Dodano: 20.11.06 - 12:51 | Dział: Głos Polonii

Oburzenie w Punta del Este

Podczas XII Walnego Zebrania Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej w Urugwaju, licznie zebrani delegaci i zaproszeni goście, wyrazili protest w związku z licznymi przypadkami szkalowania Polonii południowoamerykańskiej w mediach, przede wszystkim w Gazecie Wyborczej. Zaapelowano również do niektórych przedstawicieli władz, by otworzyli się na Polonię, a nie przyłączali do chóru osób ją atakujących.

Jak donosi Nasz Dziennik, inna kwestia, która wywołała duże oburzenie wśród Polaków - uczestników zjazdu, to sprawa bezpodstawnych żądań organizacji żydowskich domagających się od Polski wypłacenia kwoty 65 miliardów USD z tytułu tzw. odszkodowań za utracone mienie. - Również w tej sprawie delegaci napisali do prezydenta Lecha Kaczyńskiego: "Wobec tych roszczeń pragniemy podkreślić, iż wszelkie szkody wyrządzone w Polsce w tamtym okresie spowodowane zostały przez dwa totalitaryzmy - III Rzeszę Niemiecką i rosyjski Związek Sowiecki. W związku z powyższym Polska w żadnym wypadku nie może zaakceptować tych czy też innych roszczeń".

Wielką wagę Polonia przywiązuje do etyki w mediach, z których czerpie informacje o tym, co dzieje się w Ojczyźnie. Niestety, tutaj bilans jest niekorzystny dla mediów. Niejednokrotnie oczerniają one Polaków, w tym Polonię, jak to było przed tygodniem w "Gazecie Wyborczej". W sposób bardzo nieetyczny i wulgarny zaatakowała ona Polonię południowoamerykańską. - Zostaliśmy wyzwani od antysemitów i twardogłowych narodowców wietrzących żydowskie i komunistyczne spiski w swej dawnej ojczyźnie – Polsce - mówił oburzony prof. Zygmunt Haduch z Uniwersytetu w Monterrey w Meksyku i zaraz odpowiedział: - Jakiej dawnej ojczyźnie panie Michnik? Mam polski paszport, polski dowód osobisty, nawet polskie prawo jazdy. Polska była, jest i będzie zawsze moją Ojczyzną. Jestem Polakiem tak w prawnym, jak i narodowościowym tego słowa znaczeniu.

W obradach XII Walnego Zebrania Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej uczestniczył wiceprezydent Republiki Urugwaju Rodolfo Nin Novoa oraz przedstawiciele polskiego Senatu z Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą: Czesław Ryszka i Ryszard Bender - przewodniczący komisji, oraz Jan Szafraniec z sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
Uczestnicy zjazdu USOPAŁ napisali w oświadczeniu, że są zdziwieni stanowiskiem zawartym w cytowanym artykule Marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza, który wyraził niezadowolenie z uczestnictwa senatorów w obradach.
Zebrani wyrazili wdzięczność za przybycie na spotkanie senatorów, "dla których konstytucyjny obowiązek opieki nad Polonią stoi ponad koniunkturalnymi opiniami".
Stwierdzili też, że z nowymi władzami wiążą swe oczekiwania. Pomimo że mieszkamy tak daleko od naszej Ojczyzny, doskonale pamiętamy Pańskie deklaracje z kampanii wyborczej dotyczące rychłego wycofania naszej armii z Iraku. Stąd też sądzimy, że Pańskie słowa powinny być jak najszybciej spełnione - napisali w liście do prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Współkoncelebransami piątkowej Eucharystii byli: arcybiskup Janusz Bolonek - nuncjusz apostolski w Urugwaju, biskup Rodolfo Wirtz - ordynariusz diecezji Maldonado, ojciec Tadeusz Rydzyk - dyrektor Radia Maryja, oraz kapłani, którzy posługują Polonii południowoamerykańskiej.

Przyg. (Red. ZS)