Dodano: 02.02.09 - 9:53 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Komu bruździ ks. T. Isakowicz – Zaleski?

To, co robi ks. Zaleski, próbując dociekać prawdy o ludziach Kościoła w Polsce, trzeba ocenić bardzo pozytywnie. Gdy ks. Zaleski zajął się problematyką lustracyjną miał możliwość przedstawiania swoich poglądów i tekstów zarówno w mediach o. Dyrektora jak i w Gazecie Wyborczej. Nawet chyba ona pierwsza zaczęła zamieszczać teksty księdza licząc na kompromitację tak ludzi Kościoła, jak i katolicyzmu w ogóle. A że GW jest gazetą żydowskiego lewactwa w Polsce, to na kompromitacji katolicyzmu zależy jej przede wszystkim. Dziś w tych mediach ks. Zaleskiego już nie spotkamy, zbyt uparcie drąży ważny temat lustracji w Kościele. Jest to temat niebezpieczny i dla Kościoła, w tym dla mediów o. Dyrektora, i dla rządzącego Polską żydolewactwa.

PrzypomnÄ™ morderstwo ks. J. PopieÅ‚uszki w 1984r. Przed Å›mierciÄ… byÅ‚ on torturowany, wyrwano mu jÄ™zyk, o czym „zapomniano” napisać w protokole z sekcji zwÅ‚ok. Jest pewne, że za ten mord ponosi winÄ™ m.in. szef WSW, a od 1981 r. szef MSW, gen. Cz. Kiszczak, od 1945 r. oficer Informacji Wojskowej - byli w niej prawie wyÅ‚Ä…cznie Å»ydzi -, oficer prowadzÄ…cy w IW “Wolskiego”, czyli W. Jaruzelskiego, późniejszego generaÅ‚a, prezydenta RP i swojego przeÅ‚ożonego.

IW byÅ‚a bardziej zbrodniczÄ… organizacja niż UB, ale jej dziaÅ‚ania miaÅ‚y węższy zakres. OgraniczaÅ‚y siÄ™ do masowych represji wÅ›ród żoÅ‚nierzy Wojska Polskiego, Armii Krajowej, wojskowych organizacji narodowych oraz w mniejszym zakresie ludnoÅ›ci cywilnej. CzÅ‚onkiem IW byÅ‚ także S. Michnik (brat red. GW A. Michnika), sÄ…dowy morderca Polaków. StÄ…d A. Michnik nazywa tych zbirów “ludźmi honoru”. To ci ludzie, czÅ‚onkowie IW, przemianowanej w 1957 r. na WSW, objÄ™li w Polsce wÅ‚adzÄ™ w 1980r., a w 1989 r. przekazali jÄ… swoim potomkom i agentom, w znakomitej wiÄ™kszoÅ›ci wywodzÄ…cym siÄ™ ze Å›rodowisk żydowskiego lewactwa oraz nielicznym, pospolitym filosemitom.

Ks. Prymas J. Glemp, już po 1989 r., w telewizyjnym wywiadzie powiedział, że znane były Episkopatowi wszystkie brutalne akcje SB przeciw ks. Popiełuszce, przypuszczano nawet, że SB może targnąć się na jego życie.

Nikt z wÅ‚adz polskiego KoÅ›cioÅ‚a nie podjÄ…Å‚ jednak decyzji wysÅ‚ania ks. Jerzego do Watykanu na studia, a takiej decyzji nie mógÅ‚by odmówić. Byliby z niej zadowoleni również rzÄ…dzÄ…cy po 1980 r. w PRL antypolscy bandyci, przepraszam - “ludzie honoru”.

