Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 11.11.17 - 10:08     Czytano: [1212]

Patriotyzm to rasizm?





Filozofia w awangardzie nieubłaganego postępu.

Sz. P. dr Tomasz Zuradzki
Wydział Filozofii, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Adiunkt w Zakładzie Badań nad Etyką Zawodową; kierownik Interdyscyplinarnego Centrum Etyki UJ


Szanowny panie!

Często czytam felietony i opracowania znanych oraz poczytnych, polskich redaktorów i felietonistów publikowanych w polskiej prasie czy też na różnych stronach internetowych.
Wiele z tych interesujących artykułów, oraz wywiadów i seminariów jest również publikowana w serwisie You Tube w postaci reportaży i felietonów filmowych.
Na jednym z nich pan Leszek Żebrowski, wybitny znawca historii II wojny światowej i okresu powojennego wyjaśniając zebranemu audytorium przyczyny i skutki antypolonizmu w Polsce i świecie przytoczył wypowiedź jednego z pracowników Wydziału Filozofii UJ w Krakowie podając nazwisko Żurawski lub Żuradzki, niedokładnie zrozumiane przeze mnie, że "PATRIOTYZM TO RASIZM".
Przeszukałem na stronie UJ nazwiska pracowników i znalazłem tylko dane pana Tomasza Zuradzkiego, adiunkta Zakładu Badań nad Etyka Zawodową.
Jeżeli faktycznie jest pan autorem tego przełomowego i epokowego odkrycia, oraz rozsiewa pan te swoje dziejowe odkrycia i wynalazki na skalę światową to niebawem powinien pan zostać nominowany do Nagrody Nobla w dziedzinie filozofii i... "nauk nadprzyrodzonych". Nie jest to tylko moja opinia ale również wielu moich znajomych zajmujących się zawodowo problemami etyki i filozofii.
Nie trzeba sobie zadawać wiele trudu by odnaleźć w poważnych publikacjach internetowych (najszybciej) i innych znaczenie terminu "patriotyzm". Nie wiem skąd czerpie pan wiedzę o takich terminach jak "patriotyzm","nacjonalizm", szowinizm itp, itd., ale uczeń gimnazjum nie ma żadnych problemów z przytoczeniem poprawnej definicji słowa patriotyzm, podając jednoznacznie ten termin jako najogólniej rzecz biorąc "umiłowanie ojczyzny". Taka właśnie definicja jest najczęściej wysławiana przez osoby zapytane o znaczenie tego terminu. Znane nam kręgi filozoficzne Polski międzywojennej również jednoznacznie potwierdzają znaczenie jw. tego terminu. (patria - ojczyzna, ojcowizna)

Oto epokowe i przełomowe odkrycie pana adiunkta dra Zuradzkiego (jeżeli faktycznie pan jest autorem takiego stwierdzenia) stawia całe społeczeństwa i narody oraz kręgi i audytoria filozoficzne w ponadczasowym dysonansie poznawczym, że PATRIOTYZM TO RASIZM. To jest bluźnierstwo w zamyśle rozsadzające ramy organizacyjne współczesnej ludzkości na kuli ziemskiej.

No to spróbujmy podejść do zagadnienia tokiem myślenia pana adiunkta. Jeżeli wg pana adiunkta "patriotyzm to rasizm" to jak należy wytłumaczyć dążenie Żydów do utworzenia własnego państwa Izrael na Bliskim Wschodzie. Czy czasami nie z pobudek patriotycznych i nacjonalistycznych? Innym zagadnieniem jest fakt, że Izrael stosuje w ramach swojego państwa politykę segregacji rasowej zamykając w enklawach społeczności arabskie i odgradzając je murem, zasiekami z drutu kolczastego i pasami terenu zaminowanego.
Polityka rasizmu stosowana w Izraelu doprowadziła do stanu wojny w stosunkach żydowsko-arabskich w Palestynie. Syjonizm nie zna słowa tolerancja i współistnienie narodów.
Abstrahując od takiej polityki Izraela należy zadać podstawowe pytanie. Skąd taka obstrukcja stosunków społecznych w Izraelu. Ciśnie się na usta tylko jedno słowo - rasizm.

W pojęciach patriotyzmu i nacjonalizmu nie ma nic demonicznego. Na tych zasadach tj. patriotyzmu i nacjonalizmu zorganizowane są wszystkie państwa na kuli ziemskiej. Również Izrael i Żydzi.
Tak rozumieją te pojęcia wszystkie uznane, pozytywne kierunki filozoficzne, narody zorganizowane w państwa, grupy etniczne.

