Dodano: 12.11.23 - 15:59 | Dział: Co w prasie piszczy

Nadchodzi prawdziwy reżim





"Biurokratyczny atak terrorystyczny na wolność słowa: Parlament Europejski uchylił immunitet czterech eurodeputowanych PiS za wypowiadanie się przeciwko nielegalnej migracji. Początek końca... Dzień dobry, Europo!"

- napisał premier Viktor Orban na platformie X (dawniej - Twitter) po uchyleniu przez PE, na wniosek poszukiwanego listem gończym przestępcy, immunitetów.

Każdy kto nie został otumaniony sorosową propagandą, kto trzeźwo myśli, zna trochę historii i rozumie mechanizmy społeczne rozumie, że jesteśmy świadkami wdrażania faktycznej cenzury. Przegłosowany przez dziwne skonstruowane, nie reprezentujące w sposób rzeczywisty narodów i państw europejskich gremium zamordyzm pozostaje zamordyzmem.

W Polsce szykują bezprawny zamach na media publiczne, ustawowo gwarantowane uprawnienia Rady Mediów Narodowych! I nie ukrywają, że przykręcą śrubę pod hasłem "walki z językiem nienawiści". Oni - ludzie spod ośmiu gwiazdek, wyzwisk wobec każdego, kto nie z nimi.

Myślozbrodnia znowu staje się powodem prześladowań. Nie wolno powiedzieć jakie skutki niesie dla najeżdżanych społeczeństw masowa, niekontrolowana migracja. Nie wolno wskazać na zgubne dla młodzieży i narodów skutki ideologii LGBT i transgenderyzmu. Zakazane jest mówienie o niemieckiej kontroli nad Unią Europejską i dążeniu tego państwa do budowy nowego imperium, do stłamszenia politycznego i gospodarczego naszego regionu.

To lista skrócona i początkowa.

Oni idą po naszą i waszą wolność. Scholz, Von der Leyen i Tusk będą mieli oko na to, co piszesz, lajkujesz, co myślisz i robisz.

Jeśli tak traktują posłów do PE, to będą chcieli i mogli zrobić zwykłemu człowiekowi?

Miliony ludzi nabrali bzdurami o jakimś "reżimie" za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ale wtedy była pełna wolność, pluralizm, każdy w zasięgu pilota od telewizora i w internecie miał możliwość wyboru opinii i informacji wściekle antyrządowych (ich było 80 procent), prorządowych i próbujących lepiej lub gorzej własnej drogi.

Nigdy wcześniej tak nie było. Wkrótce tak nie będzie. Nadchodzi prawdziwy reżim, realny zamordyzm.

Idzie czas ciężkiej walki o prawa człowieka, prawa do wolności, własności i niepodległości. Jedno mogę państwu obiecać - na media tworzone przez nasze środowisko będą mogli Państwo liczyć.

A co robić? Jak walczyć? Wkrótce formuła się wyklaruje.

Michał Karnowski
wPolityce.pl