Dodano: 26.07.09 - 11:34 | Dział: Godne uwagi

Czy chcemy III wojny światowej?

Izrael jest maÅ‚ym, biednym krajem: o powierzchni jednego polskiego województwa – dolnoÅ›lÄ…skiego, w ok. 50% pustynnym i bez żadnych surowców, a przy tym przeludnionym i cierpiÄ…cym na chroniczny brak wody pitnej. Pomimo tego, dziÄ™ki głównie podatnikowi amerykaÅ„skiemu (którego rzÄ…d amerykaÅ„ski nigdy nie zapytaÅ‚ o to czy chce Å‚ożyć wiele miliardów dolarów każdego roku na utrzymanie Izraela i jego potężnej armii!) i praniu „brudnych pieniÄ™dzy” przez wielu Å»ydów (ostatnia wiadomość z tej materii: internetowe CBS News 23.7.2009 „Thou Shall Not Steal: Rabbis Masterminded Money Laundering Ring” czyli „Nie kradnij. Rabini kierowali szajkÄ… piorÄ…cÄ… brudne pieniÄ…dze”) Å»ydzi-Izraelczycy żyjÄ… dostatnio, a Izrael należy do Å›wiatowych potÄ™g militarnych – ma wielkÄ…, po zÄ™by uzbrojonÄ… w najnowoczeÅ›niejszÄ… broÅ„ głównie produkcji amerykaÅ„skiej - armiÄ™ i ok. 200 gÅ‚owic atomowych, w których posiadanie wszedÅ‚ bezprawnie, czyli tak jak np. Korea Północna!

Izrael jest najwiÄ™kszÄ… potÄ™gÄ… militarnÄ… na Bliskim Wschodzie i wszelkimi metodami, m.in. poprzez terroryzm paÅ„stwowy, akty zbrojnej agresji i szantaż atomowy, dąży do zachowania swego statusu militarnego w tym rejonie Å›wiata, aby urzeczywistniać budowÄ™ Wielkiego Izraela (Hitler też budowaÅ‚ „Wielkie Niemcy” i TysiÄ…cletniÄ… RzeszÄ™ i wiemy jak siÄ™ to skoÅ„czyÅ‚o!). To nie kto inny jak Izrael pchnÄ…Å‚ AmerykÄ™ do agresji na Irak w 2003 roku, aby krew nieżydowskiego żoÅ‚nierza unicestwiÅ‚a izraelskiego konkurenta militarnego w tym rejonie Å›wiata.

Teraz na nowÄ… potÄ™gÄ™ militarnÄ… na Bliskim Wschodzie roÅ›nie Iran. PaÅ„stwo, którego politykÄ™ trudno nam – ludziom Zachodu i chrzeÅ›cijanom akceptować. Jednak musimy je tak samo akceptować jak wiele innych brutalnych reżymów na Å›wiecie. Chyba, że chcemy wszyscy walczyć z wszystkimi – zaprowadzić totalny chaos na Å›wiecie.

Izrael dwoił i się i troił, aby zmusić rząd USA także do agresji na Iran, który zagraża żydowskiej hegemonii na Bliskim Wschodzie. Jednak Waszyngton, który na wojnę w Iraku wydał już wiele biliardów dolarów, a kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy amerykańskich straciło życie lub zostało rannych, oraz prowadzący aktualnie akcję militarną w Afganistanie, nie kwapi się do spełnienia tego żydowskiego rozkazu.
Toteż Izrael planuje na wÅ‚asnÄ… rÄ™kÄ™ rozprawić siÄ™ z Iranem. Nie może i przede wszystkim nie chce prowadzić konwencjonalnej wojny z tym krajem (gdyż jak gÅ‚oszÄ… rasiÅ›ci żydowscy „żydowska krew jest na wagÄ™ zÅ‚ota”). Chce zniszczyć-zbombardować iraÅ„skie instalacje atomowe, używajÄ…c do tego ewentualnie nawet broÅ„ atomowÄ…!

