Wtorek 16 Kwietnia 2024r. - 107 dz. roku,  Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 04.10.19 - 22:58     Czytano: [2032]

Polska Litwa Kowieńska (6)


WAJGÓW – Vaiguva, wieś w okręgu szawelskim, koło Użwent i Kielm. Za I Rzeczypospolitej siedziba starostwa, dzierżawionego m.in. Ignacego Ogińskiego (zm. 1788), później majątek tutejszy (844 dziesięcin) należał do Syrewiczów. W 1881 roku na terenie katolickiej parafii wajgowskiej 7 majątków ziemskich należało do Polaków. Przy dworach mieszkało trochę innych rodzin polskich. Zdecydowaną większość parafian, tak jak prawie na całej Żmudzi, stanowili Żmudzini, żyjący w harmonijnej zgodzie z Polakami i uważający się za obywateli Rzeczypospolitej do XX wieku; inteligentniejsi lub blisko związani z polskimi dworami znali język polski. Na cmentarzu parafialnym zachował się polski nagrobek Tadeusza Kaczanowskiego z 1803 r., który jest trzecim zachowanym najstarszym nagrobkiem polskim na Żmudzi. Jest tu także grób zmarłego w Warszawie w 1931 r. Aleksandra Babiańskiego tutaj urodzonego w 1853 r., polskiego prawnika (kancelaria w Warszawie), generała armii rosyjskiej – sędziego Najwyższego Sądu Wojskowego (w 1899 r. zawieszony w prawach sędziego za publiczne używanie języka polskiego), posła do rosyjskiej Trzeciej Dumy (w wystąpieniach podkreślał swoją narodowość polską, wielokrotnie zabierał głos w sprawach dotyczących Królestwa Polskiego), działacza narodowego i społecznego, publicysty i wydawcy polskiego „Dziennika Petersburskiego". W pobliskim dworze szlacheckim (po lit. Dubenu dvare) urodził się Fulgenty Rymgayłło (1805-1870 Kurtowiany), malarz i architekt (studiował na Uniwersytecie Wileńskim – uczeń architekta K. Podczaszyńskiego oraz w Warszawie, Berlinie i Paryżu) działający głównie we Francji i na Litwie Kowieńskiej: pałac Przeciszewskich w Pogryżowie koło Towian (1858-59), kaplica Marii Magdaleny w Wobolnikach koło Birż (1859), kościół św. Anny w Szawlanach (1860-69, projekt), brama do kościoła św. Antoniego Padewskiego w Telszach (1864).

WARNUPIANY – Varnupiai, wioska w okręgu mariampolskim, koło Daukszów. Urodził się tuKrzysztof Maria Szwernicki MIC (1814-1894 Irkuck), polski duchowny katolicki, marianin, uczestnik Powstania Listopadowego 1830-31 - dwukrotnie ranny (w bitwach pod Stoczkiem i Nową Wsią), po powstaniu wstąpił do zakonu marianów w Mariampolu, po święceniach kapłańskich wyjechał do Warszawy, gdzie pracował z głuchymi i pomagał w tworzeniu Instytutu Głuchoniemych, potem Mariampola założył podobną placówkę, od 1844 r. przełożony klasztoru w Mariampolu, który stał się ważnym ośrodkiem polskiego ruchu narodowego, za co w 1846 został aresztowany i więziony w Cytadeli w Warszawie do 1851 r., wyrokiem sądu wojskowego skazany na bezterminową katorgę na Syberii, zamienioną następnie na zamieszkanie w guberni irkuckiej, został kapłanem w Irkucku, a w 1856 r. proboszczem tamtejszej parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Irkucku (w 1885 r. wybudował nowy kościół), która była w tym czasie największą parafią katolicką na świecie (od Arktyki do granicy z Chinami), pozostając na tym stanowisku do końca życia (chociaż później mógł wrócić do kraju), aby prowadzić działalność duszpasterską wśród polskich zesłańców, 27 listopada 1866 r. udzielił ostatniej posługi skazanym na śmierć uczestnikom zorganizowanego przez polskich zesłańców powstania zabajkalskiego, jego pracę docenił papież Leon XIII, który w 1888 r. nazwał go „apostołem Syberii", a na 50 rocznicę kapłaństwa podarował mu złoty kielich i mszał okuty w złoto; pochowany w kościele irkuckim.

WARWISZKI - Varviškė, wieś i dawny zaścianek szlachecki w okręgu olickim, koło Kopciowa; jest to najdalej na południe wysunięta miejscowość Litwy. Położona w zakolu Niemna, Czarnej Hańczy i jej dopływu granicznej rzeczki Igorki, do września 1939 r. otoczona była z trzech stron ziemiami należącymi do Polski (obecnie Białorusi). W przedrozbiorowej Polsce Warwiszki leżały na trenie województwa trockiego, 1807-15 Księstwa Warszawskiego i 1815-1915 Królestwa Polskiego (Kongresówka): gubernia suwalska, powiat augustowski, gmina Wołowiczowce, parafia katolicka Kopciowo. Po powstaniu w 1918 r. samodzielnego i skrajnie antypolskiego państwa litewskiego i odrodzeniu się państwa polskiego, polska ludność Warwiszek, okupowanych wówczas jeszcze przez kilka miesięcy przez wojska niemieckie, zabiegała o przyłączenie do Polski. 28 września 1919 r. wojsko litewskie wkroczyło na te tereny - do Bugiedy, Świętojańska i Warwiszek, urządzając pogrom ludności polskiej. W odpowiedzi mieszkańcy powołali samorząd - Samorząd Warwiszki, do którego wchodziły również pobliskie wioski położone na północ od Warwiszek – Bugieda, Świętojańsk i Macewicze, a w końcowym okresie nawet 25 małych wiosek leżących w litewskiej części pasa neutralnego. Schroniło się tu wówczas również wielu Polaków-uciekinierów z Litwy. Jednocześnie zorganizowano dobrze uzbrojony oddział samoobrony liczący od 70 do 300 ludzi, złożony głównie z mieszkańców Warwiszek i okolicznych wsi oraz byłych ochotników wchodzących w skład Organizacji Strzelców Nadniemeńskich. Komendantem samoobrony został pochodzący z Warwiszek 26-letni Stanisław Proński. Samoobronę wspierała polska delegatura Oddziału II Sztabu Generalnego w Grodnie. Korzystając z dogodnego położenia władze Samorządu Warwiszki rozbudowały zasieki i umocnienia od strony Litwy. Samorząd Warwiszkowski był w ciągłym stanie wojny z Litwą. Oddział samoobrony bardzo często odpędzał od miejscowości zbliżające się do niej oddziały litewskie, gdyż celem rządu litewskiego było opanowanie tego terenu. Podczas wojny polsko-bolszewickiej (Litwa wspierała bolszewików w wojnie z Polską), a konkretnie po zwycięskiej dla Polaków bitwie nad Niemnem, 7 października 1920 r. zawarte zostało porozumienie polsko-litewskie w Suwałkach, w którym potwierdzono istniejącą polsko-litewską linię demarkacyjną wzdłuż tzw. Linii Focha oraz utworzono dwunastokilometrowy pas neutralny (po 6 km z każdej strony linii demarkacyjnej), z którego zostały usunięte regularne oddziały wojska litewskiego i polskiego. Obszar Samorządu Warwiszki znalazł się w litewskiej części pasa neutralnego z czym nie godzili się jego mieszkańcy. Od 1920 do 1922 r. Litwini bezskutecznie wielokrotnie próbowali zbrojnie zlikwidować polski samorząd napotykając opór mieszkańców, którzy także nękani byli przez napady różnych nieformalnych grup litewskich oraz bandy litewskich rabusiów. Do większych walk z Litwinami doszło 8 listopada 1921 r. oraz we wrześniu 1922 r., kiedy to oddziały litewskie bezskutecznie atakowały Warwiszki otoczone okopami i zasiekami. Biorąc pod uwagę fakt, że Warwiszki przed I wojną światową leżały na terenie Królestwa Polskiego, a ich ludność jest narodowości polskiej, w styczniu 1923 r. polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaproponowało Lidze Narodów dokonanie korekty linii demarkacyjnej i przyłączenie do Polski ziem położonych na południe od rzeki Biała Hańcza, która stanowiła granicę osadnictwa polskiego i litewskiego, w zamian za inne ustępstwa. Rada Ligi Narodów nie przychyliła się do propozycji polskiej i podjęła decyzję o podziale pasa neutralnego, ustalając granicę polsko-litewską według ustalonej już Linii Focha i 15 marca 1923 r. wbrew woli i rozpaczy ludności leżących na granicy (!) Warwiszek przyznała wieś Litwie Kowieńskiej. Dlatego ludność Warwiszek zadecydowała stawiać nadal opór zbrojny i utworzyć niezależne państwo. Samorząd Warwiszowski wprowadził wówczas do obiegu 23 marca 1923 r. w Grodnie własne znaczki pocztowe (!). Były to trzy znaczki z nadrukiem SAMORZĄD WARWISZKI, o nominałach 50, 100 i 200 marek polskich. Od 15 lutego 1923 r. wojska i formacje graniczne Polski i Litwy przystąpiły do zajmowania przyznanych im części pasa neutralnego. Litwini wiedząc, że Warwiszki są ośrodkiem samoobrony postanowili zająć je zbrojnie. Ataki od strony litewskiej były bezskuteczne, dlatego postanowiono je zdobyć podstępnie i bezprawnie od zachodu, przez terytorium polskie. Batalion wojska i uzbrojonych formacji ochotniczych przekroczył granicę Polski koło wsi Horaczki położonej 2 km na zachód od Warwiszek) i zaatakował z niebronionego skrzydła Warwiszki nad ranem 22 marca 1923 r. Obrońcy bardzo dzielnie odpierali ataki Litwinów. Dopiero po czterech dniach walki – 27 marca przewaga militarna Litwinów doprowadziła do rozbicia sił Warwiszczan i faktycznego przyłączenia tego obszaru do Litwy Kowieńskiej następnego dnia. 100 obrońców Warwiszek przekroczyło granicę Polski i złożyło broń (po zwolnieniu z obozu internowania jeszcze w czerwcu 1923 r. b. członkowie samoobrony planowali wznowić opór zbrojny przeciwko administracji litewskiej, ale przeszkodziła temu Polska); na terytorium Polski schroniło się także bardzo dużo mieszkańców Warwiszek. Swą władzę w Samorządzie Warwiszki Litwini rozpoczęli od spalenia niemal wszystkich zabudowań Warwiszek, spacyfikowali Bugiedę i Świętojańsk. Polskie Warwiszki, polska stanica w Warwiszkach i polski Samorząd Warwiszkowski przeszły do historii. W Warwiszkach urodził się Franciszek Godlewski (1866-1937), inżynier agronom, literat, za działalność niepodległościową więziony w 1905 r. w Cytadeli warszawskiej, dyrektor Towarzystwa Rolniczego w Kielcach, prezes Polskiej Macierzy Szkolnej w Siedlcach, założyciel 300 bibliotek polskich na Podlasiu, autor takich książek jak: Nad Bugiem i Straszny dwór – nowele oraz Pani Orzeszkowa i Wśród znieważonych bogów.

