Dodano: 07.05.10 - 11:18 | Dział: Interwencje

W obronie Jana Pospieszalskiego


Stowarzyszenie Godność zrzeszające na Wybrzeżu byłych działaczy NSZZ SOLIDARNOŚĆ i więźniów politycznych z lat 1980 1989 stanowczo popiera twórczość publicystyczną w Telewizji Polskiej redaktora Jana Pospieszalskiego.
Jego program Warto rozmawiać emitowany w późnych godzinach wieczornych cieszy się dużą oglądalnością jednak czas emisji został wybrany przez kierownictwo TVP tak, aby zbyt dużo widzów go nie oglądało.

Wyemitowanie podczas dużej oglądalności filmów dokumentalnych Towarzysz Generał i Solidarni 2010 spowodowało wstrząs w społeczeństwie i wywołało wściekłość mediów liberalno - lewicowych .
Za wyemitowanie filmu Towarzysz Generał redaktor Anita Gargas została odwołana ze stanowiska. Protestowaliśmy przeciw jej odwołaniu. Obecnie trwa nagonka na realizatorów filmu dokumentalnego nagranego ku pamięci Prezydenta i Jego Małżonki wśród ludzi oczekujących w kolejce do Pałacu Prezydenckiego.

Twórców filmu bierzemy w obronę, bowiem tylko oni spośród wielu telewizji nagrali to, co czuli Polacy po katastrofie pod Smoleńskiem.
Rada Etyki Mediów zarzuca redaktorowi J. Pospieszalskiemu, że w tym reportażu naruszył zasady obiektywizmu, a także szacunku i tolerancji, co jest szczególnie naganne w sytuacjach dramatycznych i bolesnych całego społeczeństwa.

Rada Etyki Mediów przez lata nie dostrzegała powolnego zakłamywania rzeczywistości. Nie dostrzegała, że kreuje się nowy obraz Polski liberalno - lewicowej, w której nie ma miejsca na Polskę prowincjonalną i religijną. Patriotyzm ludzi prostych był ośmieszany. Media te kreowały Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na człowieka, którym w rzeczywistości nie był. Czy tak nie było w TVN? Czy nie dostrzega się tego w programie Tomasza Lisa itp.? Czy Gazeta Wyborcza nie ma sobie nic do zarzucenia? Dopiero tragedia pod Smoleńskiem uwiadomiła wielu Polakom, jak byli okłamywani. Zobaczyliśmy to społeczeństwie w kolejce do Pałacu, aby oddać hołd Prezydentowi. Zobaczyliśmy w tym dokumencie Polaków, jakimi są naprawdę.

Lewicowo-liberalne media od lat chcą usunąć ze sceny politycznej polską prawicę a szczególnie Prawo i Sprawiedliwość. Łatwiej będzie się Polska rządzić bez PiS, bez ujawniania afer, bez lustracji, bez IPN, bez osądzenia winnych za Grudzień 70 i stan wojenny. Czy nie do tego dążą środowiska liberalno - lewicowe i wspierające ich media?

Polska po katastrofie Smoleńskiej przeżywa wstrząs. Tego typu artykuły i oceny twórczości Jana Pospieszalskiego maja na celu przywrócenia dawnego porządku i uspokojenie środowisk i że wszystko jest pod kontrolą. W imieniu wielu szarych ludzi Sierpnia oświadczamy, że nie pozwolimy krzywdzić uczciwych twórców i będziemy bronić wolności słowa. Rada Etyki Mediów powinna bardziej oceniać media, które zakłamują polską rzeczywistość i sieją nienawiść na scenie politycznej. Od wielu lat to się dzieje.

Twórcom filmu - dokumentu, pani Ewie Stankiewicz i Janowi Pospieszalskiemu serdecznie dziękujemy.


Stanisław Fudakowski, Czesław Nowak
Stowarzyszenie „Godność”

Gdańsk, 5 maja 2010r.