Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 25.04.07 - 19:58     Czytano: [6783]

Działania UPA – ofiary i...

wykonawcy


Rada miasta stołecznego Warszawy wraz z panią prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz nie zamierzają wydać pozwolenia na budowę projektowanego tam pomnika Ofiar Ukraińskiej Powstańczej Armii. Równocześnie wywierane są naciski, aby zlikwidować pomniki poległych w walkach z UPA żołnierzy i milicjantów, gdyż jest to „relikt epoki komunizmu”. Nikt nie bierze przy tym pod uwagę, że te właśnie miejsca to publiczny ślad popełnionych zbrodni ludobójstwa. UPA jest gloryfikowana na Ukrainie i posiada już na terenie Polski około 200 nielegalnych pomników i upamiętnień, stawianych przez lokalnych przedstawicieli mniejszości ukraińskiej. Polskie upamiętnienia tragedii ofiar zbrodni to nieliczne tablice, pochodzące na ogół jeszcze z czasów PRL.


Zbrodnie w okolicach wsi Wojtkowa
Zbrodnie na ludności w okolicach wsi Wojtkowa są charakterystycznym przykładem terroru UPA w Polsce. To, co się wydarzyło w Wojtkowej, winno się rozpatrywać terytorialnie, łącznie z wolami (przysiółkami wsi), czy wsiami ościennymi, a są to: Grąziowa, Jureczkowa, Leszczowate, Trzcianiec, Ropienka, Zawadka.
Mówiąc o sotniach czy kuszczach UPA należy przyjmować, że była to zgodnie z strukturą terytorialną ludność tych wsi, w której odbywała się akcja UPA, przynależna do danej sotni. UPA często - chcąc zwiększyć efekty terroru - mordowała ludność w najbliższej okolicy danej miejscowości, którą chciała sterroryzować przed akcją, wymierzoną przeciwko niej. Istnieją pewne rozbieżności w archiwizowanych nazwach miejscowości oraz datach, powstałe przy opisywaniu danych przez ludzi z poza terenu (nie posiadających map regionalnych). Milicjanci na terenach województw wschodnich Polski Ludowej w tamtym okresie, byli w znacznej części żołnierzami AK, występującymi w roli funkcjonariuszy, w celach konspiracyjnych.

Wieś Wojtkowa
28 kwietnia 1945 roku
Napad połączonych sotni UPA.
Zamordowano 7 Polaków, zginęli między innymi:
-Kalinowski Antoni
-Kalinowski Jan
-Kalinowski Stanisław
Zginęło też 12 milicjantów.
29 września 1945 roku
Napad na lokalny posterunek MO we wsi. Zabicie 15 milicjantów i 20 cywilnych Polaków. Na posterunkach milicji w tamtym rejonie przebywali tajnie żołnierze AK Zgrupowania „Warta”.
22 października 1945 roku
Następny atak połączonych sotni UPA na wieś. Rozbicie posterunku MO, wrzucenie do ognia wziętych do niewoli rannych milicjantów. Spalenie wszystkich polskich zagród i zastrzelenie 20 Polaków.
5 sierpnia 1946 roku
Do 5 sierpnia 1946 roku metodycznie działając przez dwa miesiące, sotnie UPA powiesiły na tym terenie 28 ludzi. Zamordowani to Polacy i rodziny mieszane narodowościowo, odmawiające współpracy z UPA, bądź wstąpienia do UPA. Od września 1945 roku zginęło tam łącznie 70 osób.

Wieś Trzcianiec (obok Wojtkowej)
2/3 kwietnia 1945 roku
Zamordowani przez UPA:
-Kwaśnicki Stanisław
-Harnik Franciszek
-Bamburuk Teodor
-Mielnik Maria
-Husejko Piotr
3 kwietnia 1945 roku
Zamordowani przez UPA:
2 Polaków i 3 Ukraińców.
29 maja 1945 roku
Lubieński Antoni - torturowany i uprowadzony do lasu, zaginął.
W czasie ujęcia przewoził korespondencję z Wojtkowej.
1945 rok
UPA powiesiło dwoje młodych ludzi narodowości ukraińskiej (Babickich) za to, że ich brat uciekł przed mobilizacją do UPA i ukrył się w Przemyślu.