WEJWERY - Veiveriai, miasteczko w okręgu kowieńskim, koło Pren, na Suwalszczyźnie litewskiej. Miejscowość, pierwszy raz wzmiankowana w 1744 r., leżała na terenie województwa trockiego, w latach 1807-15 była w granicach Księstwa Warszawskiego i 1815-1915 Królestwa Polskiego (Kongresówka), należała do powiatu mariampolskiego w guberni suwalskiej. Teren wokół Wejwer należał od końca XVIII w. do polskiej rodziny ziemiańskiej Godlewskich. W 1853 r. Józef Godlewski ufundował tu murowany kościół katolicki. Przy kościele osobno stojący pomnik nagrobny Ludwiki Godlewskiej z tablicą w języku polskim: „Ludwika z Godlewskich Księżna Światopełk Mirska Zeszła z tego świata 15 lutego 1859". Była tu zlokalizowana stacja pocztowa przy trakcie Suwałki-Kowno, którą zamknięto po otwarciu kolei warszawsko-petersburskiej. Podczas polskiego Powstania Styczniowego 1863 r. miała tu miejsce 21 września przegrana bitwa słabo uzbrojonego oddziału powstańców w liczbie 620 z dużo silniejszymi oddziałami armii rosyjskiej. Władze carskie otworzyły tu w 1855 r. seminarium nauczycielskie dla 100 uczniów, wśród których było sporo Polaków, m.in. Edmund Kessler (1880-1930 Warszawa), generał brygady Wojska Polskiego, dowódca 20 Dywizji Piechoty, szef Sztabu Generalnego, komendant Wyższej Szkoły Wojskowej czy Zygmunt Nowicki (1881-1944 Warszawa), pedagog, polityk, 1930-38 wiceprezes i 1938-39 prezes Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego, 1922-30 poseł na Sejm RP. Po I wojnie światowej Wejwery weszły w skład Litwy Kowieńskiej.

WĘDZIAGOŁA - inaczej Wendziagoła - Vandžiogala, miasteczko na północ od Kowna, po drodze do Kiejdan, na historycznej sienkiewiczowskiej (w szerokim znaczeniu) Laudzie – polskiej enklawie w sercu etnicznej Litwy, w dzisiejszym okręgu i rejonie kowieńskim. Kościół katolicki ufundowali tu w 1664 r. Jan i Marjanna z Łopacińskich Rostworowscy. Później Wędziagoła należała do Chłopickich i Hartowskich. Do II wojny światowej większość mieszkańców Wędziagoły i okolicy stanowili Polacy i Wędziagoła w okresie międzywojennym była nazywana „stolicą polską na Litwie". Pochodzący z Laudy polski poeta i prozaik, laureat literackiej nagrody Nobla 1980 Czesław Miłosz (1911-2004) w swojej książce „Gdzie słońce wschodzi i kędy zapada" (1974) pisze: „Litewskie Vandżiogala, miasteczko, na południe od Kiejdan, w powiecie kowieńskim, 25 km od Kowna, 12 km od Bobt, czyli Babtai, 11 km od Łabunowa, czyli Labunava. Nazwa ta oznaczała też drugie, obok Laudy, skupisko szlacheckich dworków i zaścianków". W 1897 r. Polacy stanowili 95% parafian parafii wędziagolskiej, tj. 3800 osób, a według danych bardzo tendencyjnego litewskiego spisu ludności 1923 r., w gminie wędziagolskiej mieszkało 3487 Litwinów, 3151 Polaków, 1197 Rosjan, 335 Żydów, 26 Białorusinów; de facto Polacy ciągle stanowili tu większość mieszkańców. Również większość z tych ludzi ciągle rozmawiała w języku polskim. Mieszkańcy Wędziagoły i innych miejscowości polskiej Laudy zawsze pielęgnowali i manifestowali swe przywiązanie do Polski (np. duży ich udział w Powstaniu Styczniowym 1863-64), i dlatego po powstaniu niepodległej i antypolskiej Litwy w 1918 r. nie uznali wraz z pobliskimi Boptami litewskiej Taryby (władzy), za co w odwecie oddziały litewskie spacyfikowały całą polską Laudę i za wzorem carskich zaborców wprowadziły w niej stan wojenny i przez kilka lat niemiłosiernie gnębiły tamtejszych Polaków. Jednak długotrwała litaunizacja w latach 1919-1990 poprzez agresywną propagandę antypolską oraz presję administracyjną (reforma rolna odbierająca Polakom majątki ziemskie bez odszkodowania, zwalnianie z pracy, brutalna litwinizacja kościołów), nazwanie Polaków w Sejmie litewskim 6 lipca 1921 r. „wszami naszego litewskiego narodu", a nawet częste pobicia w międzywojniu znanych Polaków i napady na polskie instytucje i szkoły, dokonanie zmiany nazwisk polskich na litewskie w 1923 r. (wystarczy spojrzeć na wędziagolską książkę telefoniczną i wiele innych książek telefonicznych na Litwie), przymusowe wysiedlenia do Niemiec i Polski oraz zsyłki na Sybir, w tym szczególnie elity intelektualnej, wreszcie brak polskich szkół od II wojny światowej i w czasach sowieckich – w latach 1945-90, spowodowało depolonizację całej Kowieńszczyzny/Ludy. Dziś ok. 20% mieszkańców miasteczka uważa się za Polaków, 75% za Litwinów, a 5% za Rosjan. To sprawiło, że w miejscowym kościele jako jedynym na Laudzie i Litwie Kowieńskiej, poza Kownem, msza święta jest odprawiana od niedawna również w języku polskim. Msze są odprawiane w niedziele w języku litewskim o godz. 10:00 oraz w języku polskim o godz. 11:00. Działa tutaj również zrzeszający Polaków Kowieńskich oddział Związek Polaków na Litwie, którego prezesem jest Ryszard Jankowski. Polacy na Kowieńszczyźnie mają od 2013 r. własny portal informacyjny www.vandziogala.eu., prowadzony przez Ryszarda Jankowskiego. Prześladowania tutejszych Polaków ciągle trwają, dlatego proboszcz wędziagolski – porządny Litwin i kapłan Oskar Volskis zorganizował 22 września 2013 r. protest z udziałem tutejszych Polaków przeciwko dyskryminującym działaniom lokalnych władz. Od kilku stuleci mieszkają w Wędziagole i całej Laudzie ludzie narodowości polskiej. Jednak prawdę tę zaciekle negują niektórzy mieszkający w Wędziagole Litwini i nazywają ją efektem polonizacji. „W ciągu tych dwóch lat, co jestem proboszczem, to mam tego wszystkie dość. Tych wszystkich podwójnych standardów względem Polaków" – powiedział PL DELFI ks. Volskis, jeden z organizatorów akcji protestacyjnej. Zdaniem księdza Polacy są ignorowani przez władze i wyzywani w przestrzeni publicznej. Kościół p.w. Trójcy Świętej z 1664 r. fundacji Jana i Marianny Roztworowskich, dla którego wiele uczynił w 1829 r. przez gen. Józef Chłopicki, uczestnik insurekcji kościuszkowskiej, wojen napoleońskich i Powstania Listopadowego 1830-31 (Chłopiccy mieli tu swój majątek ziemski); zachowały się stare księgi kościelne prowadzone po polsku. Cmentarz katolicki z bardzo wieloma starymi polskimi grobami (m.in. Miłoszów, w tym dziadka Czesława Miłosza – Eugeniusza Edwarda zmarłego w 1895 r.) i krzyż polski z 1938 r. ku uczczeniu pamięci powstańców z 1863 r. – braci Wilkiewiczów – Marcelina rozstrzelanego przez Rosjan w 1863 r. i Andrzeja zmarłego na katordze na Syberii. Na cmentarzu jest także dużo nowszych grobów polskich z polskimi nazwiskami w pisowni litewskiej, co ma związek z dyskryminacyjnymi przepisami obowiązującymi na Litwie od 1923 r., które zabraniają przedstawicielom mniejszości narodowych nosić imiona i nazwiska w oryginalnej pisowni, jak np. polskiej. Decyzja ta na pierwszy rzut oka z wszystkich czyni Litwinów przez ukrywanie ich prawdziwego etnicznego pochodzenia. I o to chodziło rządowi litewskiemu.

