Dodano: 21.02.09 - 22:48 | Dział: Interwencje

WICI ZACHODNIOPOMORSKIE




Szanowni Państwo !

Nazywam się Ryszard Sidorowicz. Obecnie mam 57 lat. Od roku 1959 mieszkam w 30 parotysięcznym Goleniowie na Pomorzu Zachodnim.
Z zawodu jestem oficerem mechanikiem okrętowym, przez pewną część mojego życia pracowałem na Morzu Bałtyckim przy pracach podwodnych i hydrotechnicznych.
W tym miejscu oświadczam, że moja osoba, moje imię i nazwisko nie mają nic wspólnego z człowiekiem o nazwisku Ryszard Sidorowicz widniejącym w przestrzeni internetowej jako Ryszard Sidorowicz kapitan SB prześladujący w przeszłości w Gorzowie Wielkopolskim opozycję solidarnościową. Nie wiem czy taka osoba fizycznie istnieje, jednak ja, kiedy poszukiwałem w Internecie genealogii mojego nazwiska na takiego, być może wirtualnego osobnika trafiłem.

Korzystając ze szpalt internetowych KWORUM, jak również osobistego zaproszenia ze strony Dr Jana Pyszko, chcę pilotażowo ukazać moje przykre i bolesne doświadczenia z tzw. polskim wymiarem sprawiedliwości, jak również z przestępczymi działaniami goleniowskich funkcjonariuszy państwowych.
Na podstawie moich kilkuletnich, w okresie 2002 do 2009, doświadczeń, oświadczam, że Rzeczpospolita Polska nie jest państwem suwerennym i demokratycznym. W Polsce na masową skalę łamane są prawa obywatelskie i ludzkie, w Polsce nie ma wolnych i niezależnych mediów, nie ma praworządnych sądów.

Z Ligą Polską kontakt nawiązałem w roku 2001. Członkiem Ligi Polskiej zostałem 03.05.2001r. leg. A1 4. Dla Ligi Polskiej był to wówczas bardzo trudny okres. Złożyły się na to m.in. negatywna i wroga presja mediów, żmudna i długotrwała lustracja potencjalnych członków LP, a głównie dywersyjna i prowokacyjna działalność członków LPR. Wszystkie te czynniki zablokowały polityczne nasze zaistnienie jako wiarygodnej organizacji w sferze publicznej. W 2002 roku podczas wyborów samorządowych związałem się z Komitetem Obrony Polskiej Ziemi PLACÓWKA i pod jej szyldem wspólnie ze zorganizowaną przez siebie grupą, wystartowałem w wyborach do Samorządu Goleniowskiego. Startując w wyborach na Urząd Burmistrza Gminy i Miasta uzyskałem duże poparcie Wyborców. Moim przewodnim hasłem było PO BOGU WINNIŚMY MIŁOŚĆ OJCZYŻNIE, KTÓRA JEST RODZINĄ RODZIN. W gronie 8 kandydatów uzyskałem 3 wynik. Lecz dla mnie była to porażka, dlatego, że bezpośrednio po wyborach tzw. SŁUŻBY uruchomiły przeciwko mnie i mojej żonie represje administracyjne. W pierwszym rzędzie uderzyli w firmę mojej żony. Poprzez ustawiane i sterowane ręcznie przetargi spowodowali przejęcie lokalu gastronomicznego prowadzonego przez moja żonę przez tzw. swoich ludzi. Zostaliśmy z żoną jako pracodawcy z firmą, wykwalifikowanym personelem jednak bez miejsca pracy. Straty finansowe, które wówczas ponieśliśmy to około 250 tys. złotych. Tylko dzięki naszej osobistej determinacji udało nam się odbudować firmę w innym miejscu.
Wówczas ci sami przestępczy funkcjonariusze tzw. państwowi związani zarówno z SLD jak również z PLATFORMĄ skupieni wokół obecnego burmistrza Goleniowa ANDRZEJA WOJCIECHOWSKIEGO, notabene byłego aparatczyka PZPR i wg danych IPN członka Plenum Gminno Miejskiego PZPR, uwikłali mnie i moją żonę w ciąg lawinowo uruchamianych przeciwko nam procesów sądowych. Na podstawie fałszywych pozwów i oskarżeń w okresie od 2003 do 2009r. wytoczyli, głównie mnie, szereg postępowań sądowych. Dla zobrazowania trwania tego ciągu niszczenia mnie jako człowieka i niebezpiecznego dla nich polityka, który nie zgadzał się z bezmyślnym, chorobowym trwonieniem przez urzędników pieniędzy publicznych, prywatą urzędników, deprawacją i degradowaniem naszych dzieci w tzw. naszych polskich szkołach, podaję dane postępowań i procesów wytoczonych przeciwko mnie w okresie 2002 do 2009:
1.Wyrok Sądu Rejonowego Wydział II Karny w Goleniowie nr wyroku III K 517|03.
2.Sąd Okręgowy w Szczecinie IV Wydział Karny IV ka 1963|04
3.Sąd Okręgowy w Szczecinie I Wydział Cywilny I Co 1750|03
4.Sąd Rejonowy Wydział I Cywilny w Goleniowie I Co 958|05
5.Sąd Rejonowy w Szczecinie Wydział XIII Gospodarczy XIIIGNc 77|06
6.Sąd Rejonowy w Szczecinie Wydział XIII Gospodarczy XIIIGCupr122|06
7.Sąd Rejonowy w Goleniowie II Wydział Karny Kp 226|04
8.Postanowienie Ko 380|06 i IV Ko 227|06 II K517|03

Jednym z ostatnich jest m.in.
Postanowienie I Co 464|07 Sądu Rejonowego w Goleniowie z dna 12 stycznia 2009 r. Wydział I Cywilny Asesor sądowy Aneta Iglewska Wilczyńska, która za odmowę przeze mnie ujawnienia mojego majątku skazała mnie na 7 dni aresztu. Na to postanowienie złożyłem skargę do Sądu Okręgowego w Szczecinie.

W trakcie kapturowych sfingowanych przeciwko mnie procesów sędziowie dopuszczali się przestępczych orzekań i wyrokowań. Mogę w tym miejscu oświadczyć, że teraz nie jestem już sam. Moje sprawy są przekazane jako priorytetowe do Ministerstwa Sprawiedliwości. Odsyłam w tym miejscu do informacji o proteście głodowym grupy Szczecinian przed Sądem Okręgowym w Szczecinie, a głównie Szlachetnych Pań Grażyny Bobak i Julii Jarosz zawartej na stronie internetowej Bezprawie Afery Bielsko Biała.

Na zakończenie tej części mojego oświadczenia, chcę zacytować fragment wypowiedzi Rzecznika Praw Obywatelskich w artykule Łukasza Warzechy FAKT z dnia 4.04.2008r
TO NIE JEST PAŃSTWO PRAWA, który m.in. mówi, że ..."do Rzecznika Praw Obywatelskich w roku 2006 wpłynęło 49 tysięcy skarg, natomiast w 2007 już 57 tysięcy, oraz który między innymi mówi, że my nie mamy jeszcze państwa prawa, który to ideał jest daleki od rzeczywistości. Na razie mamy państwo prawników, którzy zagwarantowali sobie przywileje materialne, rozdali sobie funkcje, a kiedy ktoś chce ich zmusić do obrony prawa, do obrony biednych, do efektywnej pracy albo po prostu do obrony sprawiedliwości, podnoszą krzyk, że to zamach na demokrację”.

Ryszard Sidorowicz