Dodano: 01.04.09 - 12:49 | Dział: Na każdy temat

Gdański sabat bolków

W dniu dzisiejszym nie miałem zamiaru pisać nic poważnego i chętnie bym zamienił ten tekst na moje wczorajsze wypociny gdyby wczorajszy bełkot z agenturalnego sabatu w Politechnice Gdańskiej wydobywał się w dniu dzisiejszym. Bo przecież nikt zdrowy na umyśle nie może wziąć na poważnie "Bolkowe" wychwalanie się o swoim "patriotyzmie" i "przyjacielstwie".

Aż się prosi zparafrazowanie starego porzekadła "Boże uchowaj Kraj i nas od takich "patriotów" i "przyjaciół", z wrogami sami poradzimy". Bo komu przekazał nieźle rozwiniętą gospodarkę ogólnonarodową podpisując bandyckie ustawy jako wywindowany przez SBcję na funkcję "prezydenta", dzisiaj wyraźnie widzimy poczynając od "najważniejszych" mediów "Polsat", TVN a kończąc nawet na małych firmach "sprywatyzowanych" na podstawie bandyckiego "prawa" do dzisiaj obowiązującego i wykorzystywanego przez mafijny układ magdalenkowy stworzony dla siebie i swoich "bolków" przez SBcję.

W swoim bezczelnym tupecie zapomniał już jak propagował hasło KLDowców (wydobytego w połowie lat 80-tych z USA z przed 200 laty przez J.K. Bieleckiego i Tuska - do dzisiaj realizującego je - media jakoś nie kwapią się z nagłośnieniem następnych przekrętów Powców , forsowania ustawy przez "posłów" pod swoje firmy : "Eko.....", podobnie z "PKP" a dzisiaj dochodzi J. Syryusza - Wolskiego też taka sama sprawa) "pierwszy milion trzeba ukraść", zapomniał też swoje wypowiedzi do ok. czterdziestomilionowego Narodu wówczas głodem wyganianego na emigrację zarobkową - "a może lepiej żeby w Polsce zostało tylko 20 mln ludzi, bez przemysłu, a przyjeżdżaliby tu na wakacje" - TO SĄ WYPOWIEDZI "PATRIOTY" !!!!

Na szczęście tylko w jego rozumieniu i nie ma się czemu dziwić, SBcja nie szkoliła ludzi na patriotów podobnie jak KGB drugiego "patrioty" z "prezydenckim" stażem, "Alka". Do dzisiaj nasze "specsłużby", media i "prawo" nie reagują na kłamstwa podawane w życiorysach A. Kwaśniewskiego o jego wykształceniu, m.inn. ukończeniu KGBowskiej szkoły propagandy i dezinformacji (kryjącej się pod nazwą "studiów dziennikarskich") w byłym ZSRR. Czyżby KGB była instytucją charytatywną i kształciła "za darmo" ? - "Alek" prawdopodobnie wywodzi się stamtąd i został "przetransferowany" do SB, a może odwrotnie.

Nie inaczej jest z trzecim "tuzem" sabatu Gdańskiego, T. Mazowieckim, komuszym posłem na komusze sejmy i to w paru kadencjach kiedy o "posłowaniu" decydowała SBcja, a "wybory" sprowadzały się do formalności, podobnie zresztą jak i w tzw. III RP tylko że teraz bardziej decydują media przejęte w zdecydowanej większości przez byłą SBcje (a być może i sięgające dalej więzy) i jej agentury (GTW). - Media o charakterze patriotycznym, narodowym są spychane, próbuje się je zakneblować, zamknąć, zmusić do zmiany profilu działalności - szykowana ustawa o mediach.

Na szczęście Naród zaczyna rozumieć, widać było to po Gdańskim sabacie, głosu Narodu nie da się zamknąć, zakrzyczeć, a jak trzeba będzie to staniemy w obronie z "kosą na sztorc", z "bagnetem na broni", z "szablą i kałachem w dłoni"

Marek Chrapan