy chcesz mieć spokój święty,
Uśmiechaj się, jak najęty
Do różnorodnej kanalii,
W jej różnorodnej batalii !
Tylko nie pękaj ze śmiechu,
Bo ci zabraknie oddechu !
Wtedy kanalia, co czujÄ™
W trymiga ciÄ™ skanalizuje!
Bo tyle tu bezśmiech kosztuje ...
Uśmiechaj się do paki,
Co robi różne draki -
Formalne i nieformalne,
A będziesz miał życie normalne !
Lecz dbaj o uśmiech soczysty,
Taki ,jak u artysty !.
Jeżeli nie będzie taki,
A tylko byle jaki,
To możesz się dorobić,
Nie byle jakiej draki !!!


Uśmiechaj się do mafii ...
Nie każdy to potrafi,
Bo tutaj uśmieszki jałowe,
Mogą cię skrócić o głowę !...
A głowy nie przylepisz,
Ani też nie przeszczepisz !
Więc miej uśmiechy tłuste,
Ot takie złotouste!..
A będzie składnie i ładnie,
Bo głowa ci z karku nie spadnie !

Do aferałów miej uśmiech gotowy -
Także soczysty ,a nie jałowy ...
Bo szybko w innym wypadku,
Zostaniesz tylko zagadkÄ… -
Gdzie to to się ulotniło,
Co twoją postacią było ?!

Uśmiechaj się od ucha do ucha,
Do każdego komucha !
A to z tej prostej przyczyny,
Że znani przebaczacze
Wnet przebaczyli im winy ...
A Stół wykantowany,
Po tym okrągły się stał ...
Ale już z tej przeróbki,
Chyba nie będziesz się śmiał?!

Uśmiechaj się do liberałów,
Bez chichotliwych kawałów !
Bo jak ciut będzie chichotu,
Narobią ci grzmotu, kłopotu !
Możesz załapać guza,
Takiego jak arbuza !
Więc śmiej się do nich ślicznie,
Tak jedwabiście, muzycznie,
A będziesz miał gładki łepek,
Bez żadnych szpitalnych przylepek...

Gdy ci zabraknie uśmiechu,
To szykuj się w pośpiechu
I prosto przed siebie wal
W widocznÄ… sinÄ… dal !
A tam w śmiesznej potrzebie,
Możesz się pośmiać z siebie

Jan Orawicz