Karol S - 30.06.18 18:21
Panie Lubomirze niech sie pan nie zamartwia Ameryka,ale spojrz na swoj kraj,
by sie znow nie osmknal w lapy czerwonych zlodziejaszkow!Tego Panu zycze!

Lubomir - 30.06.18 13:15
Kiedy Ameryka strząśnie z siebie manipulujących nią kretów i pasożytów, to pewnie zabierze się do rozbijania sojuszu niemiecko - rosyjskiego. Wygląda na to, że amerykański atak na potomków Hitlera, już ruszył. Afera Dieslowa i afera z Deutsche Bankiem, to początek. Wywiad niemiecki inspirował wiele europejskich i światowych wydarzeń, często bierze w nich bezpośredni udział, tyle, że wysługując się nieświadomymi niczego wykonawcami. Wiele już pisano o logistycznym przygotowaniu przez Berlin zamachu na Światowe Centrum Handlu w Nowym Jorku i tym samym zamachu - na dolara amerykańskiego. Po tym zdarzeniu, na podobne światowe centrum Niemcy zaczęli kreować swój Frankfurt nad Menem i euro, traktowane przez nich jako nowa marka niemiecka, kreowane na główną walutę świata. Jest rzeczą niemożliwą, żeby niemiecki wywiad i niemieckie wojska elektroniczne, stacjonujące w Szczecinie, nie wiedziały od samego początku, co tak naprawdę wydarzyło się i dlaczego, zarówno w Mirosławcu, jak i w Smoleńsku zginęli najważniejsi polscy przywódcy wojskowi i polityczni? Przecież niektórzy z nich byli bezcenni, nie tylko dla Polski, ale dla NATO i dla unii państw europejskich. Niemcy podobnie do Rosji mieli w tym interes, żeby nie było takich osobistości w Polsce i w Europie. Od czasów starożytnych wiadomo, że w przestępstwo zawsze zamieszany jest ten, kto odnosi korzyść. Największą korzyść we wszystkich przypadkach odnieśli Niemcy. Odnieśli nawet większą korzyść, niż ich rosyjski sojusznik, faktycznie nie do końca świadomy - w jaką grę niemiecką został uwikłany? Dyspozycyjność Putina wobec Berlina, jest oczywista od lat. Chciałoby się wręcz powiedzieć, widać nie wszyscy Niemcy rosyjscy wyjechali na Zachód. Fenomenem jest, że Niemcy walczą z interesami państw europejskich, związanych unią kontynentalną a bezkrytycznie współdziałają z państwem, niezbyt przyjaznym wobec Europy, z Rosją. W sprawach polskich głos Niemców zawsze był albo wrogi, albo nijaki, rozmyty.

MariaN - 29.06.18 9:33
Przecież tylko głuchy ślepiec może jeszcze myśleć, że ta tragedia to był jakiś tam wypadek, aha i sprawca, który maczał w tym palce może tak mówić... Raczej niemożliwe żeby Putin nagle przestraszył sie rezolucji i szybko oddał wrak. Trzeba czekać aż abdykuje lub mu ktos w tym pomoże. Nie ma rzeczy niemożliwych, jeszce niedawno wydawało sie, że Kim z Korei nadal bedzie puszczał bąki i straszył a tu nagle biała flaga, poczekamy zobaczymy. Ale robić coś trzeba choćby dlatego by świat o tej najwiekszej polskiej tragedii nie zapomniał

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.