Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 26.01.21 - 21:09     Czytano: [574]

DIABELSKIE PODSZEPTY (Wiesław Hop)


Dobry humor, to więcej niż lekarstwo. Dobrze wiedzą o tym ci, którzy wykonują tzw. trudne zawody i często stykają się z brutalnością, smutkiem i przemocą, czyli ukrytą na co dzień przed większością z nas ciemniejszą stroną życia...
Ludzie ci, wiedząc, nawet podświadomie, że śmiech to zdrowie, rozweselają się, niwelują stres i napięcie opowiadając kawały i trzymając fason.
Przekonałem się o tym, gdy sam byłem policjantem. Ale są też tacy, którzy, na krótką metę, radzą sobie przy pomocy używek, jednak to droga donikąd.
Ja odreagowuję, już któryś rok z kolei, pisząc opowiadania i powieści, niektóre kryminalne. Ale zdarza się, że ułoży mi się w głowie jakaś prosta satyra, w rodzaju "Diabelskich podszeptów", które Wam dzisiaj proponuję. Tytuł jakby trochę tajemniczy, piekielny i złowrogi, doskonale nadawał by się na inspirację pomysłu na jakiś dłuższy, poważniejszy utwór prozatorski.
A co Wam proponuję? Zobaczcie sami.


DIABELSKIE PODSZEPTY

Raz Maciek do marketu
Zmierzał raźnym krokiem,
A Głupota, tuż za nim,
Przemykała bokiem.

I tak szepcze:
Maciusiu, królu ty mój złoty,
Kup literek gorzałki
Dla lepszej ochoty…

Ki diabeł? Co się dzieje?
Maciek się zapyta.
Ale patrzy – jest regał.
Na nim – okowita!

I od razu dostaje
Małpiego rozumu.
Bez namysłu zgarnia
Dwie butelki rumu.

Będzie przednia zabawa,
Głupota się cieszy.
A Maciek, choć obiecał,
Znowu dzisiaj zgrzeszy...

Z koleżkami, nad rzeczką,
Mocno się zaprawi,
Za co żonka go względów
Na długo pozbawi:

Będzie spał, biedaczysko,
Na twardej kanapie.
Sam, bez miękkiej poduchy,
Za nóżkę nie złapie...

Aż zlituje się nad nim
Szlachetna kobita,
Choć wie, że na darmo,
Znowu go zapyta:

Z kim chcesz sypiać,
Wybieraj: ja, czy okowita?
On ponownie solenne przysięgi jej złoży,
Bo wie, że bez żony, długo by nie pożył!

I tak to jest, drodzy Przyjaciele, nasze słabostki, choć z pozoru mogą wydawać się niewinne, mogą być przyczyną wielu większych lub mniejszych problemów, które z czasem mogą się nawet przerodzić w kryminalny horror.
A tymczasem zima znowu dopisała, więc czas pocieszyć się jej urokami. Ja już sezon narciarski rozpocząłem i trzeci dzień trenuję "slalom gigant" na stromych, dzikich przemysko-bieszczadzkich stokach. Na razie bez upadku.
A ruch, zwłaszcza na świeżym powietrzu, jak powiadają wszelkiej maści lekarze, zwłaszcza teraz, w dobie wszechwładnego panowania brzydkiego koronawirusa, przed którym nawet, siejąca do tej pory w okresie zimowym, pospolita grypa, się gdzieś ukryła, ma zbawienne działanie na nasze zdrowie. Trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić i zachować trzeźwy rozsądek i umiar, który już w starożytności, dzięki Arystotelesowi, jako antidotum na wszelkie trapiące ówczesny świat zło i przesadę, był znany.
Może warto więc przypomnieć go nie tylko tym, którzy mają słabość do wszelkiego rodzaju używek i lubią sobie folgować, ale także możnym tego świata, żeby, uprawiając politykę, nie "zakiwali" się na śmierć, bo niczym nieograniczona władza, która zawsze wiąże się z pieniędzmi, z chęcią odebrania ich innym i zgromadzenia we własnych narodowych lub plemiennych "sakiewkach", może równie mocno uzależniać jak narkotyk. Takie uzależnienie, brak umiaru i trzeźwego rozsądku, w dłuższej perspektywie, może doprowadzić do światowej katastrofy, która zmiecie z powierzchni ziemi nie tylko nas, zwykłych zjadaczy chleba, ale i tych wielkich, którym się chyba wydaje że są równi Bogu; że będą żyć i manipulować światem już wiecznie.

Wiesław Hop (pisarz i publicysta)

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

25 Kwietnia 1943 roku
W wyniku tzw. sprawy katyńskiej zerwano polsko-radzieckie stosunki dyplomatyczne.


25 Kwietnia 1937 roku
Zmarł Michał Drzymała, wielkopolski chłop, symbol walki z zaborcą pruskim (ur. 1857)


Zobacz więcej