Problemy zaczynają się kiedy patriotyzm -> nacjonalizm przeradzają się w szowinizm i rasizm a następnie w socjalizm oraz faszyzm i komunizm jako ideologii wybitnie zbrodniczych.
W praktyce doświadczyliśmy dwie wielkie hekatomby oddziaływania faszyzmu i komunizmu co w następstwie stosowania tych zbrodniczych ideologii zostało zamordowanych ponad 100 milionów ludzi w tym i ok 3 mln polskich Żydów. Jak widać sławetna ideologia towarzyszy Żydów Marxa i Engelsa unicestwiała wszystkich bez względu na pochodzenie w tym i samych Żydów. Tego autor Kapitału chyba nie przewidział? Czasami rewolucja pożera samych wyznawców i bojowników oraz dzieci rewolucji (Robespierre, Trocki).
Kto był i jest obecnie nośnikiem zbrodniczej ideologii komunizmu?
To nie kto inny jak Lenin został wysłany do Rosji z milionami dolarów bogatych Żydów tzw. zachodu w celu przeprowadzenia rewolucji komunistycznej (bolszewickiej) w myśl zbrodniczej ideologii Marxa i Engelsa.
Kto to byli bolszewicy? To przede wszystkim zrewoltowani Żydzi. W swojej zdecydowanej większości aparat kierowniczy bolszewickiej Rosji składał się ze zbolszewizowanych Żydów, którzy dopuszczali się zbrodni na cywilnej ludności na skalę dotychczas nie spotykaną w europie i świecie. Ich ofiarą padła również cała rodzina carska.

W 1920 roku rozochoceni sukcesami bolszewiccy Żydzi chcieli narzucić ten zbrodniczy system Polsce atakując ją swymi dzikimi hordami azjatyckich barbarzyńców.
Żydobolszewia została pokonana i przez 20 lat międzywojennych mogliśmy budować wolne i niezależne społeczeństwo wielu narodów.
W Żydobolszewickiej Rosji zapanował natomiast terror i zbrodnie na niespotykaną skalę, którego ofiarami byli zamieszkali w Rosji Polacy. Stworzono bolszewickie państwo więzień i łagrów, państwo niewolników. Nie udał się marsz bolszewików na tzw. "zgniły zachód".

Zaoszczędzę dalszego opisywania panu adiunktowi zbrodni tzw. awangardy żydo-komunistycznej i jej ideologii wyeksportowanej do wielu państw świata, w których zniewolenie i zbrodnie odbijały się i nadal odbijają piętnem na społeczeństwach tych państw. Zrywanie paznokci, bicie prętem po stopach, chowanie zamordowanych i ogłowionych ciał polskich patriotów w bezimiennych grobach to tylko lekko naznaczone próbki rządów awangardy żydowskich stalinowców w Polsce w latach 1944-56, z których wielu zbrodniarzy dożywała w spokoju swych dni. (Wolińska, Brus, Michnik St., Bauman, Różański, Krwawa Luna czyli Fejga Mindla Danielak, i cała horda zbrodniarzy, komunistów żydowskich.

Współcześnie nośnikami zawoalowanej formy ideologii marksizmu są bogaci Żydzi jak rodzina Rotschildów, Rockefelerów, bankierów amerykańskich m.in. Lehmann Brothers, Warburgów itp. To jeden z amerykańskich Żydów George Soros finansuje tzw. programy "Społeczeństwa Otwartego" w rzeczywistości będących ekspozyturami do kontroli "mniej wartościowych społeczeństw" przez międzynarodówkę bankierską w celu obezwładniania społeczeństw w ich narodowych aspiracjach i rozwoju. Ostatnio Soros przeznaczył na te dywersje $18 mld.???
W Polsce sorosowskie granty otrzymuje m.in. Fundacja Batorego kierowana przez zapiekłego komunistę o orientacji bolszewika, przeciwnika Polski i Polaków Aleksandra Smolara (zobacz familia Smolarów od Hirsha Smolara).
Współcześnie tzw. marksizm kulturowy zaproponowany przez Gramcsiego jest obecnie w największym natarciu, w tzw. "marszu przez instytucje" międzynarodowego komunizmu. Marsz ten został niestety przez neokomunistów wygrany.
Dowodem m.in. pan adiunkt twierdzący i produkujący się w UJ za nasze polskich podatników pieniądze, że "patriotyzm to rasizm". Nie potrzeba lepszej rekomendacji kandydata czy nawet członka na czołowego marksistę i bolszewika.

Rodzi to podejrzenia, że pan adiunkt ma problemy natury semantycznej i przydałoby się doszkolenie w rzeczonej dziedzinie.
Inna konstatacja nasuwa podejrzenie, że pan adiunkt poczuł braterski powiew rewolucji światowej i z godnym podziwu zaangażowaniem włączył się w główny nurt duraczenia mniej wartościowego narodu tubylczego.
Dziwne natomiast jest, że takie mocne filozoficzne głowy w wydziale filozofii UJ, nie widzą w "dyrdymałach" pana adiunkta żadnej sprzeczności filozoficznej, świadczy tylko o zgodności prowadzonej tam polityki duraczenia "mniej wartościowych tubylców" przy pomocy ich podatków (pieniędzy).