WIEJSIEJE - Veisiejai, miasto na Litwie, w okręgu olickim, w rejonie łoździejskim. Za czasów Rzeczypospolitej Wiejsieje stanowiły starostwo niegrodowe, należące do dóbr stołowych królów polskich. . Miasto zostało założone w 1501 r., a w 1525 r. otrzymało prawa miejskie. W 1526 r. wybudowano pierwszy kościół. Miasto wraz z przyległym obszarem król Zygmunt August nadał Rusinowi Andrzejowi Siemienowiczowi, kniaziowi słuckiemu. Następnie miasto przeszło w ręce Massalskich (XVI-XVIII w.) Biskup wileński Massalski wybudował tu pałac (nie istnieje, rozebrany przez Litwinów w 1928 r.) i rozpoczął tu budowę nowego wielkiego kościoła, którego budowę przerwały rozbiory Polski. Tenże biskup podarował dobra Wiejsieje Wiktoryi Ogińskiej, wdowie, którą wydał za swego plenipotenta Mateusza Żyniewa, który za rządów pruskich uzyskał tytuł hrabiego. Podobno biskup włożył na Ogińską obowiązek ukończenia i utrzymywania kościoła, jednakże czego nie wykonała, poprzestając na częściowej restauracji w roku 1817 zrujnowanej mocno budowli. Po śmierci Żyniewa dobra przeszły do rąk Ogińskich, w spadku po żonie. Następnie przeszły dobra na hr. Amelią z Ogińskich Wołłowiczową. 1815-1915 w granicach Królestwa Polskiego. W latach 1885–1887 pracował tutaj jako okulista pochodzący z Białegostoku Ludwik Zamenhoff, twórca esperanto. W czasie I wojny światowej (1914-18) w latach 1915-19 Litwa wraz z Suwalszczyzną były okupowane przez wojska niemieckie. W Wiejsiejach i okolicy przed I wojną światową mieszkało także sporo Polaków i po przegranej przez Niemcy wojnie (listopad 1918) w grudniu 1918 r. powstały w Wiejsiejach polskie władze samorządowe. W chwili opuszczania przez wojska niemieckie Suwalszczyzny (i Litwy) w lipcu 1919 r., Niemcy pozwolili ją zająć wojskom litewskim wraz z południową Suwalszczyzną, w której większość ludności stanowili Polscy (powiaty: suwalski, augustowski i połowa powiatu sejneńskiego), a Litwinów prawie w ogóle nie było. Litwini po zajęciu Suwalszczyzny wobec lokalnej ludności polskiej dopuszczali się gwałtów, grożąc nawet rzezią Polaków. Jeszcze gorzej traktowano Polaków w przygranicznych terenach po litewskiej stronie Linii Focha, a więc także w Wiejsiejach w obawie, że będą walczyli o przynależność ich do Polski. Szereg Polaków z Wiejsiej i okolicy aresztowano, prawie wszystkie majątki ziemskie większej i mniejszej własności polskiej ograbiono, a ich właściciele, którzy nie zdołali się ukryć, zostali aresztowani lub uprowadzeni (S. Buchowski). Podczas wojny polsko-bolszewickiej i pośredniej polsko-litewskiej (nacjonalistyczna i antypolsko nastawiona Litwa wspierała militarnie najazd bolszewików na Polskę), wojska polskie po zwycięskiej bitwie warszawskiej w połowie sierpnia 1920 r. przystąpiły do pogoni za cofającym się wrogiem, aby go ostatecznie pobić. Musiało to doprowadzić do konfrontacji zbrojnej z wojskiem litewskim, które stało w drodze wojskom polskim. 19 września rozpoczęła się akcja wojsk polskich (2 armia gen. Edwarda Rydza-Śmigłego) na froncie północnym: Suwalszczyzna-Litwa-Grodzieńszczyzna. Wydzielona grupa skrzydłowa, złożona z 4 brygady jazdy, suwalskiego pułku piechoty i 2 baterii artylerii polowej, otrzymała rozkaz wyruszenia z Augustowa, oczyszczenia terenów litewskiej Suwalszczyzny (tereny w okolicy Kopciowa i Wiejsiej) z wojsk litewskich, sforsowania Niemna między południowymi terenami Litwy - od Wiejsieji po Grodno i marszu w kierunku wschodnim celem przecięcia dróg z Lidy i Wilna. Drewniany most na Niemnie w Druskiennikach miał kluczowe znaczenie dla ataku polskiej Północnej Grupy Uderzeniowej podczas stoczonej tu wkrótce wielkiej z zwycięskiej dla Polaków Bitwy Niemeńskiej. W dniach 19-23 września 1920 r. doszło do starć zbrojnych pomiędzy siłami polskimi a litewskimi, najpierw w rejonie Kopciowa, a następnie Wiejsiej (5 pułk piechoty), który zajął miasteczko 23 września. Po raz pierwszy od czasów pogańskiej Litwy zacięte walki z Litwinami. Obrona litewska została przełamana, a głównemu zgrupowaniu wojsk litewskich groziło zniszczenie; tylko szybka jego ucieczka w głąb terytorium litewskiego uratowała większość tego zgrupowania. Tym niemniej Litwini ponieśli dotkliwą porażkę w walce z Polakami podczas walk na tym terenie, szczególnie w rejonie Kopciowa – stracili 12 dział, wielu zabitych i ponad 1700 jeńców i dalszych 80 jeńców w Druskiennikach, gdzie Polacy zdobyli w stanie nieuszkodzonym most na Niemnie. Maszerujące za kawalerią polską dywizje piechoty w szeregu starć skutecznie wyeliminowały z walki dalsze oddziały wojska litewskiego, które w czasie całej Bitwy Niemeńskiej nie zagrażały już tyłom polskiej grupy uderzeniowej. Jednak północna (dziś litewska) Suwalszczyzna wraz z Wiejsiejami pozostała przy Litwie. Dla tamtejszych Polaków przyszedł okres zagłady, zgotowanej im przez Litwą Kowieńską. Zachowała się tu oficyna pałacu Massalskich, Park Ogińskich, obecnie najstarszy park na Litwie, założony w XIX wieku. W parku znajduje się odsłonięty w 1998 r. granitowy pomnik Ludwika Zamenhofa, dłuta Juliusa Narušisa oraz kościół pw. św. Jerzego wybudowany w 1817 r. w stylu późnobarokowo-klasycystycznym; w podziemiach kościoła pochowany jest fundator kościoła, hetman Michał Massalski wraz z żoną, Franciszką z Ogińskich. Na cmentarzu zachowało się jeszcze trochę starych grobów polskich i dużo z polskimi nazwiskami w pisowni litewskiej, co ma związek z dyskryminacyjnymi przepisami obowiązującymi na Litwie od 1923 r., które zabraniają przedstawicielom mniejszości narodowych nosić oryginalne imiona i nazwiska, jak np. polskiej. Decyzja ta na pierwszy rzut oka z wszystkich czyni Litwinów przez ukrywanie ich prawdziwego etnicznego pochodzenia. I o to chodziło rządowi litewskiemu. Urodził się tu Michał Chalecki (1679-1715 Warszawa), starosta mozyrski, oboźny Wielkiego Księstwa Litewskiego, poseł na sejmy, m.in. koronacyjny w Krakowie, jeden z najwierniejszych stronników króla Augusta II – pułkownik Jego Królewskiej Mości, dowódca chorągwi husarskiej.

WIEKSZNIE – Viekšniai, miasteczko w okręgu telszańskim, koło Możejek. Wieksznie były własnością rodzin Górskich i Sapiehów potem Szczuków. 25 października 1725 roku Marcin Leopold Szczuka, starosta wąwolnicki (Lubelskie) i właściciel Biłgoraja (Lubelskie) oraz Wiekszni nadał tej żmudzkiej osadzie prawa miejskie i herb własny. Jednak dopiero 15 maja 1792 roku prawa miejskie dla Wiekszni zostały potwierdzone i podpisane przez króla polskiego Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jest tu cmentarz z zachowynymi starymi polskimi grobami. Urodził się tu Adam Jaczynowski (1862-1931 Warszawa), pedagog, działacz oświatowy, 1896-1916 profesor języka rosyjskiego w Seminarium Duchownym w Warszawie (zapoznawał kleryków z historią Polski), 1906-07 przewodniczący Zarządu Uniwersytetu Ludowego Polskiej Macierzy Szkolnej, 1908-25 kierownik Gimnazjum Filologicznego im. Stanisława Kostki w Warszawie, członek-założyciel Stowarzyszenia Nauczycielstwa Polskiego. Koło Wiekszni urodził się Gabriel Bierżański (1835-1888), zakonnik katolicki – bernardyn, autor i tłumacz polskich książek religijnych dla katolików litewskojęzycznych oraz powieści M. Rodziewiczówna Szary proch. Koło Wiekszni był folwark, który należał do profesora Władysława Kondratowicza.