Wieś Grąziowa
21 lutego1945 roku
UPA zadusiła Ukraińca za przekazywanie informacji o banderowcach miejscowym Polakom.
22 lutego 1945 roku
W nocy kuszcz napadł (rejon B-2, kuszcz I, 10 ludzi) na dom Jana Cara. Powieszono go 500 m od domu i pozostawiono na nim kartkę („Smerti subacza sowieckim NKWD, Polskim posipaczom i naszym zdrawczykom”). Jan Car był banderowcem. (Sprawę zlokalizował posterunek MO Wojtkowa).
19 marca 1945 roku
Zamordowano 7 Polaków.
22/23 marca 1945 roku
W nocy UPA zabiła następujące osoby:
-Kielar Michał
-Kielar Mikołaj
-Kucharski Stanisław
-Kijanka Piotr
-Stelmach Jan
-Kania Franciszek
-Kania Antoni

Wieś Zawadka
3 marca 1945 roku
UPA powiesiła Jana Wisłockiego - Ukraińca.
20/21 lipca 1945 roku
W nocy uprowadzono polską rodzinę w składzie czterech osób. Ślad po nich zaginął.
1945 rok
Zamordowany został w okolicach Rymanowa Stefan Hołota, sołtys Zawadki.
18 lipca 1946 roku
Zamordowani przez UPA:
-Konopelski Zdzisław, rolnik.
-Konopelski Władysław (członek PPS)
-Konopelski Tadeusz.

Wieś Leszczowate
29 lipca 1944 roku
UPA napadła na dwór, gdzie torturowano, zamordowano i zbezczeszczono zwłoki miejscowego ziemianina i właściciela, Jana Garschinga (lat 35) i jego żony Ireny (lat 22).
30 lipca 1944 roku
Torturowani i zamordowani (ich zwłoki zbezczeszczono):
-Kuźmiński Feliks
-Kuźmińska Katarzyna
-Kuźmińska Maria
-Kuźmińska Anna
-Kuźmiński Stanisław
-Zdziebko Maria
-Zdziebko teresa
-Zdziebko Kazimierz (lat 9)
-Zdziebko Zygmunt(lat 5)
-Zdziebko Józef (lat 2)
-Zdziebko Stanisław (lat 2)
-Stefanow Antoni
-Stefanow Józefa
-Stefanow Julia
-Stefanow Zofia
-Johan Jan
-Czelny Stanisław
-Pysulak Teodor.
W mordzie uczestniczyli mieszkańcy Leszczowatego, Wańkowej, Jureczkowej -jako policjanci ukraińscy pod dowództwem Worony.
20 listopada 1945 roku
UPA zamordowała Jana Telesza, rolnika.
8 sierpnia 1946 roku
UPA zamordowała Jana Kuźmińskiego (23 lata).

