Dodano: 17.02.08 - 13:24 | Dział: Godne uwagi

Zmarł legendarny dowódca AK

Dziś rano dotarła do nas smutna wiadomość, w piątek, 15 lutego 2008 roku zmarł w wieku 91 lat legendarny dowódca Armii Krajowej, generał Antoni Heda ps. "Szary".

Antoni Heda brał udział w kampanii wrześniowej 1939 roku, po czym został schwytany przez NKWD i osadzony w twierdzy Brześć. Po ataku Niemiec na ZSRR uciekł z obozu. W 1941 roku już na ziemi iłżeckiej utworzył podobwód ZWZ-AK pod kryptonimem "Dolina". Jego oddział walczył w czasie akcji "Burza", wsławił się brawurowymi atakami na niemieckie więzienia, m.in. w Iłży, Końskich i Starachowicach, skąd uwolnił osiemdziesięciu więźniów.

Po zakończeniu wojny i wkroczeniu na tereny Rzeczypospolitej Armii bolszewickiej, "Szary" postanawia kontynuować walkę w ramach Armii Krajowej i Delegatury Sił Zbrojnych.
W nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku stojąc na czele Samodzielnej Brygady Kieleckiej Armii Krajowej, uwalnia z kieleckiego więzienia około 700 więźniów, żołnierzy Armii Krajowej i innych Organizacji polskich, zwalczających okupantów sowieckich.
UB morduje dwóch braci Antoniego Hedy.
Czterokrotnie skazany przez polskie władze komunistyczne na karę śmierci. Z więzienia wychodzi w 1956 roku, ale nadal jest inwigilowany.
Za działalność w NSZZ Solidarność był w 1981 roku internowany przez "Wronę" w Białołęce. Doradzał Prymasowi tysiąclecia Stefanowi Wyszyńskiemu.

Za swą działalność w obronie Ojczyzny dwukrotnie odznaczany Orderem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. Prezydent Lech Kaczyński awansował 3 maja 2006 r. pułkownika Antoniego Heda do stopnia Generała.

Antoni Heda był wielokrotnie gościem na spotkaniach w siedzibie Organizacji Narodu Polskiego - Ligi Polskiej i czynnie w nich uczestniczył. Brał udział we wszystkich manifestacjach (jeśli tylko na to zdrowie pozwalało) z okazji kolejnych rocznic Odzyskania Niepodległości i Konstytucji 3 Maja.
Jest autorem dwóch książek: "Wspomnienie Szarego" i "Szary przeciw zdrajcom Polski".

GeneraÅ‚ Antoni Heda – jak informuje prof. Jerzy Przystawa, byÅ‚ od co najmniej 10 lat zwiÄ…zany z Ruchem Obywatelskim na rzecz Jednomandatowych OkrÄ™gów Wyborczych. PrzyjeżdżaÅ‚ na nasze spotkania i konferencje, do odlegÅ‚ych zakÄ…tków Polski, aktywnie w tych spotkaniach uczestniczyÅ‚, dodawaÅ‚ nam ducha i zagrzewaÅ‚ do walki. UczestniczyÅ‚ w naszych pikietach i manifestacjach. PamiÄ™tam, jak przed laty, kiedy staliÅ›my pod Sejmem, jeszcze wtedy PuÅ‚kownik Antoni Heda mówiÅ‚ do nas: SÅ‚uchajcie! My musimy TAM wejść! Tego budynku broniÄ… nasze dzieci. Oni nie bÄ™dÄ… do nas strzelać w obronie tego byle co, które zmuszeni sÄ… ochraniać – wspomina profesor.

Cześć i chwała Antoniemu Hedzie, polskiemu bohaterowi i niezłomnemu patriocie!

(przyg. ZS)