Dodano: 17.06.08 - 11:47 | Dział: Godne uwagi

Przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy i Tuska

Pani kanclerka Aniela i jej kapral Tusk odbyli naradę, w Gdańsku, na temat przyszłości Unii Europejskiej. Aniela przyjechała z poleceniami dla Tuska, troszcząc się, oczywiście, o własny interes, z czym oficjalnie wcale się nie kryje.
Jak informuje polskojęzyczna prasa, oboje byli zgodni co do kontynuowania tzw. integracji.

A tymczasem szykuje siÄ™ nowa niespodziewanka.
Postawa naszych sąsiadów, Czechów, i ich prezydenta, kilkakrotnie była omawiana na łamach Kworum, zarówno w kwestii rozliczeń komunistycznych, jak i sprzeciwu wobec socjalistycznego, nowego superpaństwa.
Nowa konstytucja europejska, zwana traktatem, została, przez czeski rząd, przekazana ichniemu trybunałowi konstytucyjnemu do oceny zgodności z własną, narodową konstytucją.
Czyli Czesi zrobili to, przed czym, zdecydowanie, bronili siÄ™ Polacy. Nie ma siÄ™, czemu dziwić – nasz prezydent, byÅ‚y premier KaczyÅ„ski i obecny, niestety, Tusk przyznali sobie prawo do decyzji i, Å‚amiÄ…c KonstytucjÄ™, oddali PolskÄ™ w Å‚apy Brukseli, czyli Anieli.

Eurofile udają, że, po odrzuceniu konstytucji unijnej, przez Irlandię, tak właściwie nic się nie stało i sam proces integracyjny, można prowadzić dalej. Tego właśnie zdania, niestety, są także i polskie władze.
Władze czeskie zaś uważają, że, dzięki Irlandczykom, konstytucja unijna już przepadła i, prawdopodobnie, także jej nie zaakceptują. Premier Topolanek jest zdania, że nie można lekceważyć głosów Irlandczyków, a prezydent Czech, Vaclav Klaus, jednoznacznie stwierdził, że proces ratyfikacji konstytucji unijnej już się zakończył.

A co o tym sÄ…dzi nasz premier, niestety, Tusk?
Uważa on, że sam proces powinien być kontynuowany, czyli państwa unijne nie powinny się liczyć ze zdaniem Irlandii.

Oto dowód na to, że jest demokracja i demokracja socjalistyczna, co zauważył już dawno, tow. Gierek.

A. Gasik