Dodano: 17.02.09 - 20:11 | Dział: Kworum poetów

Tryptyk Żałobny Polski




Motto: „Życie dalsze złudzeniami

nie będzie nam nigdy pomocne”!


- Elżbieta Gertruda Gawlas



ZŁO ZAWSZE JEST GLORYFIKOWANE…


- Ile można pisać o nieszczęściu, o dramacie,

o tragedii, o katastrofach – o Polsce ? Jesteśmy

Elżbieto takimi żywymi maniakami – czyżby

to z korzeni uczuć ta miłość do ojczyzny, którą

nam skradziono w Dzień Wybijanych Luster ?

To po co nam były potrzebne książki, zwanymi

„literaturą faktu”, bohaterzy narodowi z historii,

Armia Krajowa, Poznań 1956, Wydarzenia na

Wybrzeżu, Radom, Ursus, Sierpień 1980, Stocznia

w Gdańsku ? Piszesz Elżbieto o obudzeniu się

nagiego w ruinach; serdeczność uciekła do lasu

zostawić ostatnią łzę. Atakują nas zboczeńcy, jakby

odebrano im rozum – dlatego Dobro nie może być

motywowane jesienną aprobatą; liście położyły

się na ziemi snu.



W POLSCE UBEK TO ŚWIĘTY GOŚĆ…


Nie chodzi ubek do kościoła słuchać innego świata,

bywają poniektórzy zakryć wstyd – żarty sobie robią.

Pani Elżbieto – Polko z otwartymi rękami, walczysz

z czarnymi duchami pomiędzy drzewami – zbierasz

na pamiątkę szyszki. Zbrodniarze grają w teatrze,

nie amatorsko, chlupie fałszywa pieśń w kałuży –

ustaw się kobieto wiatrowi. Na co dzień chowamy

głowę w kołnierzu z papieru, a oni z twarzą żelaza

machają flagami i jeszcze dodają – że patriotami są !



HISTORIA ZMIAŻDŻONA PIASKIEM…


Moja Elżbieto na wieczną pamiątkę, chcesz pożegnać

Polskę – nie czujesz się jej potrzebna. Jerzy Giedroyć

także miał opory przyjazdu – dlaczego ? Jeśli wariatom

przekazaliśmy Kraj Miłości, to nic z niego nie zostanie –

historia piaskiem zmiażdżona stęka chorą staruszką,

bezdomnym ojcem, dziećmi w schroniskach za kratami.

- Kto może nam pomóc Polakom – sierotom ? Idę na

wydmy posłuchać wiatru, on jeden nie kłamie.


Zygmunt Jan Prusiński
15.02.2009 - Ustka