Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 14.05.21 - 10:07     Czytano: [629]

Rotmistrz Pilecki i jego oprawcy





Postać rotmistrza Witolda Pileckiego, jednego z najodważniejszych ludzi II wojny światowej, bohatera oporu przeciw brunatnemu i czerwonemu totalitaryzmowi, szczęśliwie – po latach cenzury i zapomnienia – przebija się do zbiorowej świadomości Polaków. Jednak żadna z dostępnych na rynku książek nie odpowiada na pytanie – dlaczego Pilecki był Żołnierzem Wyklętym- -Niezłomnym?

Przecież po wojnie nie walczył z bronią w ręku, nie był nawet w lesie. Jednak wbrew powtarzanym do dziś kłamstwom komunistycznej propagandy Rotmistrz nigdy się nie poddał, nie dał się złamać w ubeckim śledztwie, pozostał Niezłomny. Taki był przez całe życie, a został zamordowany w wieku zaledwie 47 lat. Można powiedzieć – w kwiecie wieku.

Pilecki brał udział w najważniejszych dla Polski wydarzeniach. Żołnierz 1920 roku, potem obywatel odbudowujący z gruzów Ojczyznę (i rodzinny majątek), dowódca wojny obronnej 1939 roku. Z misją rozpoznania z własnej woli dostał się do Auschwitz w piekło tej niemieckiej fabryki śmierci. Potem, jeszcze w trakcie brawurowej ucieczki z obozu, prosił okoliczne placówki AK i centralę w Warszawie o zgodę na podjęcie akcji wyzwolenia więźniów. Kiedy rozkaz organizacji „NIE” zabronił mu wzięcia udziału w powstaniu warszawskim, walczył początkowo jako szeregowiec, później dowodził oddziałem w Zgrupowaniu Chrobry II. Jego powstańcza reduta przy placu Starynkiewicza nigdy nie uległa Niemcom.

Pomimo licznych zasług Pilecki nie jest wizytówką Polski na świecie, choć nie każdy kraj może się poszczycić bohaterem tej miary, najwyższej próby. Dla świata Pilecki skazany jest na zapomnienie przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, bo Auschwitz ma pozostać w pamięci jako miejsce tylko żydowskiego cierpienia. Po drugie, bo bohaterem dla świata nie może być przeciwnik komunizmu, a tym bardziej ofiara tego zbrodniczego systemu, której oprawcami byli komuniści żydowskiego pochodzenia. Przecież nie wolno mówić o zbrodniach popełnionych przez Żydów, którzy nie kryli swojej nienawiści do Polaków. Dlatego w muzeum-obozie wciąż nie mogą głośno wybrzmieć słowa Rotmistrza wypowiedziane w ubeckiej katowni: „Oświęcim przy tym to była igraszka”.

Autorem książki jest Tadeusz Płużański.

Projekt dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

text...



Księgarnia Ludzi Myślących

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

19 Kwietnia 1943 roku
Wybuch powstania żydowskiego w getcie założonym przez Niemców w okupowanej Warszawie


19 Kwietnia 1979 roku
Dokonano próby wysadzenia pomnika Lenina w Nowej Hucie.


Zobacz więcej