Dodano: 11.11.10 - 14:21 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Unia nie oddaje naszych pieniędzy?

EntuzjaÅ›ci naszej integracji z UniÄ… EuropejskÄ… reagujÄ… gwaÅ‚townie, kiedy próbuje siÄ™ zasygnalizować problemy z pozyskiwaniem tzw. pieniÄ™dzy unijnych. Osoba, która próbuje poddać pod rozwagÄ™ pewne praktyki i dziaÅ‚ania urzÄ™dników zajmujÄ…cych siÄ™ przekazywaniem dotacji, od razu jest krytykowana jako przeciwnik „polskiej szansy na rozwój”

Tymczasem należy pamiÄ™tać, że na kontach Unii leżą przede wszystkim nasze pieniÄ…dze – pieniÄ…dze polskiego podatnika pÅ‚acone w ramach skÅ‚adki. Do nich mamy przede wszystkim prawo, gdyż powinny być zainwestowane w niezbÄ™dne dla Polaków przedsiÄ™wziÄ™cia, przede wszystkim infrastrukturalne.

Niepokojące sygnały

Pojawiają się jednak niepokojące sygnały, że nie otrzymujemy należnych nam pieniędzy. Ostatnio miałem okazję rozmawiać z Pawłem Bogdanowiczem, radnym gminy Chełmiec (okolice Nowego Sącza), który przekonywał mnie, że do Polaków wraca dużo mniej pieniędzy niż wpłacili w ramach składki.

Jak wiadomo, wiele się mówi o pieniądzach unijnych, które zmieniają Polskę. Proste obliczenie pokazuje jednak, że z formułowaniem takiej opinii trzeba być bardzo ostrożnym. Radny z Chełmca pomnożył ilość mieszkańców gminy przez składkę, jaka przypada na statystycznego Polaka. W efekcie otrzymał wynik informujący o tym, że w latach 2007-2010 mieszkańcy gminy Chełmiec wpłacili kwotę 33,5 miliona złotych. Nie trzeba nikomu mówić, jaki efekt przyniosłoby skierowanie tej kwoty na gminne inwestycje.
Warto również zaznaczyć, że pozyskiwanie pieniÄ™dzy unijnych również pochÅ‚ania dodatkowe koszty. Na samym starcie trzeba wydać kilkadziesiÄ…t lub kilkaset tysiÄ™cy zÅ‚otych. Nie mamy też żadnej pewnoÅ›ci, że dostaniemy dofinansowanie, ale swojÄ… część musimy wydatkować. Przedstawiciele gmin bardzo czÄ™sto muszÄ… zabiegać o wzglÄ™dy polityków, ponieważ wiÄ™kszość Å›rodków unijnych jest rozstrzygana na poziomie województwa – z reguÅ‚y sejmiku. CzÄ™sto obowiÄ…zuje zasada: kto ma znajomoÅ›ci, ten ma dotacjÄ™.

Obieg pieniÄ…dza

W „Dzienniku Polskim” z 25 wrzeÅ›nia napisano, że na Program Rozwoju Obszarów Wiejskich MaÅ‚opolska przeznaczono ponad 700 milionów zÅ‚otych. Do tej pory wydano niespeÅ‚na 9 milionów, a pieniÄ…dze trzeba zainwestować do 2013 r. Należy wyraźnie powiedzieć, że samorzÄ…dowcy chcÄ… pozyskiwać pieniÄ…dze unijne, ale z niewiadomych wzglÄ™dów biurokracja unijna paraliżuje przyznawanie unijnych dotacji. Kilka miesiÄ™cy czeka siÄ™ na przeczytanie wniosków, które odrzuca siÄ™ bardzo czÄ™sto z powodu drobnych uchybieÅ„ w dokumentacji.

Gmina Chełmiec startowała w różnych programach o ponad 30 milionów złotych. Przyznano jej w ramach różnych umów ponad 12 milionów, ale do tej pory do budżetu wpłynęło realnie około 300 tys. złotych. Podobna sytuacja zdarza się w gminach Mazowsza. Bardzo często do budżetów wpływa kilka procent z przyznanych pieniędzy. Na przykład jednej z podwarszawskich gmin zadeklarowano przyznanie 60 milionów złotych, a do budżetu trafiło 500 tys. zł.

Pozostaje ważne pytanie. JeÅ›li nie otrzymujemy pieniÄ™dzy na konta samorzÄ…dów, to gdzie siÄ™ podziewajÄ…? PaweÅ‚ Bogdanowicz powoÅ‚uje siÄ™ na artykuÅ‚, który czytaÅ‚ na portalu internetowym „Parkiet”. Napisano tam o przewalutowaniu Å›rodków unijnych, co miaÅ‚o uratować budżet paÅ„stwa. Te Å›rodki bÄ™dzie trzeba jednak zwrócić. JeÅ›li minister finansów Jacek Rostowski przewalutowaÅ‚ to, co przychodziÅ‚o z Unii na zÅ‚otówki i w ten sposób uratowaÅ‚ dziurÄ™ budżetowÄ…, przecież musi sobie zdawać sprawÄ™, że pieniÄ…dze powinny trafić do samorzÄ…dów na inwestycje, a nie do budżetu, żeby zaÅ‚atać dziurÄ™.