WIELONA - Veliuona, miasteczko nad Niemnem w okręgu tauroskim, koło Jurborka. Zmart tu lub pod Wieloną Giedymin, także Gedymin, lit. Gediminas (ok. 1275 – grudzień 1341), wielki książę litewski w latach 1316–41, twórca dynastii Giedyminowiczów, których przedstawiciele ulegli w XIV wieku zruszczeniu (Wielkie Księstwo Litewskie, w którym ziemie ruskie stanowiły ponad 90% jego powierzchni, a ludność w ponad 80% była ruska, stało się właściwie księstwem ruskim, tym bardziej, że językiem urzędowym był język ruski, a prawie wszyscy książęta litewscy przyjęli prawosławie; już ona Giedymina – Jewna (ok. 1280 - ok. 1344) była córką księcia połockiego Iwana i matką 8 książąt i 6 księżniczek litewskich; z kolei rodzicami Władysława Jagiełły, późniejszego króla Polski byli syn Giedymina – Olgierd, a matką Juliana, córka ruskiego wielkiego księcia Aleksandra twerskiego i Anastazji halickiej (zm. 1364 lub 1365), której matką była Eufemia kujawska, siostra króla polskiego Władysława I Łokietka; mało więc krwi litewskiej było już w żyłach Władysława Jagiełły i było w niej już trochę krwi polskiej, o czym często się zapomina). Giedymin utrzymywał poprawne kontakty z Polską - jego córka, Aldona, poślubiła następcę polskiego tronu – Kazimierza, później zwanego Wielkim. Na początku XV w. Wielona jako Friedeburg była stolicą krzyżackiej Żmudzi – wielki mistrz krzyżacki Konrad von Jungingen zbudował tu zamek. Żmudź została odzyskana dla Litwy w dużej mierze dzięki Polsce (pokój w Toruniu w 1411 r.). W 1421 r. książę Witold erygował tu parafię katolicką – kościół jest jednym z najstarszych na Litwie, został rozbudowany w latach 1636-44 przez księcia Albrychta Stanisława Radziwiłła, a w XIX w. przez Zaleskich. W podziemiach tego zabytkowego kościoła chowani byli przedstawiciele rodów Wiśniowieckich, Radziwiłłów, Chodkiewiczów, Ostrorogów (ród pochodził z Wielkopolski), Brzostowskich i Słuckich. Królowa Bona i król Władysław IV powiększyli jej fundusze przez co stała się jedną z najbogatszych parafii na Żmudzi. W kościele są obrazy polskiego malarza Michała Andriollego (1836-1893). Miejskie prawo magdeburskie nadał Wielonie król Polski Aleksander Jagiellończyk. W Rzeczypospolitej Wielona była stolicą jednego z traktów Księstwa Żmudzkiego. Dobra wielońskie od XV w. należały do dóbr stołowych królów polskich (były dzierżawione magnatom). Ostatnią osobą, która je dzierżawiła była Maria Teresa Poniatowska, bratanicy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Na Sejmie w Warszawie w latach 1772-75 królewszczyznę wielońską zamieniono na dobra prywatne i przekazano na własność Marii Teresy Poniatowskiej. Zrzekła się jednak ona tego majątku na rzecz swojego brata, księcia Józefa Poniatowskiego. W XIX w. właścicielami Wielony byli Zalescy, którzy pobudowali tu w latach 1818-20 okazały dwór. W 1856 r. przebywał we dworze Teodor Tripplin, doktor nauk medycznych, podróżnik i pisarz w jednej osobie, który w wydanym w Wilnie Dzienniku podróży po Litwie i Żmudzi (1858) opisał tu swój pobyt. Zachwyciła go przede wszystkim kolekcja rycerskich zbroi i starych numizmatów Zaleskiego. Miał on też wiele obrazów, a wśród nich dwa dzieła Albrechta Dürera oraz dwa inne, określane przez Tripplina jako bardzo cenne, bez podania nazwisk ich autorów, a zatytułowane „Narodziny Wenery" i „Diana z nimfami". Ostatnim polskim właścicielem dóbr wielońskich był Marian Zaleski (1886-?). W 1909 r. sprzedał je szwedzkiemu baronowi, Platonowi Vakselisowi. W okresie międzywojennym we dworze była szkoła podstawowa, a po II wojnie światowej szkoła średnia. Urodził się tu Władysław Michał Zaleski (1852-1925 Rzym), ojciec Leon był obywatelem ziemskim i prezesował sądom w Kownie, Władysław Zaleski odebrał staranne wykształcenie w polskim duchu patriotycznym, został duchownym katolickim, dyplomatą w służbie Stolicy Apostolskiej, podróżnikiem i przyrodnikiem; ukończył gimnazjum w Kownie, seminarium duchowne w Warszawie i Uniwersytet Gregoriański w Rzymie, w 1886 r. członek papieskiej misji dyplomatycznej w Indiach, w 1887 r. reprezentował papieża Leona XII w Londynie na uroczystości 50-lecia panowania królowej Wiktorii, od 1890 r. ponownie w Indiach, 1892-1916 delegat apostolski na Indie Wschodnie z godnością tytularną arcybiskupa Teb, gdzie organizował administrację kościelną, a zwłaszcza ośrodki kształcenia miejscowego kleru (np. seminarium w Kandi na Cejlonie), od 1916 r. patriarcha Antiochii z siedzibą w Rzymie, podczas licznych podróży po Azji (Indie, Chiny, Japonia, Filipiny, Indochiny, Jawa) zebrał wiele roślin, z których ułożył zielnik flory indyjsko-malajskiej, zawierający około 35 tysięcy rycin, który przekazał przed śmiercią Uniwersytetowi Warszawskiemu, autor wielu prac z dziedziny etnografii i misjologii i wspomnień podróżniczych wydanych w języku polskim (m.in. „Trzydzieści lat w Indiach i Azji Południowej" (1917-21), włoskim, francuskim i angielskim, przez całe życie utrzymywał kontakt z rodzinnym krajem, często podkreślając swoje wielki przywiązanie do Polski.

WIEPRZE – Vepriai, miasteczko na Litwie, w rejonie Wiłkomierza (Litwa Kowieńska), w okręgu wileńskim. Własność Ogińskich, następnie Szemiottów (ufundowali tu kościół w 1616 r.), Tyzenhauzów, Kossakowskich i Platerów. Przez bez mała 150 lat Wieprze należały do rodziny Tyzenhauzów. W 1808 r. Antoni Tyzenhauz (1756-1816), generał wojsk Wielkiego Księstwa Litewskiego, prezydent Wilna, poseł na Sejm Czteroletni w Warszawie nie sprzedał je również posłowi na Sejm Czteroletni, pułkownikowi Wojska Polskiego, Józefowi Dominikowi hr. Korwin-Kossakowskiemu (1771-1840), żonatemu z Ludwiką Zofią Potocką z Podhajec w Galicji (1779-1850). Ich córka, Pelagia (1797-1881) wyszła za Szkota, Aleksandra Bover de Sait-Clair (1800-1880). W 1855 r. sprzedali oni majątek Ksaweremu Druckiemu-Podbereskiemu (1806-1899), a ten po jakimś czasie sprzedał go łącznie z folwarkami Bataniszki i Kowalaki hrabiemu Adamowi Alfredowi Broel-Platerowi (1836-1909), marszałkowi szlachty guberni wileńskiej, który tu nie mieszkał. Po nim Wieprze objął w 1909 r. jego młodszy syn Marian Stefan Wandalin (1873-1951), późniejszy dyrektor wileńskiego Banku Ziemskiego oraz współtwórca i sponsor Muzeum Nauki i Sztuki w Wilnie; był on ostatnim właścicielem tutejszego majątku. Wziął tu ze sobą część ojcowskiego księgozbioru (2500 tomów), archiwum z dokumentami majątkowymi po Szemiotach i Tyzenhauzach oraz bardzo bogaty zbiór heraldyczny, a także część obrazów malarzy zachodnioeuropejskich oraz cenną kolekcję polskiej i obcej porcelany. Był dobrym gospodarzem: odnowił budynki gospodarcze, zbudował nową destylarnię oraz rozbudował dwór, w którym zamieszkał z rodziną. Mieszkali tu do końca I wojny światowej. Podczas tej wojny dwór był kilka razy grabiony. Ocalały tylko dzieła sztuki, książki i dokumenty, które zostały wcześniej wywiezione do Wilna. Zbiory archeologiczne zostały przekazane polskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk w Wilnie. Kiedy na Litwie władzę przejęli skrajnie antypolscy nacjonaliści litewscy, zapowiadający odebranie Polakom majątków, hr. Marian Stefan Broel-Plater wydzierżawił majątek ziemianinowi litewskiemu. W 1923 r. majątek został znacjonalizowany bez odszkodowania przez rząd litewski, a dwór zabrany mu w 1924 r. i przeznaczyli na szkołę. Podczas II wojny światowej przepadły Marianowi Broel-Platerowi zbiory wieleńskie (zagrabili je Litwini). Jako obywatel litewski w 1945 r. nie dostał pozwolenia na wyjazd do Polski i zmarł w Wilnie, a rok później jego żona, Ludwika Maria z Hołyńskich. Dzisiaj dworek jest zaniedbany i opuszczony. Szymon Kossakowski organizował tu w 1768 r. na Litwie konfederację barską. Podczas Powstania Listopadowego 1831 r. przebywała tu przez pewien czas Emilia Plater. W rejonie tym mieszkało dużo Polaków, którzy prawie wszyscy byli katolikami. W okresie międzywojennym byli oni prześladowani nie tylko przez władze litewskie, ale także Kościół litewski. Właśnie w parafii w Wieprzach wyjątkową bezczelnością popisywał się proboszcz litewski o polsko brzmiącym nazwisku - ks. Mirski. We wszystkich wyborach do Sejmu litewskiego do 1926 r. (od 1927 r. w Sejmie litewskim nie mogło być polskich posłów) przystępujących do komunii wielkanocnej parafian pytał, na jakie ugrupowanie zamierzają oddać głos w najbliższych wyborach. Jeśli spowiadający się odpowiadał, że na listę polską, ks. Mirski przerywał spowiedź słowami: „To jedź spowiadać się do Warszawy". Wieprzańscy parafianie wielokrotnie składali na ręce biskupa Karewicza zbiorowe prośby o odwołanie szowinistycznego proboszcza. Zawsze bezskutecznie. Urodził się tu Polak Stanisław Saint-Clair (Kossakowski) (1835-1887), angielski kapitan, turecki generał brygady, jako kapitan armii angielskiej brał udział w wojnie krymskiej1853-56, odznaczając się w bitwach pod Czarnaja i Sewastopolem, uczestnik polskiego Powstania Styczniowego 1863-64, a po jego upadku wstąpił do armii tureckiej, w czasie wojny rosyjsko-tureckiej 1877-78 dowódca, w stopniu generała, oddziału ochotników w Rodopach (Bułgaria), próbował wówczas zorganizować legion polski przy armii tureckiej, w tworzonym Rządzie Narodowym Skonfederowanych Ziem Polskich miał być jego przedstawicielem przy rządzie brytyjskim.