Wieś Ropienka
9 marca 1944 roku
UPA morduje Kazimierza Rettingera, oraz kierownika miejscowej OUN Teodora Sałosza, który sprzyjał Polakom.
17 marca 1944 roku
Policjant ukraiński Worana zastrzelił Polaka Szczawińskiego.
30 lipca 1944 roku
UPA zamordowała 13 Polaków i Ukrainkę oraz 7 mieszkańców Berlikowa, którzy tam przebywali.
11 sierpnia 1944 roku
Zamordowany Andrzej Galant.
28 sierpnia 1944 roku
Zamordowana Maria Kubryn.
1 września 1944 roku
Zastrzelony Dymitr Homulak.
7 września 1944 roku
Zastrzelony Michał Wowta.
17 listopada 1944 roku
Zabity został Franciszek Milczanowski (gajowy).
Jesień 1944 roku
Zastrzelony został Teodor Sołacz, pracownik poczty.
1944 rok
Zastrzelony przez UPA TeodorLatocz (syn Michała), pracownik poczty.
5 lutego 1945 roku
Zabity przez UPA Antoni Wolanin.
16 lutego 1945 roku
Zastrzelony przez UPA Bronisław Chorzępa.
27 lutego 1945 roku
Zastrzelony przez UPA Władysław Szymoniak.
7 marca 1945 roku
Zastrzelona przez UPA Anna Terefeńko.
17 kwietnia 1945 roku
Zastrzelona przez UPA Maria Szmajda.
17 maja 1945 roku
Zastrzelony przez UPA Władysław Brelik.
2 września 1945 roku
Zastrzelony przez UPA Stefan Jarcuba.
9 września 1945 roku
Zastrzelony przez UPA Grzegorz Perlakowski.
20 (lub 29) listopada 1945 roku
Zastrzeleni przez UPA:
- Tadeusz Horbowy
- Władysław Horbowy
1945 rok
Zastrzelony przez UPA Grzegorz Bednarz, pracownik poczty.
28.03.1946r (bądź 25.11.1946 roku)
Zastrzelony przez UPA Józef Konopelski (ur. 1896) robotnik naftowy.
26 kwietnia 1946 roku
Zastrzelony przez UPA Teodor Kociuba.
12 września 1946 roku
Napad połączonych sotni UPA, zabici:
- Anna Rudiak
- Zofia Rudiak
- Jan Wojcieszyn
- Mikołaj Iwanicki
- Antoni Tarnowski.
23 października 1946 roku
Zastrzeleni przez UPA:
- Anastazja Basarb
- Piotr Hołubowski.
25 października 1946 roku
Zastrzelony przez UPA Grzegorz Bodnar.

Zbrodni na terenach wokół wsi Wojtkowa dokonywali:
(brak dat przy nazwiskach wskazuje, że upowcy przeżyli wojnę)
Nadrejon krypt. „Chołodnyj Jar” obejmował miedzy innymi: północno-wschodnią część pow. Lesko, północną część pow. Ustrzyki Dolne.
Prowidnyk nadrejonu - Piotr Kawuza „Ruslan”, „Taras”, „Trojan”, „M”, „R-zet”, „100” (1945-XII 1947)
Referent wojskowy - NN „Bajda”, „377”
Referent organizacyjny - Stefan Jaroszewicz „Robert” (II-X 1945)
Referent SB - Wasyl Capiak „Potop”, „Wron”, „7+7” (1945-VII 1947)
Referent propagandowy - NN „Wadyn”, „Myron” (1945-XI 1946)
Referent finansowy - Marcin Martyn „Lisowczyk”, „Dawydenko” (III 1945-IX 1946); Jarosław Machnyk „Oczeret”, „Czumak” „444+10” (IX 1946-poł. 1947)
Referent wyszkolenia wojskowego - Włodzimierz Bachtałowski „Zenko” (1945-1947)
Referent zdrowia - NN „Wujek” (II 1945-X 1946); Bohdan Huk „Skała”, „Wyr”, „H-20” (X 1946-VI 1947)
Kierownik ośrodka technicznego - NN „Danylo”, „Łypa” (1945-VII 1947)

Rejon II krypt. „B-2”
Obejmował następujące gromady: Rokszyce, Rybotycze, Nowosiółki Dolne (pow. Przemyśl), Wojtkowa.
Prowidnyk rejonu - Wasyl Hadaj „Bojczuk”, „Biłyj”, „Tiso” (1945-VII 1947)

Referent wojskowy - NN „Lastiwka” (1945-1947)

Referent organizacyjny - Roman Surowiecki „Bystryj” (1945-1947)

Referent SB - NN „Jurij” (1945-1947)

Referent gospodarczy - NN „Ter” (1945-IX 1947)

Komendant łączników - NN „Sołowij” (1945-1947)

Dowódca bojówki SB - NN „Neczaj” (1945-1947)

