Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 21.02.19 - 20:22     Czytano: [845]

Dział: Prosto z mostu

Netanjahu pomaga rządowi

„dobrej zmiany”



Szanowni Państwo!

Człowiek strzela, a Pan BĂłg kule nosi. Właśnie doświadczyliśmy ostentacyjnego potwierdzenia trafności tego przysłowia. Oto na 14 lutego zwołana została do Warszawy międzynarodowa konferencja, jak zrobić porządek ze złowrogim Iranem. Bezcenny Izrael bowiem nie moĹźe juĹź ścierpieć złowrogiego Iranu i chciałby albo zetrzeć go z powierzchni ziemi, a przynajmniej – spolonizować, to znaczy – naznaczyć mu rząd, ktĂłry będzie we wszystkim bezcennego Izraela słuchał. Wydawało się, Ĺźe to tylko formalność, bo skoro tak postanowił bezcenny Izrael, przed ktĂłrym Nasz NajwaĹźniejszy Sojusznik skacze z gałęzi na gałąź, to tak musi być. Tymczasem wyszło jak zawsze, to znaczy – przedstawiciele bezcennego Izraela nieubłaganym palcem wytknęli Polsce kolaborację ze złymi nazistami. Tubylczy rząd, zamiast powiedzieć, Ĺźe moĹźe szkoda, Ĺźe to nieprawda, zademonstrował wielkie oburzenie tą obrazą godności narodowej i w rezultacie pan premier Mateusz Morawiecki odwołał swĂłj wyjazd na posiedzenie Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu. Opinia publiczna była tak zachwycona desperacką odwagą pana premiera, Ĺźe nawet dociekliwi dziennikarze z nieprzejednanej opozycji, co to utopiliby rząd w łyĹźce wody, nie odwaĹźyli się dociekać, dlaczego właściwie spotkanie Grupy Wyszehradzkiej, w skład ktĂłrej wchodzi Polska, Czechy, Słowacja i Węgry, miało odbyć się akurat w Izraelu? Precedens wprawdzie juĹź był, kiedy to izraelski Kneset wyznaczył sobie rendez-vous w Polsce i zdaje się, Ĺźe nawet nie pofatygował się powiadomić o tym władz naszego bantustanu. Ale inne przysłowie powiada, Ĺźe co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie. Tak właśnie za głębokiej komuny zachował się Antoni Słonimski, kiedy to na przyjęciu dla literatĂłw w pałacu w Jabłonnie, bardzo waĹźny literat sowiecki zapytał go, gdzie mĂłgłby załatwić naturalną potrzebę. Słonimski popatrzył na niego uwaĹźnie, po czym powiedział: „pan – wszędzie!” ToteĹź o ile bezcenny Izrael moĹźe urządzać sobie rendez-vous, gdzie tylko zechce, o tyle kraje Grupy Wyszechradzkiej musiały od bezcennego Izraela nie tylko uzyskać pozwolenie na takie spotkanie, ale prawdopodobnie dostały nawet taki rozkaz. Kto taki rozkaz wydał – czy bezcenny Izrael, czy moĹźe raczej Nasz Największy Sojusznik, co to w lipcu 2017 roku obiecał popierać Projekt TrĂłjmorza? Tajemnica to wielka, podobnie jak i to, ile to poparcie będzie Polskę kosztowało – bo przecieĹź Nasz Największy Sojusznik chyba nie będzie popierał tego projektu za darmo?

Zresztą, powiedzmy sobie szczerze, Projekt TrĂłjmorza od tamtej pory nie wyszedł poza fazę projektu, więc nie wiadomo, czy kiedykolwiek się ziści, tymczasem koszty prawdopodobnie trzeba będzie zapłacić z gĂłry, tak, jak to było w przypadku przyjęcia Polski do NATO. Jak pamiętamy, w roku 1994 „przeciekł” do amerykańskich gazet list 8 politykĂłw amerykańskich do Ăłwczesnego sekretarza stanu Warrena Christophera, Ĺźeby Departament Stanu ostrzegł rządy państw Europy Środkowej, Ĺźe jeśli nie zadośćuczynią majątkowym roszczeniom Ĺźydowskim, to stosunki USA z nimi się pogorszą. W przełoĹźeniu na język ludzki oznaczało to, Ĺźe jak nie zapłacą Ĺťydom łapĂłwki, to nie zostaną przyjęte do NATO, na czym wtedy bardzo im zaleĹźało. ToteĹź Polska, podobnie jak inne kraje Grupy Wyszehradzkiej, aluzję zrozumiała i łapĂłwkę w postaci ustawy o stosunku państwa do gmin wyznaniowych Ĺźydowskich zapłaciła. No i jesteśmy w NATO, drżąc ze strachu, czy Nasz NajwaĹźniejszy sojusznik nie wpadnie aby na pomysł kolejnego „resetu” w stosunkach amerykańsko-rosyjskich, w następstwie ktĂłrego znowu dostalibyśmy się pod kuratelę złego Putina i Naszej Złotej Pani. Wtedy na tubylczej scenie politycznej musiałaby nastąpić kolejna podmianka i pozycję lidera znowu zajęłoby Stronnictwo Pruskie, ktĂłre Polskę z Projektu TrĂłjmorza by wycofało. ToteĹź nic dziwnego, Ĺźe sekretarz stanu USA, pan Pompeo podkręcał w Warszawie Naszych Umiłowanych PrzywĂłdcĂłw, by jak najszybciej przeforsowali „kompleksowe ustawodawstwo”, ktĂłre Ĺźydowskim roszczeniom majątkowym dotyczącym „mienia bezdziedzicznego”, nadałoby jakieś pozory legalności. Pan premier Morawiecki oświadczył, Ĺźe Polska jest „pod tym względem bezpieczna”, co dowodzi, Ĺźe albo udaje durnia, albo nie udaje, poniewaĹź – jak to wielokrotnie tłumaczyłem – umowa indemnizacyjna Polski z USA z początku lat 60-tych dotyczyła zupełnie innej sprawy. Obawiam się tedy, Ĺźe „kompleksowe ustawodawstwo” moĹźe zostać przeforsowane jeszcze przed wyborami do Sejmu i Senatu, a izraelski premier Beniamin Netanjahu swoimi deklaracjami stworzył Naszym Umiłowanym PrzywĂłdcom moĹźliwość przesłonięcia wypłacenia kolejnego haraczu bohaterskimi deklaracjami i zbojkotowaniem spotkania Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu, ktĂłre w tej sprawie niczego nie narusza, ani nie zmienia.



Stanisław Michalkiewicz
21 lutego 2019 r.

Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza z cyklu „Myśląc Ojczyzna” jest emitowany w Radiu Maryja w kaĹźdą środę o godz. 20.50. Komentarze nie są emitowane podczas przerwy wakacyjnej w lipcu i sierpniu.

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt