Dodano: 03.01.09 - 13:31 | Dział: Godne uwagi

Niemiecki interes ważniejszy od wolności słowa

W sprawie Erika Steinbach kontra Powiernictwo Polskie niemieckie sądy wykazują się głębokim zrozumieniem niemieckiego interesu narodowego i dbałością o jego zachowanie nawet kosztem zasady wolności słowa.

Zachowanie SÄ…du Krajowego w Kolonii rozpatrujÄ…cego apelacjÄ™ w sprawie o rzekome naruszenie dóbr osobistych Eriki Steinbach przez Powiernictwo Polskie pozwala przypuszczać, że ogÅ‚oszone 23 grudnia ostateczne orzeczenie bÄ™dzie niekorzystne dla strony polskiej. Przypomnijmy – chodzi o ulotkÄ™ Powiernictwa Polskiego na której Erika Steinbach stoi ramiÄ™ w ramiÄ™ z żoÅ‚nierzem Waffen SS i germaÅ„skim rycerzem, a caÅ‚ość opatrzona jest cytatem z Hitlera mówiÄ…cego iż Niemcy nigdy nie zrezygnujÄ… ze swoich roszczeÅ„ majÄ…tkowych.

Ulotka oczywiÅ›cie mogÅ‚a być lekko szokujÄ…ca w swojej formie, musimy jednak pamiÄ™tać iż operowanie obrazem i skrótem jest charakterystyczne dla tej formy przekazu. Jeżeli zastanowić siÄ™ nad treÅ›ciÄ… na którÄ… owa forma miaÅ‚a zwrócić uwagÄ™ – widzimy, że jest niÄ… ostrzeżenie. Ostrzeżenie, iż roszczenia majÄ…tkowe wobec polskiej wÅ‚asnoÅ›ci na ziemiach odzyskanych stanowiÄ…c kontynuacjÄ™ zÅ‚ych tradycji historycznych niemieckiej polityki wschodniej. StanowiÄ… kontynuacjÄ™ Drang nach Osten, oczywiÅ›cie przeÅ‚ożonego na instrumenty i formy dopuszczalne w naszej epoce. StanowiÄ… wreszcie próbÄ™ negacji niemieckiej odpowiedzialnoÅ›ci za II wojnÄ™ Å›wiatowÄ… i zbrodnie nazizmu – gdyż jedynie przy moralnej relatywizacji owych win możliwe jest uzasadnienie roszczeÅ„.

Z tÄ… opiniÄ… oczywiÅ›cie można polemizować i Powiernictwo Polskie od takiej rozmowy siÄ™ nie uchylaÅ‚o. Zamiast tego Erika Steinbach wybraÅ‚a drogÄ™ sÄ…dowÄ…, kalkulujÄ…c – zanosi siÄ™ na to, że sÅ‚usznie – iż może liczyć na wsparcie niemieckiego sÄ…downictwa. Zamiast bronić swoich racji w publicznej debacie wolaÅ‚a zakneblować adwersarzy. Podtrzymanie wyroku jaki zapadÅ‚ w pierwszej instancji oznaczać bÄ™dzie, iż Powiernictwo Polskie zostanie zobowiÄ…zane do zapÅ‚aty ponad 50 tysiÄ™cy euro, co w praktyce oznacza jego bankructwo. Po raz kolejny daje o sobie znać dysproporcja w dbaÅ‚oÅ›ci o wÅ‚asny interes narodowy w stosunkach polsko-niemieckich. Naprzeciwko ZwiÄ…zku WypÄ™dzonych, organizacji o milionowym budżecie, korzystajÄ…cej również z dotacji budżetu paÅ„stwa staje Powiernictwo Polskie – organizacja stworzona przez grupÄ™ zapaleÅ„ców i dziaÅ‚ajÄ…ca w oparciu o wolontariat i drobne datki.

Już wysokość odszkodowania wskazuje na pretekstowość naruszenia dóbr osobistych jako podstawy pozwu. Choć oczywiście nie wysokość ale sam fakt żądania odszkodowania za wyrażenie opinii o politycznej działalności pani Steinbach jest tu znamienny.

Zwracam na to jeszcze raz uwagÄ™ bo sprawa jest charakterystyczna: Powiernictwo Polskie w swojej ulotce nie twierdziÅ‚o, że Erika Steinbach popeÅ‚niÅ‚a jakieÅ› przestÄ™pstwo, prowadzi siÄ™ w wÄ…tpliwy sposób, brzydko pachnie jej z ust albo cokolwiek innego co dotykaÅ‚oby jej jako prywatnej osoby. TreÅ›ciÄ… ulotki byÅ‚a – przyznajmy, radykalna – krytyka dziaÅ‚alnoÅ›ci politycznej pani Steinbach. Krytyka ta spotyka siÄ™ z sankcjami niemieckiego wymiaru sprawiedliwoÅ›ci. A zatem pozytywna ocena dziaÅ‚alnoÅ›ci ZwiÄ…zku WypÄ™dzonych (a szczególnie nie dostrzeganie iż stanowi kontynuacjÄ™ pewnych aspektów agresywnej polityki Niemiec w dawniejszych czasach) stanowi wartość podlegajÄ…cÄ… ochronie prawnej. Dodajmy – ochronie prawnej silniejszej od zasady wolnoÅ›ci sÅ‚owa.

PatrzÄ…c na zachowanie niemieckiego wymiaru sprawiedliwoÅ›ci w tej sprawie (oraz zachowanie polskich sÄ…dów rozstrzygajÄ…cych wÄ…tpliwe sprawy na korzyść dawnych niemieckich wÅ‚aÅ›cicieli) można tylko pozazdroÅ›cić tak Å›cisÅ‚ego podporzÄ…dkowania wÅ‚adzy sÄ…downiczej – formalnie niezależnej – realizacji interesu narodowego. I liczyć, że w europejskich instytucjach odwoÅ‚awczych realizacja niemieckiego interesu narodowego nie bÄ™dzie już traktowana z tak dużym priorytetem.

Marcin Horała
Wiceprezes Powiernictwa Polskiego