Rejon dzielił się na 2 kuszcze:
Kuszcz l - obejmował wsie: Graziowa, Wojtkowa, Wojtkówka, Jureczkowa, Nowosielce, Kosickie, Trzciniec
Prowidnyk kuszcza - Bohdan Bryliriski „Ostryj” (1945-1947)
Działali również w omawianych wsiach:
„Myron”
Oddział UPA działający do końca 1945 r. w składzie kurenia "Rena", a następnie jako samodzielny pododdział przemieszczający się na terenie pow. Przemyśl, a następnie na terenie pow. Brzeg n. Odrą.
Dowódcą był Myron Onyszkiewicz „Myron”, który w końcu 1945 r. odszedł na teren USSR, skąd powrócił w marcu 1947 r. na teren Polski, zalegalizował się i wyjechał na ziemie odzyskane, gdzie zorganizował 5-osobowy samodzielny oddział działający do końca 1947 r.

”Smyrnyj”
Oddział UPA działający w latach 1945-1948 na terenie pow. Gorlice i Nowy Sącz jako samodzielny pododdział. Dowódcą sotni był Michał Fedak „Smyrnyj”.
W 1947 r. sotnia „Smyrnego” została rozbita przez WP w pow. gorlickim, gdy usiłowała przedostać się na terytorium Czechosłowacji.
Drobne grupki wróciły do Polski, działały też na terenach omawianych wsi do 1948 roku.
Samodzielna Sotnia „Smyrnego” liczyła ok. 150 ludzi i działała w latach 1946-1947 na terenie pow.: Lesko, Przemyśl, Radymno, Jarosław, Lubaczów, Tomaszów Lubelski.
dowódca - Grzegorz Łewko „Kruk”
z-ca dowódcy - Mikołaj Litwin „Kołoś”
pol.-wych. - Michał Pich „Chmiel”
buńczucznyj - NN „Snih”
intendent - NN „Horyń”
lekarz - NN „Zielony”

Oddział „Kruka” dzielił się:
I czota - dowódca - NN „Wołodko”
1 rój - dowódca - Michał Jakubowicz „Misiecz”
2 rój - dowódca - NN „Dan”
3 rój - dowódca - NN „Kołos”

II czota - dowódca - Wasyl Odyneć „Orih”
1 rój - dowódca - Mikołaj Szczurko „Suh”
2 rój - dowódca - NN „Łewko”

III czota - dowódca - NN „Snihor”
1 rój - dowódca - NN „Czech”
2 rój - dowódca - NN „Bihun”
3 rój - dowódca - NN „Dnistr”

Na początku 1946 roku z rozkazu prowydnyka UPA M. Onyszkiewicza „Oresta” rozpoczęto rekonstrukcję UPA na tym terenie. Powołano dowództwo odcinka w składzie:
Dowódca odcinka - Wasyl Mizerny „Ren”
z-ca dowódcy - NN „Konyk” (do II 1946)
NN „Bajda” (od III 1946)
oficer operacyjny - Roman Dybko „Wola”
oficer techniczny - NN „Inżynier”
oficer polityczny - NN „Wernyhora”
oficer personalny - NN „Kejdanec”
adiutant d-cy - NN „Hałagan”
pisarz - NN „Rostysław”

Prowidnyk rejonu - NN „Bujtur” (I-V 1945)
- NN „Wernywola” (V-XI 1945)
- Władysław N „lhor”, „Homin” (XI 1945-IX 1947)
Referent wojskowy - Jarosław Kociołek „Kryłacz” (1945-1947)
Referent organizacyjny - Łeskiw „Odud” (1945-V 1947)
Referent SB - Stefan Kucyk „Orłyk” (V 1945-IX 1946)
- Iwan Krywucki „Arkadij” (IX 1946-IX 1947)
Referent propagandy - Iwan Krywucki „Arkadij” (lI 1946-IX 1947)
Referent gospodarczy - Roman Soroczak „Nestor” (IV 1945-II 1947)
Referent zdrowia - Wasyl Pełło „Taras” (1945-1947)
Komendant łączników - Michał Kłos „Czumak”, „Korb” (1945-1947)
Dowódca bojówek SB - NN „Szumnyj”, „Hordij” (1945-IX 1947)