Trzeba pozyskiwać nasze pieniądze

Podejmując próbę przeanalizowania tego, co dzieje się z pieniędzmi unijnymi, nikt nie próbuje zniechęcać do ich pozyskiwania, szczególnie że pochodzą one ze składki polskich podatników. Zastanawia jednak, dlaczego wysiłek samorządowców i pracowników poszczególnych gmin jest marnotrawiony przez wstrzymywanie unijnych dotacji, które powinny trafiać do małych, lokalnych wspólnot.

Rafał Pazio
Tekst pochodzi z wydawanej przez SKOK gazety „Dobry znak” 12.11.2010 wydanie 20(55) 2010r.

.............................................................

Poniżej komentarz Dariusza Kosiura


Jewropejska unia – pierwsze jaskółki prawdy

Na temat tzw. unijnego dofinansowania pisaÅ‚em kilka lat temu w artykule „Bilans kosztów czÅ‚onkostwa Polski w UE„:
tekst dostępny na str: http://wiernipolsce.streemo.pl/Communit ... ryId=24758

PrzeciÄ™tna skÅ‚adka do budżetu UE, o której pisze autor, RafaÅ‚ Pazio, w przeliczeniu na statystycznego Polaka wynosi ok. 330 zÅ‚/rok (jej dokÅ‚adna wartość zależy od PKB w danym roku). Gdyby jednak uwzglÄ™dnić wszystkie pÅ‚atnoÅ›ci na rzecz UE zwiÄ…zane z naszÄ… przynależnoÅ›ciÄ… byÅ‚aby ona ponad dwukrotnie wyższa (na podst. Traktatu Akcesyjnego – „Bilans kosztów czÅ‚onkostwa Polski w UE”).

Do dnia dzisiejszego, po szeÅ›ciu latach naszego czÅ‚onkostwa w UE bardzo wielu Polaków nie może wrÄ™cz uwierzyć, że biedna Polska ponosi część kosztów skÅ‚adki za bogatszÄ… od nas Wlk. BrytaniÄ™. Na przykÅ‚ad za rok 2009 Ustawa Budżetowa § 8567 przewidywaÅ‚a – wpÅ‚ata z tytuÅ‚u finansowania rabatu brytyjskiego – 1.029.535.000 zÅ‚ (tzn. ponad 1 mld zÅ‚) – za blogiem posÅ‚a PSL Janusza PiechociÅ„skiego: www.wnp.pl/blog/6_146.html.

W moim Otwocku miejscowa jewropejska prasa (a tylko taka istnieje i to nawet ta wydawana za nasze podatki przez urzÄ…d miasta) odtrÄ…biÅ‚a tryumfalnie, że przy realizacji inwestycji wodno-kanalizacyjnej – inwestycji obowiÄ…zkowej, wymuszonej traktatem akcesyjnym! – Otwock otrzymaÅ‚ aż ok. 68,4 mln zÅ‚ unijnych dotacji. Inwestycja jest rzeczywiÅ›cie, jak na Otwock przeogromna. Jej wartość przekracza 200 mln zÅ‚ przy budżecie liczÄ…cym ok. 60 mln zÅ‚, którego lwia część pochodzi z dotacji budżetu centralnego paÅ„stwa, ponieważ w Otwocku nie istnieje jakakolwiek liczÄ…ca siÄ™ produkcja fizyczna. Miejscowa jewropejska prasa nie informuje mieszkaÅ„ców, że od 2004 r. do 2010 r. wpÅ‚acili do UE 101,6 mln zÅ‚ (330 zÅ‚ x 7 lat x 44000 mieszkaÅ„ców). Gdyby policzyć zgodnie z traktatem akcesyjnym, czyli ze wszystkimi skÅ‚adkami Å‚Ä…cznie okazaÅ‚oby siÄ™, że jest to kwota ok. 240 mln zÅ‚, czyli kwota przewyższajÄ…ca wartość otwockiej inwestycji. A, zatem Otwock mógÅ‚by samodzielnie sfinansować wÅ‚asnÄ… inwestycjÄ™ i nie wpÄ™dzać budżetu miasta, czyli nas mieszkaÅ„ców, w niespÅ‚acalne zadÅ‚użenie.

Jak dÅ‚ugo jeszcze bÄ™dzie funkcjonowaÅ‚o jewropejskie oszustwo – obóz UE? Ano, zobaczymy? WedÅ‚ug wszelkich znaków na niebie i ziemi można z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ… twierdzić, że jego dni sÄ… już policzone.

Dariusz Kosiur