WIERZBOŁÓW – Virbalis, miasto w okręgu mariampolskim, 12 km od Wyłkowyszek. Wioskę Wierzbołów została założona za rządów królowej Bony i otrzymała nazwę Nowa Wola, należącą do nazewnictwa wybitnie polskiego („Wola"). Król polski Zygmunt III Waza oddał Wierzbołów na oprawę posagu swoje żony Anny Habsbużanki; potem były to oprawy posagu żon króla Władysława IV – Cecylii Renaty i Marii Ludwiki oraz żony króla Michała Wiśniowieckiego – Eleonory. W dniu 15 czerwca 1593 r. król Zygmunt III nadał miejscowości prawo magdeburskie i herb wyobrażający anioła z mieczem i wagami. W 1554 r. królowa polska Bona Sforza (żona króla Zygmunta Starego) ufundowała w Wierzbołowie drewniany kościół. W latach 1643-1819 był tu klasztor polskich dominikanów, ufundowany przez dworzanina królewskiego Jana Wścieklicę i jego żonę Mariannę. Dominikanie prowadzili tu do 1819 r. sześcioklasową szkołę polską. Zmuszeni do tego przez władze opuścili klasztor 29 września 1819 r., a ich nowy kościół konsekrowany w 1783 r. przeznaczono na parafialny; kościół ten uległ zniszczeniu w 1944 r. i nie został odbudowany. Za zgodą władz polskich w 1731 r. przybyli tu niemieccy osadnicy ewangeliccy z Saluburga (Austria), którzy od 1833 r. mieli tu swój kościół. Także i ten fakt potwierdzał wieloetniczność Litwy Kowieńskiej: to nie był kraj tylko Litwinów. Podczas szwedzkiego potopu, hetman wielkolitewski Janusz Radziwiłł i Bogusław Radziwiłł w trudnym położeniu Rzeczypospolitej dostrzegli szanse na wykrojenie sobie z części terytorium Wielkiego Księstwa Litewskiego księstw lennych pod opieką króla szwedzkiego, doprowadzili w Kiejdanach 10 sierpnia 1655 r. do zawarcia układu, który poddawał Litwę królowi szwedzkiemu Karolowi Gustawowi. Kiedy wiadomość o tym doszła 17 sierpnia do wojska dowodzonego przez Janusza Radziwiłła – grupy Kazimierza Żeromskiego (2000 ludzi) przybyłego do Wierzbołowa, oddział ten zbuntował się przeciw zdrajcy i 23 sierpnia zawiązała się tu w obronie króla polskiego Jana Kazimierza konfederacja wymierzona przeciwko Szwedom i Januszowi Radziwiłłowi pod przewodnictwem Pawła Jana Sapiehy. Z kolei 8 listopada 1656 r. hetman Wincenty Gosiewski zawarł tu miejscowy rozejm zawieszający działania zbrojne polsko-brandenburskie (Brandenburgia stawała się sojusznikiem Rzeczypospolitej w wojnie ze Szwedami). W 1782 r. Wierzbołów został miastem królewskim. Podczas powstania kościuszkowskiego 1794 r. polskie odziały wojskowe wycofujące się ze Żmudzi stoczyły tu walkę z oddziałem pruskim. W latach 1807-1815 Wierzbołów był w składzie Księstwa Warszawskiego, a w latach 1815-1915 Królestwa Polskiego. Według tendencyjnego rosyjskiego spisu ludności z 1897 r. w Wierzbołowie mieszkało 233 Polaków, natomiast według jeszcze bardziej antypolskiego litewskiego spisu ludności z 1923 r. w mieście mieszkało już tylko 24 Polaków. W 1918 r. po zajęciu miasteczka przez wojska litewskie zmieniono historyczną nazwę miejscowości na Virbalis. Na cmentarzu zachowało się jeszcze trochę grobów polskich z XIX w. oraz kaplica grobowa z pocz. XX w., którą ufundował polski fabrykant i ziemianin Mikołaj Franciszek Rekosz. Urodzili się tu: Tadeusz Biliński (1892 - 1960 Świdnica), polski rzeźbiarz i malarz (ukończył Akademię Sztuk Pięknych we Lwowie), specjalizował się w rzeźbach portretowych, małych formach rzeźbiarskich, a także malarstwie sztalugowym; Wojciech Izdebski (1616 - 1702), duchowny katolicki, w latach 50. i 60. XVII w. archidiakon smoleński, a także pleban preński i birsztański ,biskup pomocniczy wileński od 1696 r.; Mikołaj Franciszek Rekosz (1832 – 1911 Kowno), polski fabrykant i ziemianin, właściciel dużych zakładów metalowych „Minerva" (ok. 150 robotników) w Kownie i kilku majątków na polskiej Suwalszczyźnie; Wsiewołod Strażewski (1897-1973 Warszawa), Polak z wyboru pochodzenia rosyjsko-szwedzkiego, generał Armii Czerwonej, generał dywizji Ludowego Wojska Polskiego, pierwszy wiceminister Obrony Narodowej 1945, dowódca Okręgu Wojskowego: III Poznańskiego (1946-1948), I Warszawskiego (1948-1949), IV Śląskiego (1949-1956), 1952-56 poseł na Sejm PRL.

WILEŃSKA GUBERNIA – CZĘŚĆ NALEŻĄCA DO LITWY KOWIEŃSKIEJ. Po likwidacji państwa polskiego w 1795 r. i zajęciu przez Rosję ziem litewskich Rzeczypospolitej, władze carskie utworzyły w 1802 r. gubernię wileńską ze stolicą w Wilnie, która istniała do 1915 r. Po zmianie granic w 1842 r. gubernia wileńska miała powierzchnię 41 907 km² i była podzielona na powiaty (ujezdy): dziśnieński, lidzki, oszmiański, święciański, trocki, wilejski i wileński. W 1904 r. zamieszkiwało ją 1 591 207 osób. Wilno i obszar wileński włącznie z powiatami lidzkim i oszmiańskim były etnicznie głównie polskie, tereny na zachód od Wilna, Trok i Święcian litewsko-polskie, powiaty wilejski i dziśnieński białorusko-polski, w miastach mieszkało bardzo wielu Żydów. Podczas I wojny światowej, w latach 1915-18 większa część guberni wileńskiej była okupowana przez armię niemiecką. W latach 1918-20 w skład Republiki Litewskiej weszły zachodnie tereny byłej guberni wileńskiej – części powiatów: święciańskiego (Tauroginie, Łabonary), wileńskiego (Malaty, Pozelwa, Janiszki, Giedrojcie, Giełwany, Szyrwinty, Muśniki) i trockiego (Jewie, Żośle, Koszedary, Sumiliszki, Wysoki Dwór, Hanuszyszki, Stokliszki, Butrymańce, Daugi, Merecz, Orany, Olita) – razem około 6 tys. km² z ludnością ok. 190 tys., w tym znaczny procent Polaków. W utworzonym przez Litwinów powiecie koszedarsko-trockim Polacy stanowili w 1939 r. 29,3% ogółu ludności. O przynależność polskich Szyrwint i Giedrojciów toczyły boje w 1920 r. wojska polskie i litewskie (zostały podstępnie zajęte przez Litwinów już po ogłoszeniu rozejmu).

WILKI albo Wilkija – Vilkija, miasteczko w okręgu kowieńskim, nad Niemnem. Należała do dóbr królewskich. W 1549 roku włości tutejsze król Zygmunt August nadał Barbarze Radziwiłłównej, a w 1792 roku król Stanisław August Poniatowski nadał Wilkom prawa miejskie. Kościół wzniósł tu król Zygmunt Stary. W 1897 roku parafia wilkijska miała 9934 parafian, wśród których 35% było Polakami. Na cmentarz poznikały już groby polskie (chyba ostał się tylko grób Kazimiery Unińskiej). Jest natomiast dużo nowszych grobów z polskimi nazwiskami w pisowni litewskiej, co ma związek z dyskryminacyjnymi przepisami obowiązującymi na Litwie od 1923 r., które zabraniają przedstawicielom mniejszości narodowych nosić imiona i nazwiska w oryginalnej pisowni, jak np. polskiej. Decyzja ta na pierwszy rzut oka z wszystkich czyni Litwinów przez ukrywanie ich prawdziwego etnicznego pochodzenia. I o to chodziło rządowi litewskiemu. Urodził się tu Dezydery Szymkiewicz (1885-1948 Kraków), polski botanik (studiował w Warszawie i Paryżu), 1925-39 profesor polskiej Politechniki Lwowskiej, po opuszczeniu Lwowa, od 1946 do śmierci profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, jednocześnie dyrektor Instytutu Badawczego Leśnictwa w Krakowie, członek Polskiej Akademii Umiejętności, autor pierwszego polskiego podręcznika ekologii roślin, jako pierwszy w Polsce badał wpływ klimatu na czynności fizjologiczne roślin.