Dlaczego takiej decyzji nie podjęto? Czyżby po śmierci ks. Prymasa kard. S. Wyszyńskiego Kościół w Polsce zaczął zmieniać oblicze z narodowego na bardziej europejskie?
Ks. PopieÅ‚uszko w swoich kazaniach broniÅ‚ praw narodu. ByÅ‚, wiÄ™c nie tylko jako katolicki duchowny przeciwnikiem każdego totalitaryzmu – ale mógÅ‚ być przeciwnikiem totalitaryzmu liberalnego, unijnego, co byÅ‚oby logicznÄ… konsekwencjÄ… katolickiej wiary i narodowych poglÄ…dów.
W dniach 16-17.04.1989 (5 lat po Å›mierci ks. J. PopieÅ‚uszki, w czasie obrad tzw. “OkrÄ…gÅ‚ego stoÅ‚u”!) w klasztorze Jezuitów w Warszawie przy ul. Rakowieckiej odbyÅ‚a siÄ™ sesja naukowa na temat: “Znaki nadziei trzeciego tysiÄ…clecia…”, zorganizowana przez SekcjÄ™ Bobolanum Papieskiego WydziaÅ‚u Teologicznego. Przedmiotami sesji byÅ‚y: ekumenizm, dialog z judaizmem, jedność Europy oraz - uwaga - renesans regionalizmów.

Dyskutanci zastanawiali się także nad wypracowaniem metod oddziaływania na duchowieństwo i wiernych Kościoła katolickiego w kierunku wywołania ich przychylności dla UE i dla procesów integracyjnych - już wtedy (!), gdy nikt z nas nie myślał poważnie o szybkim upadku ZSRR i socjalizmu.

Å»yjÄ…cy ks. PopieÅ‚uszko byÅ‚by niewygodnym, bo bardzo popularnym kapÅ‚anem, obroÅ„cÄ… Narodu, polskim ksiÄ™dzem, który logicznie rzecz biorÄ…c musiaÅ‚by być przeciwnikiem integracji Polski z UE, przeciwnikiem liberalnego systemu i kolejnego żydowskiego obozu, tym razem obozu UE. Taki kapÅ‚an stanowiÅ‚by poważnÄ… przeszkodÄ™ na drodze „przemian” dla “ludzi honoru” i dla Episkopatu KoÅ›cioÅ‚a w Polsce, opowiadajÄ…cego siÄ™ za unijnÄ… integracjÄ…. KoÅ›ciół w Polsce nie mógÅ‚ przecież i nie chciaÅ‚ sprzeciwić siÄ™ poglÄ…dom stolicy Piotrowej, które jasno wykÅ‚adaÅ‚ sam jej sternik, Jan PaweÅ‚ II:

1997 r. do parlamentarzystów austriackich: “Nie wolno angażować KoÅ›cioÅ‚a do antyunijnej propagandy. Nie ma alternatywy dla integracji europejskiej.”

1999 r. w sejmie RP: “Proces integracji Polski z UE ma od samego poczÄ…tku poparcie stolicy Apostolskiej.”

2002 r. na lotnisku w Krakowie: “Polska potrzebna Unii, Unia potrzebna Polsce.”

Zdania te nie pozostawiajÄ… żadnych wÄ…tpliwoÅ›ci. Religia należy do ważnych sfer polityki w ramach, której również papież ma prawo siÄ™ wypowiadać. Beznadziejne staje siÄ™, zatem dorabianie ideowego sensu, czy katolickich znaczeÅ„ do powyższych wypowiedzi, ponieważ miarÄ… ich rzeczywistej wartoÅ›ci jest odbiór spoÅ‚eczny. Polski Naród odczytaÅ‚ je jednoznacznie wybierajÄ…c w 2004 r. kolejnÄ… niewolÄ™. Papież JPII, papież – polityk ma w tym swój niezaprzeczalny udziaÅ‚.

Wniosek: ks. T. Isakowicz - Zaleski bruździ wszystkim „ludziom honoru” oraz zwolennikom unijnej integracji, czyli także niezbÄ™dnej liberalizacji katolicyzmu poprzez procesy tzw. ekumenizmu, a wiÄ™c judaizacji katolicyzmu i w konsekwencji jego likwidacji. Nie zbuduje siÄ™ przecież liberalnej – czytaj lichwiarskiej - gospodarki na zasadach katolickich. A za liberalnÄ… gospodarkÄ… opowiadajÄ… siÄ™ powszechne media – katolickie także – oraz tzw. spoÅ‚eczność miÄ™dzynarodowa, a jeszcze nie tak dawno byÅ‚a to Å›wiatowa klasa robotnicza z jej awangardÄ…, czyli z partiÄ… komunistycznÄ… – wymysÅ‚em żydowskich ideologów lub inaczej „ludzi honoru”.

Dariusz Kosiur