Dodano: 09.06.09 - 11:37 | Dział: Godne uwagi

Wyrok za prawdÄ™




Szanowny Panie Redaktorze!


W czerwcu 2009 roku minie czwarta rocznica Å›mierci Filipa Adwenta. Wypadek samochodowy przerwaÅ‚ pracowite życie polskiego europosÅ‚a. Åšmierć poniosÅ‚a również jego 19 - letnia córka Maria, matka Jeanie i ojciec StanisÅ‚aw. Walka żony pana posÅ‚a o prawdÄ™, walka Alicji Adwent, nie przyniosÅ‚a rezultatu. Bliscy współpracownicy Filipa Adwenta wielokrotnie zwracali uwagÄ™ na taktykÄ™ pracy sÄ…du, jak również na niezrozumiaÅ‚Ä… opieszaÅ‚ość pracy prokuratury. Wystarczy powiedzieć, że w stosunku do czÅ‚owieka, który spowodowaÅ‚ tragiczny wypadek – nie zastosowano aresztu tymczasowego. Tym bardziej kuriozalnym wydaje siÄ™ fakt, że prokuratura - mimo podejrzenia o zabójstwo – nie przesÅ‚uchaÅ‚a natychmiast najbliższych współpracowników pana posÅ‚a, uczyniÅ‚a to dopiero w 9 miesiÄ™cy po wypadku. Jakby komuÅ› bardzo zależaÅ‚o na tym, aby prawda nigdy nie ujrzaÅ‚a Å›wiatÅ‚a dziennego.

Mijają cztery lata od tamtej tragedii a świat nie poznał prawdy! Skutecznie zaklebnowano usta tym, którzy mogliby się wypowiedzieć i oskarżyć winnych. Przykład Filipa Adwenta jest doskonałym straszakiem dla wszystkich, którzy chcieliby jeszcze zmagać się z kłamliwą polityką Unii Europejskiej.

PoseÅ‚ Adwent gÅ‚oÅ›no i bezkompromisowo wypowiadaÅ‚ siÄ™ na temat aborcji, broniÅ‚ życia poczÄ™tego, byÅ‚ lekarzem, jego wypowiedzi byÅ‚y mocne merytorycznie, oparte na wiedzy, a nie na mniemaniach. PoseÅ‚ Adwent mówiÅ‚ o Polsce, jej historii, o tzw. „wypÄ™dzonych Niemcach”, nie pozwalaÅ‚ faÅ‚szować historii, nie pozwalaÅ‚ plugawić jej terrorem poprawnoÅ›ci politycznej. ByÅ‚ nieugiÄ™ty, konsekwentny i… skuteczny! To w paÅ„stwie prawa byÅ‚o jego najwiÄ™kszÄ… winÄ…! Gdy posÅ‚owie, jak pawiany, skaczÄ… po krzesÅ‚ach sejmowych, gdy udzielajÄ… wywiadów w stylu „coÅ› tam, coÅ› tam robiÄ™”, gdy w „tok showach” potwierdzajÄ… co chwilÄ™, że sÄ… nieukami, to wtedy jeszcze sÄ… tolerowani, ale biada tym, którzy chcÄ… coÅ› naprawdÄ™ zmienić, chcÄ… pracować i gdy sÄ… skuteczni. Takich siÄ™ albo kompromituje… albo ginÄ… „w niewyjaÅ›nionych okolicznoÅ›ciach”!

O Filipie Adwencie „przypomnieli sobie” adepci politologii Uniwersytetu WrocÅ‚awskiego, którzy utworzyli ranking obiboków i leni w Parlamencie Europejskim. Na (nie wiadomo komu sÅ‚użącej liÅ›cie) widnieje nazwisko nieżyjÄ…cego od czterech lat Å›p. Filipa Adwenta. To, że pan poseÅ‚ nie pracowaÅ‚ w parlamencie, ponieważ zginÄ…Å‚ przed czterema laty – to tych mÅ‚odych opluwaczy nie obchodziÅ‚o. SÄ…dzÄ™, że sprawa ma drugie dno, ktoÅ›, akurat teraz przed czwartÄ… rocznicÄ… Å›mierci pana Filipa– podpuÅ›ciÅ‚ libertyÅ„skie szczeniÄ™ta – po to, aby spostponować pamięć patrioty. Takie dziaÅ‚anie można odebrać również jako wyraźny sygnaÅ‚: Åšwiat o Polsce zapomni, a my bÄ™dziemy deptać po jej trumnie! Od takich wrogów nie możemy oczekiwać kultury.

Smutny w tej caÅ‚ej sprawie jest również fakt „przyjaciół” pana posÅ‚a Adwenta, na rocznicowe uroczystoÅ›ci, przyszÅ‚a garstka, maÅ‚o który z jego byÅ‚ych współpracowników pamiÄ™taÅ‚ o żonie i dzieciach pozostawionych w żaÅ‚obie i bezradnoÅ›ci… Maciej Giertych - odpowiedzialny za caÅ‚Ä… grupÄ™ europosłów LPR-u – nie wykonaÅ‚ jednego, JEDNEGO telefonu do wdowy i osieroconych dzieci posÅ‚a Adwenta z pytaniem, czy im czegoÅ› nie brakuje, nie pospieszyÅ‚ z pomocÄ…, nie zapytaÅ‚ czy w ogóle żyjÄ…! Nasuwa siÄ™ logiczny wniosek, że Filip Adwent póki byÅ‚ potrzebny, pożyteczny i żywy, póty można byÅ‚o z jego autorytetu korzystać a gdy zamknÄ…Å‚ oczy to i pamięć o nim ulotniÅ‚a siÄ™ w politycznej pustce!

PowiadajÄ…, że wdziÄ™czność ludzka uwiÄ…zana jest na nici pajÄ™czej a nadzieja na Å‚aÅ„cuchu… Dobrze, że żyjÄ… jeszcze ci, którzy chcÄ… pamiÄ™tać i nie pozwolÄ… deptać po trupach naszych, narodowych bohaterów.

Z uszanowaniem
Lusia Ogińska



Rzekłeś mi, że Ją kochasz...

Rzekłeś mi, że Ją kochasz, bo jedyna Ona!
Rzekłeś, że życie oddasz w Jej matczyne ręce,
że z szaleństwem ją kochasz i od Boga więcej,
choć twa miłość zostanie nieodwzajemniona!

Rzekłeś, że Ona dzisiaj jeszcze zniewolona,
rzekłeś, że odbudujesz Jej wielkość, blask, tęczę!
Rzekłeś mi, gdyś oddawał myśli, duszę, serce:
- Wiem, ta miłość nie będzie mi odwzajemniona!

Wczoraj tak mi mówiłeś. Dzisiaj nad Nią szlochasz...
Ona twoje istnienie wiarołomstwem smaga,
to już nie twoja matka - a twoja macocha

cuchnie kłamstwem, nierządem - skamlająca, naga,
jak ta suka wieśniacza, co pod płotem błaga!..
A ty rzekłeś, że nawet... taką Polskę kochasz!

30.09.2004r
Lusia Ogińska