Szczególnie dąży do takiego rozwiÄ…zania „kwestii iraÅ„skiej” obecny rzÄ…d izraelski premiera Benjamina Netanyahu, zÅ‚ożony z samych „jastrzÄ™bi” – prawdziwych terrorystów politycznych, twierdzÄ…cych, że Iran stanowi zagrożenie dla egzystencji Izraela, a jego prezydent Mahmoud Ahmadinejad jest nowym Hitlerem. OgÅ‚upiaÅ‚y przez antyiraÅ„skÄ… propagandÄ™ naród w wiÄ™kszoÅ›ci (!) popiera plan Netanyahu unicestwienia Iranu, nie patrzÄ…c na konsekwencje, jakie izraelski atak na Iran przyniósÅ‚ by ze sobÄ…. Nie tylko dla Izraela, ale dla caÅ‚ego Å›wiata, przed czym ostrzega wielu polityków Å›wiatowych i politologów oraz ekspertów od walki z terroryzmem.

Jednak mÄ…drzy i sprawiedliwi ludzie sÄ… w każdym narodzie – także i żydowskim. Do grona tych nielicznych Å»ydów należy m.in. Gabi Sheffer, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. W zamieszczonym 24 lipca 2009 roku artykule w dzienniku izraelskim „Haaretz” (angielskie wydanie internetowe – „Nuclear Iran wouldn’t pose existential threat to Israel”) przekonuje Å»ydów, że nawet jeÅ›li Iran pozyska broÅ„ atomowÄ… to nigdy jej nie użyje (obszernie i przekonywujÄ…co tÅ‚umaczy dlaczego), a tym samym wcale nie bÄ™dzie stanowiÅ‚ żadnego zagrożenia dla egzystencji Izraela.
Krótko mówiąc: jeśli Iran użyłby broni atomowej przeciwko komukolwiek, a tym bardziej przeciw Izraelowi, to sam zniknąłby z powierzchni ziemi.

Sam interesujÄ…c siÄ™ bliżej sprawami żydowskimi i Izraela uważam, że jedynÄ… konsekwencjÄ… posiadania przez Iran broni atomowej bÄ…dzie utrata przez Izrael pozycji militarnego i politycznego hegemona na Bliskim Wschodzie. A to może wyjść akurat na dobre dla caÅ‚ego regionu, w tym i dla Izraela. Izrael nie bÄ™dzie już mógÅ‚ terroryzować sÄ…siadów. BÄ™dzie musiaÅ‚ szukać z nimi jakiegoÅ› politycznego modus vivendi i nareszcie rozwiÄ…zać problem palestyÅ„ski, który jest głównym źródÅ‚em konfliktu żydowsko-muzuÅ‚maÅ„skiego i muzuÅ‚maÅ„skiego ze Å›wiatem Zachodu, gdyż ten w zasadzie wspiera politykÄ™ Izraela na Bliskim Wschodzie – „niby nie, ale tak”.

Należy się dziwić, że Unia Europejska, która nie jest aż tak mocno trzymana w szponach żydowskich jak Biały Dom, a wraz z nią Polska, która jest jej członkiem, robią tak mało w celu zmuszenia Izraela do przystąpienia do budowy trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie. Unia Europejska ma bardzo duże możliwości (szczególnie gospodarcze) nacisku na Izrael. Trzeba tylko chcieć i ignorować często dzisiaj łajdacki zarzut antysemityzmu. Budowa pokoju na Bliskim Wschodzie (z pełną gwarancją dla istnienia i bezpieczeństwa Izraela) powinna leżeć w interesie samej UE jak i Polski. Bowiem wielu polityków i politologów na całym świecie uważa, że obecna polityka izraelska może doprowadzić do wybuchu III wojny światowej.
Czy naprawdę jej chcemy? Czy naprawdę nie jesteśmy w stanie nie dopuścić do jej wybuchu?

Nie chciaÅ‚bym być Å»ydem jeÅ›li przez Izrael wybuchÅ‚a by III wojna Å›wiatowa, gdyż ona dla nich siÄ™ zakoÅ„czy – bo na pewno tak siÄ™ zakoÅ„czy! – „ostatecznym rozwiÄ…zaniem kwestii żydowskiej na Å›wiecie”.
Czy oto chodzi Żydom? Czy Benjamin Netanyahu swoją polityką (ogólną!) nie udowadnia, że nie tylko prezydent Iranu Mahmoud Ahmadinejad, ale także i on jest nieodpowiednim politykiem na tym stanowisku?
Obaj na pewno są wielkim zagrożeniem dla pokoju na świecie.
A caÅ‚y Å›wiat zapomina hasÅ‚o rzucone zaraz po zakoÅ„czeniu II wojny Å›wiatowej: „Nigdy wiÄ™cej!”.

Marian Kałuski