Rejon dzielił się na trzy kuszcze:
- Kuszcz I obejmował wsie: Wańkowa, Myczkowce, Orelec, Jankowce, Rudenka, Wola Rymanowa, Leszczowate, Brylików.
Prowidnyk kuszcza - Mikołaj Czupa „Skakun” (1945-V 1947).
- Kuszcz II obejmował wsie: Paszowa, Stankowa, Zawadka, Tyrawa Wołoska, Uherce, Bezniechowa Dolna, Bezniechowa Górna.
Prowidnyk kuszcza - Włodzimierz Kmet „Sławko”, „Matyj” (1945-VI 1947).
A więc zbrodniarze ci mają pomniki, a ich ofiary mieć ich nie będą.

Tymczasem ramach programu lokalnego polskiej telewizji nadano w marcu tego roku film pt. „Utrwalanie władzy ludowej”. TVP 3 przedstawia w nim wypowiedzi świadków, ukraińskich mieszkańców Komańczy, wspominających o rzekomym akcie mordu dokonanym przez żołnierzy Wojska Polskiego na księdzu Oreście Wehrynowiczu. (Kilkanaście teczek procesu Oresta było w CA MSWiA, a dzisiaj są w IPN. Są jednak wyszczerbione - ktoś je ewidentnie opróżnia). Rodzina Oresta Wehrynowicza (skrajni nacjonaliści - ciocie, wujkowie) - przed wojną byli skazywani za antypolski
terroryzm).
Oczywiście świadkowie ci zapamiętali tylko jeden incydent ze swojego życia w Komańczy - śmierć Wehrynowicza, nie potrafią bądź nie chcą już wymienić innych faktów, które dotyczą zarówno ich, jak i ich najbliższych sąsiadów. Tymczasem raport porucznika WP Jagody z okresu próby przejścia jego oddziału przez Komańczę mówi wiele o tamtych czasach. Oddział Jagody przebywał w tamtym czasie na obrzeżu rzeki Osława. „Szedłem na przedzie ... po kilku minutach marszu zauważyłem z prawej strony [od strony Komańczy-przypisek mój] tyralierę około 20 ludzi w polskich mundurach, chodzących wolno w naszym kierunku ... Kto wy? spytałem. Wojsko! usłyszałem odpowiedź -chodźcie czego stoicie?...
Obie grupy dzieliło około 60 metrów ... żołnierze zaczęli twierdzić, ,że rozpoznali kogoś z oddziału ... nagle otrzymujemy ogień ... walka rozpoczyna się dla nas w warunkach niekorzystnych ... z pomocą przychodzi nam ... .gwałtowna zamieć .. .wycofujemy się”.
Świadek, występujący w filmie, mieszkaniec Komańczy Dołżycki nie mówi, że jego sąsiedzi z Komańczy również używają mundurów wojskowych i mają broń. Świadek w filmie rozpoznaje bezbłędnie formacje wojskowe, co nie udawało się oficerom wojska polskiego i co wykazuje jedynie istnienie u niego innych kwalifikacji i zaangażowania od wykazywanych przez zwykłych mieszkańców górskich miejscowości Beskidu. Oczywiście, chce wymienić jedynie incydent związany z księdzem Orestem Wehrynowiczem i nie wspomina, jak jego sąsiedzi zastrzelili tam sołtysa Andrzeja Sopinkę, potem jego następcę Mikołaja Warchała, jak spalili wraz ze szkołą jej kierowniczkę Panią Drozdową i jej siostrę Panią Kułak. Nie przypomina sobie, jak spalili stację kolejową w Komańczy, zabili przebywającego tam bez żołnierzy por. Gierasika i kolejarza Gońcę. Nie policzył też, że na terenie gminy Komańcza wojsko polskie poniosło w spotkaniach z sąsiadami Pana Dołżyckiego straty procentowo większe (11 procent stanu) niż uczestnicy Powstania Warszawskiego (6,4 procent). Przyczyną tych strat było działanie sąsiadów Pana Dołżyckiego, którzy poszli w ślad za znanymi sobie żołnierzami strażnicy WOP, opuszczającymi Komańczę w kierunku Jasiela i gdy potem ci ostatni poddali się swoim wiejskim znajomym, dokonano na nich mordu (112 osób) na wzgórzu Berdo, w niemal wzrokowym kontakcie z domami Komańczy. Mord trwał kilka dni i dziś już nikt nie chce tego pamiętać? Wykonali to: „Chrin”, „Bir” i „Stiach”, dowodząc między innymi łemkowskimi mieszkańcami tej wsi.
Przytoczę fragmenty opracowania Bogdana Horbala: „Łemkowie i Łemkoznawstwo w Polsce” (jest ono dostępne na internetowych stronach organizacji łemkowskich). Cytuję: „na wschód od "martwego pasa" stosunek ludności do UPA jest bardzo dobry („martwy pas” niemiecki rejon zaminowany na linii Krosno-Dukla)... Zapraszają do siebie oddział UPA. Młodzież żąda broni.. (dotyczy to również Komańczy –mój przypisek) bardzo dużo młodzieży uciekało do podziemia. Sotnik "Chrin" (stacjonował przy zachodnich obrzeżach Komańczy) stworzył z nich drugą sotnię... młodzi chłopcy mieli tylko jedno pragnienie - zemsty, zemsty i jeszcze raz zemsty...
I wreszcie sotnia „Stiacha”, znana jako łemkowska. Zorganizowana wewnątrz obszaru przejściowego, czyli na Łemkowszczyźnie wschodniej, stacjonowała we wsiach na wschód od Osławy”.
Młodzi ludzie nigdzie na świecie sami z siebie nie żywią do nikogo nienawiści, jeżeli im ktoś tego nie przekaże. A tego właśnie nauczał ksiądz Orest Wehrynowicz, przywódca duchowy Pana Dołżyckiego i jego sąsiadów. Niestety, również i Ostap Steca - ukraiński rodak Pana Dołżyckiego z Komańczy - znając skłonności swoich sąsiadów, mówił: „w przyszłości nie można liczyć na lojalność tej ludności względem państwa”. Był on współautorem większości dokumentów, opracowanych w związku z akcją „Wisła” i był generałem Armii Czerwonej przy sztabie LWP, odpowiadającym za jego realizację.
W dniu 14 października 2006 roku dopuszczono w TVP3 telewizyjne relacjonowanie uroczystości z Pawłokomy, urządzonych tam przez greckokatolickiego księdza, dr. Mirona Michaliszyna, z okazji przypadającego w tym dniu „święta” powstania UPA.