WILKISZKI – Vilkyškiai, miasteczko w okręgu tauroskim. Urodzili się tu: Melchior Giedroyć (1536 - 1608 w Olsiadach na Żmudzi), poseł z Wielkiego Księstwa Litewskiego: w 1569 r. jako poseł wileński podpisał akt unii lubelskiej, od 1571 r. duchowny katolicki i od 1572 r. kustosz kapituły wileńskiej, od 1574 r. biskup żmudzki, w 1575 r. jako biskup elekt udał się do Francji, aby zaprzysiąc wierność wybranemu na króla Polski Henrykowi Walezemu, jako duszpasterz musiał stawić czoła popieranemu przez Radziwiłłów kalwinizmowi i odradzającemu się pogaństwu; popierany przez jezuitów wzmacniał struktury parafii katolickich, osobiście wycinał święte dęby i zgasił pogański ogień na Górze Birucie i własnym sumptem wydał przełożony na język litewski katechizm i polską Postyllę Jakuba Wujka, 25 maja 1580 r., w katedrze wileńskiej wręczył królowi Stefanowi Batoremu kapelusz i miecz, poświęcony przez papieża na wyprawę moskiewską; oraz tu czy ewentualnie w Turgielach Edward Bonifacy Pawłowicz (1825-1909 Lwów), polski malarz (ukończył petersburską Akademię Sztuk Pięknych), nauczyciel rysunku w gimnazjum w Nowogródku, brał udział w Powstaniu Styczniowym 1863 r., za co został zesłany na Sybir, po powrocie z zesłania w 1867 r., krótko osiedlił się w Nowogródku, potem we Lwowie, malował głównie portrety (w tym „Autoportret" 1853, dziś w Wilnie), pejzaże i konserwował zbiory polskiego Muzeum Lubomirskich we Lwowie, współpracował z wieloma gazetami, m.in. „Gazetą Lwowską" i wileńskim „Kurierem Litewskim" (od 1906 r.), korespondował z Elizą Orzeszkową, autor pamiętników „Wspomnienia: Nowogródek, więzienie, wygnanie" (Lwów 1887, wersja zdigitalizowana w Internecie), „Wspomnienia z nad Wilji i Niemna. Studya, podróże" (Lwów 1883) i pracy teoretycznej z zakresu malarstwa. Spędził tu dzieciństwo Franciszek Morze (1802-1852 Warszawa), polski prawnik, autor rozpraw naukowych, podczas studiów w Wilnie członek filaretów, po ich procesie zamieszkał w Warszawie, był zwolennikiem tezy, iż prawo rzymskie oddziaływało na prawo polskie przede wszystkim za pośrednictwem prawa miejskiego i kanonicznego, w 1826 r. w „Dzienniku Warszawskim" opublikował pracę „O wpływie prawodawstwa rzymskiego na prawo polskie i litewskie", którą wysoko ocenił Joachim Lelewel.

WIŁKĄPIE - Vilkų Kampas, wieś w okręgu kłajpedzkim, koło Szwekszni. Własność Platerów, ładny pałc przebudowany w stylu neoklasycystycznym w 1880-87 przez hr. Aleksandra Platera (1845-1922). Ostatnią właścicielką tutejszego majątku i pałacu była Janina Plater (1890-1940), której matką była Maria Ciechanowiecka herbu Dąbrowa (Ciechanowieccy wywodzili się z Ciechanowca na Podlasiu, a więc z terenu na którym Litwini nigdy nie mieszkali). Antypolski rząd litewski w 1923 r. zabrał Platerom większość tutejszego majątku, a pałac komunistyczne władze Litwy w 1940 r., co doprowadziło do przedwczesnej śmierci Janiny Plater (9 września). Urodził się tu Kazimierz Rumsza (1886-1970 Londyn), generał brygady Wojska Polskiego, w 1919 r. dowódca 5 Dywizji Strzelców Polskich na Syberii, w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. dowódca Brygady Syberyjskiej, 1924-26 dowódca 3 Brygady Ochrony Pogranicza w Wilejce, w czasie II wojny światowej m.in. dowódca 8 Brygady Kadrowej Strzelców i od 1941 r. Stacji Zbornej Oficerów Rothsay w Anglii, gdzie pozostał po zakończeniu wojny.

WISZTYNIEC - Vištytis, miasteczko na Litwie w rejonie wyłkowyszkowskim, w okręgu mariampolskim, nad Jeziorem Wisztynieckim. W czasach przedrozbiorowych i do 1870 miasto, w 1815-1915 w granicach Królestwa Polskiego. Ziemię tę zaludniali Polacy i Litwini. Tutejszy kościół ufundował w 1560 r. król Zygmunt August (kolejny fundowali Pacowie w 1723 r, a obecny jest z 1829 r., w Wiżajnach na terenie dzisiejszej Polski był kościół filialny parafii wisztynieckiej), a w 1570 r. w Warszawie nadał Wisztyniecowi prawa miejskie i herb. Pochodzący z Wisztyńca Leon Holleanderski otrzymał zgodę władz carskich na założenie w Suwałkach drukarni wydającej pisma polskie i rosyjskie, którą prowadził w latach 1839-42. W parafii wiszytnieckiej większość stanowili Litwini. Obok nich należało do niej do tysiąca Polaków. Z nominacji carskiej wikariuszem kapitulnym (administratorem apostolskim) diecezji augustowskiej/sejneńskiej został nacjonalista litewski i wróg Polaków, ks. Józef Antonowicz. W 1909 r. wydał on zarządzenie, by tylko w każdą czwartą niedzielę msza święta była w języku polskim, a w pozostałe w języku litewskim, co wywołało opór zwolenników "mszy polskiej" i doprowadziło do starć 3 kwietnia 1910 r.: Polacy słusznie domagali się mszy w języku polskim w każdą niedzielę. W grudniu 1918 r. Polacy z Wisztyńca i okolic podjęli samorzutnie akcję, której celem było wydzielenie gminy Wisztyniec z powiatu wyłkowyskiego i przyłączenie jej do polskiego powiatu suwalskiego. W tej sprawie na początku stycznia 1919 roku zostało wysłane za pośrednictwem Tymczasowej Rady Obywatelskiej Okręgu Suwalskiego (TROOS) podanie do rządu polskiego, podpisane przez ponad 1 tys. osób z prośbą o włączenie Wisztyńca do Polski. Zwolennicy tego rozwiązania powołali komitet miejski i w styczniu 1919 r. wybrali wójta, którym został Polak Józef Kałwajć, związany z TROOS. Natomiast Litwini przeciwni tym działaniom utworzyli komitet gminny, podporządkowany litewskim władzom powiatowym z Wyłkowyszek. Naczelnik powiatu wyłkowyskiego 10 maja 1919 r. wydał rozporządzenie, by polski komitet miejski rozwiązał się i przekazał swoje prerogatywy oraz dokumenty litewskiemu komitetowi gminnemu. Kroki te zostały poparte pojawieniem się w Wisztyńcu uzbrojonej milicji litewskiej. O godzinie 3 w nocy z 22 na 23 sierpnia 1919 r. Polacy na graniczącej z gminą wisztyniecką Ziemi Sejneńskiej, na której stanowili większość ludności, rozpoczęli działania zbrojne o jej wyzwolenie spod okupacji litewskiej. Jednocześnie kompania podchorążego Łankiewicza uderzyła na Krasnopol, rozbrajając załogę litewską i biorąc do niewoli około 40 jeńców. Polacy, wykorzystując zaskoczenie, wyparli z miasta Litwinów, którzy nie stawiali znaczącego oporu. Po litewskiej stronie linii Focha zajęto również Kopciowo, Wiejsieje i Łoździeje. Po kilkunastu godzinach znaczny obszar Suwalszczyzny znajdował się już w rękach bojowników Polskiej Organizacji Wojskowej (POW). Powstańcy liczyli, że wkrótce z Suwałk nadejdzie mający obsadzić granicę 41 Suwalski Pułk Piechoty, który miał zjawić się w mieście 23 sierpnia. Litwini ściągnęli posiłki w rejon Kalwarii i Łoździejów i o godzinie 4.30 26 sierpnia rozpoczęli kontratak i po dwóch godzinach odzyskali miejscowości położone poza linią demarkacyjną oraz Sejny i po uporczywych walkach opanowali je. Ziemia Sejneńska pozostała przy Polsce, Wisztyniec został po stronie litewskiej, co doprowadziło do znacznego eksodusu ludności polskiej z miasteczka. Na cmentarzu jest dużo nowszych grobów polskich z polskimi nazwiskami w pisowni litewskiej, co ma związek z dyskryminacyjnymi przepisami obowiązującymi na Litwie od 1923 r., które zabraniają przedstawicielom mniejszości narodowych nosić imiona i nazwiska w oryginalnej pisowni, jak np. polskiej. Decyzja ta na pierwszy rzut oka z wszystkich czyni Litwinów przez ukrywanie ich prawdziwego etnicznego pochodzenia. I o to chodziło rządowi litewskiemu. W Wisztyęcu urodzili się : Jerzy Tyszkiewicz (1596–1656), duchowny katolicki, absolwent Akademii Krakowskiej, kanonik krakowski a następnie wileński, 1627-33 biskup sufragan wieleński i od 1633 r. biskup ordynariusz żmudzki, dbały o jej wszechstronny rozwój, w 1637 r. fundator Kalwarii i konsekrator kościoła dominikanów w Sejnach, w 1638 r. legat króla Władysława IV do papieża Urbana VIII, w 1644 r. przewodniczył katolickiej delegacji na odbywające się w Toruniu Colloquium Charitativum – dysputę teologiczną między ewangelikami i katolikami mającą doprowadzić do pojednania wyznań, w 1648 r. był elektorem Jana Kazimierza z Księstwa Żmudzkiego, od 1649 r. biskup ordynariusz wileński, pochowany w katedrze wileńskiej; Julian Gruner (1898–1940 Charków), polski chirurg, wykładowca, porucznik rezerwy służby zdrowie Wojska Polskiego, lekkoatleta specjalizujący się w skoku wzwyż i rzucie oszczepem, na akademickich mistrzostwach świata w Warszawie w 1924 r. zdobył dwa srebrne medale (w skoku wzwyż z wynikiem 1,70 oraz w rzucie oszczepem z rezultatem 51,69), zdobywca dziesięciu medali mistrzostw Polski seniorów: trzy złote (skok wzwyż – 1922; rzut oszczepem – 1925 i 1926), pięć srebrnych (skok wzwyż – 1923 i 1924; rzut oszczepem – 1922, 1923 oraz 1927), a także dwa brązowe (skok wzwyż – 1925; rzut oszczepem – 1924), 15 lipca 1922 r. wynikiem 1,76 ustanowił rekord Polski w skoku wzwyż, a 12 lipca 1925 r. podczas międzynarodowego mitingu lekkoatletycznego w Paryżu ustanowił rekord Polski w rzucie oszczepem (57,56 m), był to jednocześnie pierwszy rekord uzyskany poza granicami kraju, a sam zawodnik został pierwszym Polakiem, który wygrał międzynarodowy mityng lekkoatletyczny, podczas kampanii wrześniowej 1939 r. dostał się w Stanisławowie do niewoli sowieckiej i został zamordowany w Charkowie w kwietniu 1940 r.

