Dodano: 13.10.10 - 22:33 | Dział: Interwencje

Mariusz Kamiński do premiera




List otwarty Mariusza Kamińskiego


Równo w rok po tym jak, naruszając prawo, uniemożliwił mi Pan dalsze pełnienie funkcji Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zwracam się do Pana z listem otwartym, którego treść kieruję jednocześnie do opinii publicznej.

CzyniÄ™ to w poczuciu gÅ‚Ä™bokiego zaniepokojenia zaniechaniem walki z korupcjÄ… w naszym kraju, za co Pan ponosi osobistÄ… odpowiedzialność. DopuÅ›ciÅ‚ Pan do sparaliżowania rÄ™kami Pana politycznych podwÅ‚adnych prac sejmowej komisji Å›ledczej majÄ…cej wyjaÅ›nić aferÄ™ hazardowÄ… i udziaÅ‚ w niej czoÅ‚owych polityków partii rzÄ…dzÄ…cej. Jest to czytelny sygnaÅ‚ dla wszystkich, jakie standardy zwalczania nadużyć obowiÄ…zujÄ… pod paÅ„skimi rzÄ…dami. Jak obaj doskonale wiemy zÅ‚ożyÅ‚ Pan również przed komisjÄ… Å›ledczÄ… nieprawdziwe zeznania. Symbolem pozorowania walki z korupcjÄ… przez Pana rzÄ…d jest dziaÅ‚alność min. J. Pitery, nie wiedzieć czemu szumnie nazywanej „peÅ‚nomocnikiem rzÄ…du do walki z korupcjÄ…”. Mimo gÅ‚oÅ›nych zapowiedzi osoba ta nie byÅ‚a w stanie przez 3 lata przeprowadzić nawet prostej nowelizacji tzw. „ustawy antykorupcyjnej”.

Szczególnie jednak niepokoi mnie obecna sytuacja w CBA. Brak efektów w walce z korupcjÄ…, oportunizm i nieudolność obecnego kierownictwa tej instytucji przykrywane sÄ… pustymi deklaracjami i tzw. „profesjonalnym” milczeniem – „ robimy ale nic nie możemy powiedzieć”. W rzeczywistoÅ›ci wiÄ™kszość, niestety skromnych sukcesów CBA, którymi chwalono siÄ™ na przestrzeni ostatniego roku, to kontynuacja spraw rozpoczÄ™tych pod moim kierownictwem. Dla przykÅ‚adu podam , że do realizacji jedynej gÅ‚oÅ›nej akcji CBA , zwiÄ…zanej z dziaÅ‚alnoÅ›ciÄ… koÅ›cielnej komisji majÄ…tkowej byliÅ›my przygotowani już jesieniÄ… ubiegÅ‚ego roku i tylko odwoÅ‚anie mnie z funkcji uniemożliwiÅ‚o jej przeprowadzenie.

Jestem niezwykle zaniepokojony losem spraw znanych mi z racji pełnionej funkcji, w których przewijały się nazwiska ludzi obecnej władzy, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i policji. Zebrany przez CBA materiał umożliwiał postawienie zarzutów szeregu osobom. O tych sprawach zamierzam w najbliższym czasie poinformować Prokuratora Generalnego A. Seremeta.

Jedyna rzeczywista aktywność obecnego kierownictwa CBA polega na wysyłaniu fałszywych donosów na mnie do prokuratury i czystkach kadrowych (co zapewne Pana cieszy). Jak rozumiem z tego powodu obecnemu kierownictwu CBA przyznano 30% dodatki specjalne do pensji.

Z CBA usunięto ok. 90% kadry kierowniczej pionów operacyjno- śledczych, w większości doświadczonych oficerów policji i służb specjalnych. W ich miejsce przyjęto osoby, które w wielu wypadkach rozpoczęły służbę w latach 80 w MO i ich jedynym motywem jest dorobienie do emerytury. Prawdziwym jednak skandalem jest fakt, że funkcje kierownicze powierzono również osobom rozpracowywanym przez CBA i podejrzewanym o współpracę z zorganizowanymi grupami przestępczymi, korupcję i ujawnianie przestępcom informacji ze śledztw. Decyzję o ich zatrudnieniu podjął obecny Szef CBA pomimo posiadanej przez siebie wiedzy o tych podejrzeniach.

Szanowny Panie Premierze,

Jak zapewne Pan wie od roku jestem obiektem zainteresowania dyspozycyjnych prokuratorów, którym śledztwa przydzielono jeszcze w czasach kiedy prokuraturą rządził bliski Panu prokurator Zalewski. Nie ustają również w wysiłkach agenci ABW, którzy od miesięcy bezskutecznie usiłują nakłonić moich współpracowników do złożenia obciążających mnie zeznań.

Nie jest Pan jednak w stanie mnie zastraszyć ani odebrać godności osobistej. Ku mojemu zdziwieniu i rozbawieniu, we wrześniu br. dowiedziałem się, że zostałem ponownie, tym razem dyscyplinarnie zwolniony z CBA. W ostatnich dniach na moje konto wpłynęła z CBA kwota w wysokości 127788,98 zł stanowiąca równowartość moich rocznych zarobków jako Szefa CBA. Wielokrotnie publicznie mówiłem, że funkcjonariuszem przestałem być 13 października 2009 roku, w momencie odwołania mnie przez Pana z pełnionej funkcji. Wszystkie przekazywane mi po tej dacie pieniądze konsekwentnie odsyłałem. Tym razem, obserwując patologiczne działania obecnego kierownictwa CBA, zmieniłem zdanie. Ponieważ poczucie przyzwoitości nie pozwala mi spożytkować tych pieniędzy na cele prywatne, całą kwotę 127788,98 zł przekazuję za pośrednictwem Caritas Polska na powodzian. Być może ten drobny gest solidarności z tymi, którzy tak bardzo ucierpieli w tym roku przywróci niektórym Polakom nadzieje, że są jeszcze środowiska i osoby, które służbę publiczną traktują po prostu poważnie. W mojej opinii Pan do tych osób się nie zalicza. Wierzę, że prędzej czy później tak Pana oceni większość Polaków.

Z poważaniem
Mariusz Kamiński