Dodano: 18.06.08 - 20:50 | Dział: Głos Polonii

Meksyk dziękuje Irlandii

Polska, ta prawdziwa i dobrze wychowana Polska, zawsze potrafiła okazać publicznie swoją wdzięczność i poparcie dla przyjaciół, jak i swoją dezaprobatę. Tak było przed II Wojną Światową. Wystarczy sobie przypomnieć wrzesień 1939 roku, jak to Polskie Społeczeństwo wiwatowało przed ambasadami Francji i Anglii.

Być może, że coś podobnego zdarzyło się i teraz w Warszawie, przed ambasadą Irlandii, może padły również podziękowania ze strony polskich organizacji niepodległościowych a wiadomość o tym jeszcze nie dotarła do dalekiego Meksyku. W każdym razie nie było o tym, jak dotąd, żadnej wzmianki w Internecie.
Owszem, były tu i ówdzie pochlebne wypowiedzi o postawie Irlandii, lecz nie było żadnego gestu publicznej aprobaty, pochwały i wdzięczności dla tego Narodu.

Wydaje mi się, że w każdym kraju, znajdzie się jakiś nasz rodak, który w swoim imieniu lub organizacji, potrafi coś napisać w języku miejsca swego zamieszkania, kierując to pismo do ambasady Irlandii, w którym wyrazi swoje poparcie i powinszowanie dla postawy Narodu Irlandzkiego.
Kto jak kto, ale my, Polacy, musimy pokazać Irlandii i światu, naszą jedność wokół Narodu, który podobnie jak my, walczy o swoją niepodległość, suwerenność, wolność i niezależność.
To, że my Polacy między sobą coś na ten temat powiemy, coś napiszemy tu i tam, to NIE JEST wystarczające. Musimy wyjść na zewnątrz, pokazać się jako wolny głos Narodu, któremu NIE DANO, wypowiedzieć się tak jak Irlandczykom.

My, którzy przez wieki walczyliśmy o naszą i cudzą wolność, teraz, kiedy inny Naród obrał podobną drogę, jest naszym świętym obowiązkiem, okazać mu naszą, nie tylko sympatię, lecz i pełne poparcie, na miarę naszych możliwości, a tych możliwości na pewno nam nie zabraknie.

Musimy PUBLICZNIE, PODZIĘKOWAĆ, POWINSZOWAĆ, PAMIĘTAĆ i STANĄĆ PRZY BOKU NARODU IRLANDZKIEGO. Tego wymaga nasz honor narodowy, pamięć o naszych poległych i niezłomna wola do wywalczenia Polski Niepodległej, Suwerennej, Niezależnej i Wolnej. Do tego, jako broń, służy nam wiara, prawo i niezłomna wola zwycięstwa Prawa Boskiego. Do zdobycia niezależnego bytu naszego Narodu!

Meksykańska Delegatura Kola b. Żołnierzy AK, SPK i USOPAŁ-u skierowała już odpowiednie pismo do ambasadora Irlandii w Meksyku, prosząc o przekazanie słów jedności z Narodem Irlandzkim, najwyższym władzom tego Kraju.
Początek już został zrobiony, a co uczynią inni, tak chwalący Irlandię?...

Inż. Jerzy Skoryna
Meksyk, 17 czerwca 2008r.