WŁADYSŁAWÓW obecnie Nowe Miasto - Kudirkos Naumiestis, miasto w okręgu mariampolskim. Tutejsza osada z nadania królowej Cecylii Renaty, żony króla polskiego Władysława IV, w 1639 r. otrzymała nazwę Władysławów, jednak w popularnym użyciu funkcjonowała nazwa Nowe Miasto, która nie była jednak oficjalną. Władze nacjonalistycznej Litwy walcząc brutalnie z polskością nadały miastu nazwę Naumiestis, a w 1934 r. obecną nazwę dla uhonorowania ich pisarza Vincasa Kudirki, który mieszkał tu w latach 1895–99. Królowa Cecylia Renata w 1644-47 ufundowała tu klasztor polskich karmelitów trzewiczkowych (zamknięty w 1805) oraz kościół katolicki; nowy kościół barokowy ufundowali karmelici (1788–1803), który uległ zniszczeniu podczas II wojny światowej. Odbudowany posiada uratowane cenne wyposażenie wnętrza z czasów polskich. W latach 1807-15 miasto było w granicach Księstwa Warszawskiego, a następnie do 1915 r. Królestwa Polskiego (Kongresówki) i było miastem powiatowym. Według tendencyjnego rosyjskiego spisu ludności z 1897 r. w mieście mieszkało 352 Polaków (z pewnością było dużo więcej), a według jeszcze bardziej antypolskiego spisu litewskiego z 1923 r. zaledwie 19 Polaków. Na cmentarzu zachowało się jeszcze trochę starych grobów polskich (m.in. ks.Piotra Bonawentury Kuderkiewicza 1803-1879 czy z napisem: Rosenberg Zygmunt - Zygmuntowi Maxymilianowi Rosenberg doktorowi medycyny chir. 2.5.1783-10.4.1841) i dużo nowszych z polskimi nazwiskami (np. Andruszkiewicz, Bacewicz, Kozłowski, Ogiński, Orzechowski) w pisowni litewskiej, co ma związek z dyskryminacyjnymi przepisami obowiązującymi na Litwie od 1923 roku, które zabraniają przedstawicielom mniejszości narodowych nosić oryginalne imiona i nazwiska, jak np. polskiej. Decyzja ta na pierwszy rzut oka z wszystkich czyni Litwinów przez ukrywanie ich prawdziwego etnicznego pochodzenia. I o to chodziło rządowi litewskiemu. Urodzili się tu: Zygmunt Bergman (1849 – po 1880), aktor, dyrektor teatru w Siedlcach; Antoni Hałko (1896-1967 Warszawa), działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego „Wyzwolenie", później sekretarz generalny Stronnictwa Chłopskiego, 1922 poseł do Sejmu Wileńskiego i sekretarz jego prezydium, następnie poseł na Sejm Ustawodawczy RP.

WODOKTY - Małe Wodokty - Vadaktėliai, miejscowość okręgu poniewieskim, koło Nowego Miasta, nad Niewiażą . Leżało na terenie polskiej enklawy Lauda (do 1940 r.) – w okolicy pełno było zaścianków szlacheckich. W 1897 r. wśród 3000 parafian 95% było Polakami. Majątek w Wodoktach był własnością Zawiszów, potem Kopańskich, którzy w 1880 r. zbudowali kaplicę, konsekrowaną w następnym roku przez biskupa sufragana żmudzkiego Aleksandra Bereśniewicza, w latach 1883-1902 biskupa kujawsko-kaliskiego (Włocławek). W roku szkolnym 1926/27 za zgodą rządu litewskiego ludowo-socjaldemokratycznego nastawionego lepiej do Polaków, otwarta została tu polska szkoła podstawowa, do której uczęszczało 69 dzieci. Zamknięta w następnym roku przez nacjonalistów litewskich, którzy doszli do władzy w wyniku zamachu stanu, dokonanego w grudniu 1926 r. Cmentarz ze starymi grobami polskimi. Miejscowość znana z powieści „Potop" (1886) Henryka Sienkiewicza, choć nie jest to ta opisana przez autora. Kościół NMP z 1883 r. wzniesiony przez Kopańskich w miejscu drewnianej świątyni fundacji Józefa i Bogumiły Jodkiewiczów z 1697 r. W roku szkolnym 1926/27 za zgodą rządu litewskiego ludowo-socjaldemokratycznego nastawionego lepiej do Polaków, otwarta została tu polska szkoła podstawowa, do której uczęszczało 69 dzieci. Zamknięta w następnym roku przez nacjonalistów litewskich, którzy doszli do władzy w wyniku zamachu stanu, dokonanego w grudniu 1926 r. Na cmentarzu katolickim zachowały się stare groby polskie, m.in grobowiec Piotrowskich z ich szczątkami z lat 1741-1950 oraz kaplica grobowa Lutkiewiczów. Urodził się tu Nikodem Butrym (1795-zm. ?), oficer kwatermistrzostwa i inżynierii wojsk Królestwa Polskiego (Kongresowego), podczas Powstania Listopadowego major kwatermistrzostwa w korpusie gen. Paca, następnie w sztabie gen. Jankowskiego, odznaczył się w bitwie pod Tykocinem, za co otrzymał krzyż Virtuti Militari, wzięty do niewoli po walce pod Budziskami (19 VI 1831), zesłany do Wiatki, pozostał w Rosji.

WOJEWODZISZKI - Vaivadiškiai, wieś w okręgu wileńskim, koło Pogirów, w przedwojennym powiecie wiłkomierskim. Dawniej własność Kuszelewskich, potem Montwiłłów (1409 ha). Po 1918 r. Litwini zmienili starł polską nazwę wsi na litewską – Vaivadiškiai (dokonano wówczas lituanizacji nazw wszystkich miejscowości na Litwie, zazwyczaj ograniczało się to do zlituanizowania nazw polskich, jednak czasami miejscowościom nadawano zupełnie nowe – nie istniejące do tej pory nazwy). W roku szkolnym 1926/27 za zgodą rządu litewskiego ludowo-socjaldemokratycznego nastawionego lepiej do Polaków, otwarta została tu polska szkoła podstawowa, do której uczęszczało 35 dzieci. Zamknięta w następnym roku przez nacjonalistów litewskich, którzy doszli do władzy w wyniku zamachu stanu, dokonanego w grudniu 1926 r. Urodził się tu Wincenty Montwiłł (1846-1903), zapalony ogrodnik – uznany pomolog, założyciel dużego sadu w Wojewodziszkach, prezesem Wileńskiego Towarzystwa Ogrodniczego, w 1898 r. założyciel Cesarskiego Towarzystwa Ogrodniczego.

WOJSZKANY – Vaiškoniai, miejscowość w okręgu kowieńskim, w rejonie Kiejdan. Urodził się tu Aleksander Kazimierz Gintowt-Dziewałtowski (1821-1889), duchowny katolicki, proboszcz w Grodnie, kanonik wileński i sejneński, w latach 1872-83 biskup sufragan płocki i tytularny biskup Helenopolis in Bithynia: 1876-82 wikariusz generalny i kapitulny, wzniósł nowy obszerny gmach Seminarium Duchownego w Płocku, 1882-83 biskup koadiutor i od 1883 arcybiskup metropolita mohylewski i administrator diecezji mińskiej, protestował przeciwko próbom carskim wprowadzenia języka rosyjskiego do liturgii na Kresach.

WOJTKUNY – Vaitkūnai, wieś w okręgu poniewieskim, koło Birż. Urodził się tu Paweł Jakubenas - Povilas Jakubėnas (1871 - 1953 Szwajcaria), litewsko-polski ksiądz ewangelicko-reformowany (kalwini), ukończył studia teologiczne na Uniwersytecie w Dorpacie (Estonia), gdzie tytuł doktora nauk teologicznych otrzymał w 1898 za pracę „Husytyzm w Polsce i Litwie", sekretarz Synodów Ewangelicko-Reformowanych 1901–15, po faktycznym podziale Jednoty Wileńskiej między Polskę a Litwę w 1922 r., stanął na czele Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Republice Litewskiej z siedzibą w Birżach jako superintendent generalny litewskiego odłamu polskiej Jednoty Wileńskiej w okresie międzywojennym (1920–1940); był żonaty z polską kalwinką Heleną z Lipińskich i w domu używany był język litewski i polski (ich dzieci znały język polski); niestety pod naciskiem władz litewskich także w tym kościele prowadzono walkę z polskością, chociaż większość pastorów nie okazywała wrogiego nastawienia do polskich kalwinów na Litwie, gdyż to głównie oni byli solę kalwińskiej ziemi w tym kraju; po nawiązaniu stosunków dyplomatycznych między Polską i Litwą w 1938 r. Jakubens z zadowoleniem odnowił więzi łączące kalwinów litewskich i polskich na Litwie Kowieńskiej z polską z charakteru Jednotą Wileńską. Superintendent generalny Jednoty Wileńskiej, ks. Konstanty Kurnatowski „w czerwcu 1939 r. w Birżach wziął udział w Synodzie Ewangelicko-Reformowanym Republiki Litwy. Oficjalna delegacja Kościoła Wileńskiego miała w swym składzie trzech księży: ks. superintendenta generalnego, ks. Pawła Dilisa, ks. Piotra Gorodiszcza oraz trzech reprezentantów świeckich: Prezydenta Konsystorza Bronisława Iżyckiego-Hermana, kuratora Romana Tórczyńskiego i delegata parafii warszawskiej pułkownika Stefana Koeba (...) Na inauguracyjnym nabożeństwie ks. Kurnatowski wygłosił kazanie, w którym mówił o dawnej współpracy i przyjaźni Polaków i Litwinów w ramach Jednoty Litewskiej i wyraził nadzieję na ich dalszy rozwój. Niestety nadzieje na odbudowę dawnych, dobrych stosunków zostały unicestwione przez początek wojny" (Ewa Cherner).