** ** **
Gloryfikowanie faszyzmu, jakim również jest ideologia UPA, w świetle polskiego prawa winno zakończyć się wnioskiem prokuratora o ściganie przestępstwa. Mówią o tym między innymi:
- Konstytucja RP, art.13;
- Uchwała z dnia 28 marca 2002 r., I KZP 5/2002 (Uzasadnienie);
- Wyrok Sądu Rejonowego w O. z dnia 28 czerwca 2001 r. w sprawie
II K 1256/00;
- Flemming, W. Kutzmann, „Przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu”;
Warszawa 1999, s. 66;
- R. Góral, „Kodeks karny. Praktyczny komentarz”, Warszawa 2000, s. 336;
- Wojciechowski, „Kodeks karny. Komentarz. Orzecznictwo”, Warszawa 2000, s. 487;
- R. Góral, op. cit. s. 336; A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2001, s. 659;
- L. Gardocki, „Prawo karne”, Warszawa 2001, s. 287.

Jan Lucjan Wyciślak
Polskie Jutro

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

20 Kwietnia 1706 roku
Zmarł Hieronim Lubomirski, hetman wielki koronny, woj. krakowski, podskarbi wielki koronny, marsz. nadworny koronny (ur. 1647)


20 Kwietnia 1946 roku
Odział KWP pod dowództwem kpt J. Rogulki ps. "Grot" odbił 57 więźniów w Radomsku


Zobacz więcej