Dodano: 21.09.09 - 9:06 | Dział: FAKTY CIEKAWE LECZ MAŁO ZNANE - Marian Kałuski

Zbrodniarze wojenni!

Kto jest zbrodniarzem wojennym?
Żydzi z Izraela, czy raczej rząd izraelski.
Są wydarzenia w historii, które są nieodwracalne. Jednym z nich jest powstanie państwa żydowskiego - Izraela w arabskiej Palestynie.
Izrael, chociaż jego powstanie woła o pomstę do nieba, ma dzisiaj prawo do istnienia, a jego mieszkańcy do spokojnego życia.
Jeśli Izrael i Żydzi mają prawo do posiadania własnej ojczyzny, to to prawo przysługuje również arabskim Palestyńczykom. I niezależnie od tego czy się to Żydom podoba czy nie. Żydzi nie mają prawa traktować tych ludzi w taki sam sposób jak traktował ich Hitler/hitlerowskie Niemcy!
Tymczasem Żydzi, którzy mają często dzikie pretensje do całego świata za ich faktyczne prześladowanie i rzekome prześladowanie, nie tylko, że prześladują od kilkudziesięciu lat Palestyńczyków, ale dokonują wobec nich zbrodni wojennych.

Jak dotychczas większość polskich mediów (chyba pierwszą informację o tym podała „Gazeta Wyborcza” z 16.9.2009) milczy o tej sprawie, a jak ją w ogóle poruszą, to na pewno bardzo ostrożnie i lakonicznie, aby nie narazić się swoim „panom”.
Otóż BBC News (“UN condemns 'war crimes' in Gaza” 16.9.2009) podała informację, że Rada Praw Człowieka przy Organizacji Narodów Zjednoczonych opracowała raport, w którym jego autorzy po bardzo dokładnym zbadaniu sprawy stwierdzili, że Izrael – armia izraelska dopuściła się zbrodni wojennych, a być może także zbrodni przeciwko ludzkości podczas kilkutygodniowej ofensywy w strefie Gazy w grudniu 2008 i styczniu 2009 roku, używając nieproporcjonalnych środków i bezprawnie karząc wszystkich Palestyńczyków za czyny popełniane przez bojowników Hamasu.

W swoim raporcie, opracowanym przez Żyda Goldstone’a z Republiki Południowej Afryki, ONZ twierdzi, że ma dowody na to, iż armia izraelska "dopuściła się poważnych naruszeń praw człowieka i praw humanitarnych oraz wprowadziła blokadę Strefy, która "oznaczała zbiorowe ukaranie wszystkich mieszkańców". Dalej w raporcie Goldstone się pisze, że "izraelska operacja wojskowa była skierowana przeciwko wszystkim mieszkańcom Strefy, była konsekwencją trwającej polityki karania ludności Strefy i polityki używania nieproporcjonalnej siły wobec ludności cywilnej". Wojsko izraelskie strzelało do ludności cywilnej niosącej białe flagi oraz niszczyło szpitale, ambulanse, składy z żywnością i zbiorniki z wodą opraz np. budynki szkolne, nie wspominając wielkich budynków mieszkalnych, które były chyba jej głównym celem. A wszystko z barbarzyńską myślą jak największego zaszkodzenia całej ludności palestyńskiej.

A jednocześnie po dziś dzień, po 65 latach!, płaczą Żydzi nad swoim losem w gettach, założonych dla nich przez hitlerowców, i zmuszają nas – przez swe wpływy na świecie, abyśmy to uważali za zbrodnię nad zbrodniami!!!

W raporcie tym również Hamasowi zarzucono zbrodnie wojenne. Jednak czy walka o wolność jest terrorem i zbrodnią wojenną? Czy AK-owcy i organizacje wojskowe w innych państwach, które walczyły z okupantem hitlerowskim były organizacjami terrorystycznymi i popełniały zbrodnie wojenne walcząc z Niemcami?!