WOJTKUSZKI – Vaitkuškis, wieś w okręgu wileńskim, koło Pobojska. Od 1550 r. własność Skorulskich i od 1761 r. hrabiów Kossakowskich (ród ten pochodził z Ziemi Łomżyńskiej). Dobra te (1963 dziesięcin) od 1858 r. stanowiły ordynację. Znany ze swojej filantropii hr. Stanisław Kossakowski od 1820 r. Zakładał tu szkółki, ochronki i małe szpitale, kasy pożyczkowe, zaprowadził samorząd gminny, zniósł daremszczyzny i ograniczył pańszczyzny. Ostatnim, do 1940 r.) właścicielem Wojtkuszek, bardzo okrojonych przez litewską antypolską reformę rolną w 1923 r. (Kossakowskim pozostał jedynie pałac z parkiem i niewielką ilością ziemi - 100 ha; oczywiście nacjonalizacja zabranej ziemi była bez odszkodowania) był Jan Eustachy Kossaakowski (1900-1979), chirurg, profesor Akademii Medycznej w Warszawie, „twórca polskiej chirurgii dziecięcej", syn znanego heraldyka i mecenasa sztuki Stanisława Kazimierza hrabiego Kossakowskiego (prowadził w wojtkuskim pałacu unikalne atelier, którego kolekcja ponad 6 tysięcy dagerotypów później przejęta bezprawnie przez Litwinów jest zgromadzona obecnie w kowieńskim Muzeum Narodowym im. Ciurlionisa na Litwie). Po powstaniu państwa litewskiego po I wojnie światowej Jan Eustachy Kossakowski czując się Polakiem nie chciał zrezygnowac z obywatelstwa polskiego i zamieszkał w Polsce. Kościół katolicki pw. Zbawiciela fundacji Kossakowskich z 1789 r. Ruiny dużego i kiedyś ładnego pałacu, który wzniósł w latach 1857-62 Stanisław Kazimierz Kossakowski, prezes heroldii Królestwa Polskiego. W pałacu było przechowywane cenne archiwum (ponad 1000 starych dokumentów), była tu cenna biblioteka (ok. 12,5 tys. tomów), zbiory sztuki i bogata galeria obrazów, w tym wiele portretów,m.in. portrety królów polskich oraz pamiątki po Józef Antoni Kossakowski (1772-1842), generale wojsk francuskich, adiutancie Napoleona I, przedstawicielu Litwy w jego sztabie, komendancie 3. Brygady Kawalerii Narodowej Wielkiego Księstwa Litewskiego, uczwestniku powstania kościuszkowskiego 1794 r., który podobno pod Maciejowicami wyniósł z boju rannego Tadeusza Kościuszkę. Duża część zbiorów przepadła podczas I wojny światowej, w 1940 r. komuniści litewscy zagrabili zachowaną część zbiorów w pałacu, który znacjonalizowali, które są dzisiaj w muzeum w Kownie; uratowana przed grabieżcami część jest obecnie w posiadaniu rodziny Kossakowskich w Brwinowie koło Warszawy. Widok pałacu Kossakowskich od strony podjazdu i drugi od strony ogrodu utrwalił nam na litografowanym rysunku z 1875-6 r. znany polski rysownik Napoleon Orda (oba w Muzeum Narodowym w Krakowie). W pałacu umieszczono internowaną na Litwie dużą grupę żołnierzy polskich po kampanii wrześniowej 1939 r. Po 1945 r. pałac popadł w ruinę i większość murów rozebrano. Tutejszy kościół filialny parafii pobojskiej ufundowali w graqniczącym z Wojtkuszkami Barbarowie w 1789 r. Michał i Barbara Kossakowscy. W pobliżu Wojtkuszek folwarki mieli: Walentynowicze, Poczapowiczowie i Chmielewscy. Urodzili się tu: Józef Dominik Kossakowski (1771-1840 Warszawa), poseł na Sejm Czteroletni (Wielki) w Warszawie z powiatu wiłkomierskiego, przeciwnik Konstytucji 3 maja, pułkownik Wojska Polskiego, brał udział w wojnach napoleońskich, odznaczony Krzyżem Legii Honorowej, z kampanii 1812-15 pozostawił wspomnienia w rękopisie (wykorzystane m.in. przez Józefa Ignacego Kraszewskiego w badaniach nad wojnami napoleońskimi), w czasie polskiego Powstania Listopadowego podpisał 9 sierpnia 1831 r. akces przystąpienia obywateli województwa wileńskiego do powstania, pochowany w warszawskim kościele kapucynów; Stanisław Kazimierz Kossakowski (1837-1905), hrabia, właściciel Wojtkuszek i budowniczy tutejszego pałacu, wybitny heraldyk polski, mecenas sztuki, związany przez wiele lat z Warszawą, gdzie miał pałac przy Nowym Świecie 19, w 1865 r. Członek rady nadzorczej warszawskiego Instytutu Muzycznego, 1872-74 i 1876 wiceprezes Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, 1865-67 wicereferendarz Rady Stanu Królestwa Polskiego, 1879-83 prezydent Wiłkomierza, autor m.in. „Monografii historyczno-genealogicznych niektórych rodzin polskich" (t. 1-3, Warszawa 1859-72); w Muzeum Narodowego im. Ciurlionisa w Kownie przechowywane są przywłaszczone przez Litwinów zbiory z pałacu w Wojtkuszkach, m.in. unikalny, o wielkiej wartości dokumentalnej i artystycznej zbiór 73 oprawionych albumów z fotografiami rodzinnymi z lat 1894-1905. Zmarł tu Michał Korwin-Kossakowski (1733 - 18 stycznia 1798), wojewoda witebski i brasławski, pisarz skarbowy litewski, podstoli kowieński, w 1784 roku odznaczony Orderem Orła Białego, kawaler Orderu Świętego Stanisława, marszałek sądów kapturowych powiatu kowieńskiego w 1764 roku.

WOŁMONTOWICZE - Valmančiai, wieś (przysiółek) na Litwie, rejonie radziwilskim, w okręgu szawelskim. W okresie Rzeczypospolitej Obojga Narodów Wołmontowicze były okolicą szlachecką na terenie Laudy, w parafii Bejsagoła. Po III rozbiorze znalazły się w granicach zaboru rosyjskiego – powiat poniewieski guberni kowieńskiej. Po I wojnie światowej miejscowość znalazła się w granicach odrodzonej Litwy. W tutejszej okolicy szlacheckiej małe folwarki mieli: Bujnowscy, Gościewiczowie, Daukszowie, Dzierszańscy, Dowborowie, Domaszewiczowie, Zachorzewscy, Ludkiewiczowie, Ladwańscy, Montwiłłowie, Pernarowscy, Rymkiewiczowie i Torczyńscy. Urodził się tu Aleksander Domaszewicz (1842-1906 Lwów), polski powstaniec, inżynier. Będąc uczniem VII klasy gimnazjum w Kiejdanach w 1863 r. przystąpił do Powstania Styczniowego, wchodząc w szeregi oddziału ks. Antoniego Mackiewicza. Pod Powiatówką został ciężko ranny i dostał się do niewoli rosyjskiej. Uciekł z więzienia w Kiejdanach w 1864 r. i wstąpił do oddziału powstańczego Kognowickiego. Po upadku powstania przedostał się na Zachód, gdzie w Paryżu ukończył szkołę dróg i mostów w Paryżu, uzyskując tytuł inżyniera. Pracował przy budowach mostów na obszarze Francji, Belgii, Hiszpanii, później z polecenia greckiego banku kredytowego pracował w Serbii i Grecji przy melioracji, ciesząc się uznaniem i poważaniem. Otrzymał medal zasługi rządu serbskiego. W 1884 r. zamieszkał w polskim wówczas Lwowie, gdzie był aktywny na polu przemysłu.
Wołmontowicze jako zaścianek szlachty laudańskiej pojawiają się w „Potopie" (1886) Henryka Sienkiewicza. Opisane zostały jako miejscowość zamieszkana przez ród Butrymów należący do szlachty zaściankowej: W Wołmontowiczach, na dobrej glebie roili się Butrymowie, największe chłopy z całej Laudy, słynni z małomówności i ciężkiej ręki, którzy czasu sejmików, najazdu lub wojen, murem w milczeniu iść zwykli. W połowie drogi między Wołmontowiczami i Mitrunami, w karczmie Doły, doszło do awantury pomiędzy wracającymi z kościoła Butrymami a osławionymi oficerami Andrzeja Kmicica. W wyniku starcia zabici zostali kompani chorążego orszańskiego. W zemście za to Kmicic spalił Wołmontowicze. Dwa lata później, już po swojej przemianie w trakcie potopu szwedzkiego, Kmicic (Babinicz) ocalił odbudowane Wołmontowicze przed oddziałem Sakowicza i Szwedami obersztera Hamiltona. Dekoracje przedstawiające Sienkiewiczowskie Wołmontowicze dla potrzeb polskiego filmu Jerzego Hoffmana „Potop" (1974) zbudowano pod Mińskiem. Spalenie Wołmontowicz jest głównym motywem refrenu piosenki Jacka Kaczmarskiego „Pan Kmicic": Hej, kto szlachta – za Kmicicem! Hajda na Wołmontowicze. Stworzenie Sienkiewiczowskiej wsi Wołmontowicze przewiduje koncepcja Parku Historycznego „Trylogia" w Mielniku nad Bugiem na Podlasiu.

Marian Kałuski
(205)

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

16 Kwietnia 1922 roku
Podpisano niebezpieczny dla Polski układ pomiędzy Niemcami a Rosją Sowiecką.


16 Kwietnia 1961 roku
Odbyły się połączone wybory do sejmu oraz rad narod. Wynik 98% dla FJN należy uznać za sfałszowany.


Zobacz więcej