Dodano: 23.07.09 - 16:08 | Dział: Kultura i Nauka

Kaba-rety!?

Sąsiad zaprosił mnie na oglądanie TV POlonia.., ja nie mam TV Polonia, bo mam stargane nerwy i kłopoty z sercem, ale od czasu do czasu daję się namówić. Wczoraj pokazało program nazywający się PAKA 20 ileś..., był to taki przegląd kabaretów. Nawet jeden z nich zapowiedział Jacek Fedorowicz, który idiotą nie jest - co wiem na pewno - zatem sam nie wiem, dlaczego zgodził się na prezentację czegoś takiego.

Jednym słowem, żenujący kitch! Żadnej myśli, żadnej pointy...zwykłe wygłupy, które śmiem twierdzić, wykonywali lepiej chłopaki w internacie, na żywca, wieczorami!
Co stało się z doskonałymi polskimi kabareciarzami???
CO stało się z texciarzami, muzykami..etc, co dzieje się z naszą kulturą!
Oglądane bez wyjątku, szmulki, parchatki reprezentują poziom kabarecików z burdeli Galicji...co będzie z naszą kulturą?
A przecież wiem, że istnieje cała plejada ludzi, takich jak państwo Filipscy czy im podobni.., czy nie nadszedł czas, by ruszyć z alternatywną kulturą w Polskę????

Kabaretu - zwłaszcza świetnego kabaretu politycznego, z którego Polacy słynęli - NIE MA.
Panuje (auto)cenzura, GORSZA, NIÅ» ZA KOMUNY.
Nikt nie śmie choćby niewinnie zadrwić z Unii Europejskiej, a przecież temat byłby niewyczerpany.

Kabaret ogranicza się do wygłupów na tematy wzięte z magla i prześmiewania ojca Rydzyka. Żenada.
Jednym, chyba godnym uwagi, jest apolityczny - bo muzyczny - kabaret Grupa Mo Carta. Czterech świetnych muzyków, po konserwatorium, żartujących sobie muzyką i z muzyki, na świetnym poziomie. Obywają się bez słów, na dobrą sprawę.

I też pisał kiedyś o tym dawno mój znajomek, gajowy Marucha:
http://marucha.wordpress.com/2006/09/10/spsiala-scena-kabaretowa

mjw

Nadesłał: Stan Sas, wraz z poniższym komentarzem


Panie Mirosławie

Marny poziom polskich kabaretów i prześmiewców to jedno. Nasze pokolenie z łezką w oku wspomina Pietrzaka, Laskowika, kabaret z Wrocławia, Smolenia itd. Z drugiej strony, wtedy było łatwo o aluzje i przytyk komunie. Za Stalina pewnie poszliby za to do Gułagu, ale komuna złagodniała i nawet nie mordowała przeciwników, co najwyżej wsadzała ich do psychuszek. My byliśmy podobno najweselszym barakiem.
Mogliśmy nawet oglądać w TV takich mistrzów zachodniego kabaretu ja Benny Hill i Jaś Fasola.

A propos tego ostatniego: parÄ™ tygodni temu, na jakimÅ› polskim kanale (chyba TV 5) widzÄ™ tÄ™ twarz anglo-semickiego idioty, jak parodiuje Chrystusa w skeczu pt. „Magik z Nazaretu” (przemiana wody w wino, rozmnożenie chleba, uzdrawianie chorych itd.). Za komuny cenzura nie dopuÅ›ciÅ‚aby tego do publicznego oglÄ…dania. Teraz ich nastÄ™pcy idÄ… na caÅ‚ość. ZazdroszczÄ™ muzuÅ‚manom, ten żydo-angielski komik nie pozwoliÅ‚by sobie na kpiny z ich religii. A niechby ktoÅ› próbowaÅ‚ zakpić z ich żydowskiej quazi-religii Holocaustu.
Nie chciałbym być w jego skórze.

Oprac. ZS