Mając na uwadze powyższe, życzę panu adiunktowi osiągnięcia wyżyn naukowych poprzez habilitację i profesurę. Sztafeta pokoleniowa musi trwać nieprzerwanie. Ktoś musi przekazywać pałeczkę a ktoś odbierać w dziejowym procesie utrzymywania w ryzach "mniej wartościowych tubylców".
Jak mawiali wcześniej potomkowie Abrahama, że nad Polakami należy "roztoczyć opiekę" bo w innym wypadku mogą Polacy przyczynić się do "jakiegoś kataklizmu". I w tym sprośnym dziele utrzymywania w ryzach "mniej wartościowych narodów" biorą udział filozofowie i adiunkci o pierwszorzędnych papierach i korzeniach.
Pamiętamy z historii, że taki moralny powód do opieki nad "mniej wartościowym narodem polskim" dali filozofowie francuscy, których tzw. właściwe papiery i pierwszorzędne pochodzenie ale i filozoficzne dyrdymały i urojenia dały asumpt do aż trzech rozbiorów Polski. To nazywa się filozoficzny majstersztyk. Bez udziału żołnierzy, wojny i huku dział rozebrano niedawną europejska potęgę.
Czyżby filozofowie posiadali tak potężną moc sprawczą? Tego niebiosa nie są nawet w stanie zrozumieć. Podejrzewam, że Marx i Engels również.
Być może pan adiunkt dr Tomasz Zuradzki w misji powtórzenia historii Polski XVIII wieku jako filozof z "dobrymi papierami i pierwszorzędnymi korzeniami" odegra przydzieloną mu życiową rolę. A co do nagrody Nobla w kwestii naukowego odkrycia pt. "patriotyzm to rasizm" nigdy nie jest za późno. Niejeden "pierwszorzędny" cymbał i "nadymany odkrywca" czy "światowej sławy historyk" o prawidłowych papierach i pierwszorzędnych korzeniach szczyci się nagrodą odkrywcy dynamitu. Jak wybuch to tylko z Noblem. Nawet następnej rewolucji.
Wydaje się, że to kwestia czasu. Już tam pierwszorzędni filozofowie i adiunkci o właściwych papierach i korzeniach uwijają się jak w ukropie.
To galaktyczne odkrycie pana adiunkta Zuradzkiego na skalę cywilizacji kosmosu (patriotyzm to rasizm) rozeszło się w galaktyce z prędkością światła zmuszając nie znane jeszcze mniej wartościowe narody galaktyczne do podjęcia prób rewolucji galaktycznej.
Parafrazując "Proletariusze wszystkich galaktyk bratajcie się (Karl Marx Galaktyk). Czy nam, ziemianom nie pozostaje nic innego?
Wyklęty powstań ludu "galaktyki Marxa i Engelsa"..... Jeżeli jeszcze nie ma to ... będzie. Nadziei jednak nie mam.

No i oto okazuje się, że filozofia nie zna granic. Granic ludzkiej przyzwoitości szczególnie. Różni opętani adiunkci pałętają się po progach krakowskiej Alma Mater i jeszcze biorą nie wiadomo za co pieniądze.
A co na to Jego Eminencje starego, zasłużonego dla Polski i nie tylko Polaków Uniwersytetu Jagiellońskiego?

Pan red. Stanisław Michalkiewicz rozprawiając kiedyś o polskich służbach specjalnych powiedział w swoim wykładzie że,
ABW czyli Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego to wielka kupa g...na! Znam go i wiem, że się nie mylił.
Czy czasami dotyczy to również jagiellońskiego Wydziału Filozofii? Czyż nie szkoda naszych podatników pieniędzy na filozoficzne, epokowe odkrycia panów adiunktów typu "PATRIOTYZM TO RASIZM"? No jasne, że szkoda.

pozostaję z filozoficznym pozdrowieniem oraz naukowymi ukłonami
Jan Kosiba

Wersja do druku

Jan Orawicz - 14.11.17 18:31
Oooo - tak!!! Pan Stanisław Michalkiewicz,to wspaniałe dziennikarskie pióro
polskiej prawicy!

Lubomir - 11.11.17 19:17
Chyba nigdy nie da się ustrzec przed filozofami typu Palikot, Hartman czy Zuradzki. Propaganda niemiecka opanowuje Europę. Werbuje w swoje szeregi czynnych bezpaństwowców i bezwyznaniowców, marksistów i sodomitów. Zresztą całe Niemcy najwyraźniej robią w UE i NATO za rosyjskiego konia trojańskiego. Oddały pod rosyjski zarząd niemal wszystkie swoje stocznie i porty. Wciąż zachęcają Rosję do zmonopolizowania europejskiego rynku energetycznego. Żeby operacja podboju kontynentu powiodła się, trzeba wcześniej przeprowadzić 'depatriotyzację' całych narodów. Sztuczka niemiecka najwyraźniej polega na wciągnięciu Rosji w głąb Niemiec, tak by potem rozpocząć kontrolę nad poczynaniami Moskwy. Tak by ostatecznie przejąć inicjatywę w niemiecko-rosyjskim kondominium. Niemcy dawno nie dostały po łapach od Europy. Duch kolejnej Rzeszy wciąż krąży nad nimi.

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia 2007 roku
Zmarł Jan Kociniak, polski aktor filmowy i teatralny, partner Jana Kobuszewskiego w telewiz. progr. satyr. Wielokropek(ur. 1937)


20 Kwietnia 1920 roku
Rozpoczęły się VII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Antwerpii.


Zobacz więcej