Jan Orawicz - 05.04.16 18:02
Panie Agamemnon to,co Pan tutaj porusza czeka do realizacji. To sa
sprawy i problem nabrzmiale! Oprocz nich czeka do rozwiazania jeszcze
stos wielu innych - waznych zyciowo spadkow po krasnych poprzednikach.
Glownie zrujnowna przez Tuska gospodarka i wysoki stan bezrobocia,co powoduje - nadal trwajacy exodus Polakow na obczyzne za chlebem.
Pan Jaroslaw Kaczynski slusznie stwierdzil,ze teraz,by odbudowac gospodarke kraju, potrzebny jest okres 8 lat iintensywnej harowki i sporo
pieniedzy.Ponowic wybory do wladz lokalnych sfalszwane w 2014r to
sprawa badzo wazna,ale wyraznie sprawy i problemy gospodarcze Polski -
wolajace tez o pomste do Nieba - niestety stanowia dla rzadu zadanie
najistotniejsze!! Wiadomym jest,ze pozostaenie przy sterach wladzy,
zastepy czerwonych, grozi zagrozeniem realizacji wydobywania gospodarczego
Polski z wieloletniej zapasci. To jest armia czerwonych - swiadomych
osobnikow swojej roli - jako hamulcowych rozwoju Polski pod wladza Prawicy.
To sa ogromnej wagi dylematy,z ktorymi musi sie zmierzyc rzad. Jezel
padnie pod ich ciezarem, czerwoni sprawcy polskiej tragedii powroca na ich
utracone cieple posadki. Oby nie bylo takiego powrotu tej lobuzerni,co
obrabowala i swiadomie zniszczyla Polske,ktorej sie chcialo zrzucenie z siebie
garbu komuny!! Stad ich ta wrogosc!! Serdecznie pozdrawiam

Agamemnon - 04.04.16 16:43
Najważniejszym dowodem na fałszerstwo, a jednocześnie wystarczającym powodem do unieważnienia tych wyborów jest zachowanie się PKW.
Państwowa Komisja Wyborcza była w pełni świadoma tego, że budowany przez niekompetentną firmę elektroniczny system nie działa. Potwierdzono to wykonanymi testami systemu, z których wszystkie wykazały niesprawność systemu.
Mimo to PKW, odpowiedzialna za sprawny przebieg wyborów, przyjęła elektroniczny sposób liczenia głosów, wiedząc że jest to działanie sabotujące wybory.
Wszelkie inne okoliczności i nieprawidłowości towarzyszące wyborom pokazały, że PKW świadomie doprowadziła do dzisiejszego chaosu.
Sabotaż miał miejsce na całym terenie Polski i ustalenie tego faktu daje podstawy do gremialnego unieważnienia wyborów we wszystkich okręgach. Pisał prof. RAFAŁ BRODA.


Partykularne uznanie nieważności wyborów w świetle zgromadzonych dowodów fałszowania wyborów w 2014 roku w całej Polsce nie rozwiązuje nabrzmiałej już sprawy.
Wybory do samorządów 2014 zostały bowiem sfałszowane na obszarze całego kraju a wyłoniona w ten sposób władza nie jest władzą legalną.

Legalna władza winna być wyłoniona poprzez powtórzenie wyborów przy zreformowanym, przejrzystym kodeksie wyborczym.
Jak wiemy wnioski dowodowe i dowody fałszowania wyborów np. na Śląsku zostały przez sąd odrzucone.

Jeśli wnioski dowodowe zmierzają do ujawnienia prawdy materialnej, jeśli istnieją dowody a sąd ich nie dopuszcza, mamy wówczas do czynienia z nadużyciem władzy sądowniczej (z przestępstwem sądowym).

Nowa władza powinna doprowadzić do dekomunizacji Kraju, rozbudować przemysł, zmienić zapisy blokujące rozwój przemysłu i inicjatyw gospodarczych, utworzyć nowe podstawy programowe dla szkolnictwa, rozliczyć winnych nadużyć i rozliczne zbrodnie popełnione w latach ubiegłych, oddać mass media
w ręce Narodu. Jest dużo do zrobienia a wróg depcze po piętach.

Rozmawiałem z KODowcami 04.04. 2016 zgromadzonymi przed budynkiem Wojewódzkiego Urzędu w Katowicach. Oni w ogóle nie chcą rozmawiać na tematy przestępstw Platformy Obywatelskiej. Nie interesują ich przestępstwa jakich dopuściła się Platforma Obywatelska w okresie swoich rządów w latach 2007 - 2015, chcą powrotu starej tussistowskiej władzy. Nie wiem po co aktualny rząd im to ułatwia poprzez podjęte działania przeciwko tym, którzy protestowali przeciwko fałszowaniu wyborów do władz samorządowych na jesieni 2014 roku. Komu potrzebne jest fałszowanie wyborów? Komu potrzebne jest deprecjonowanie tych co odkrywali fałszerstwa wyborcze i przeciwko nim protestowali? Dlaczego wybory te nie zostały powtórzone?

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.