Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.01.17 - 11:29     Czytano: [745]

POWSTANIE STYCZNIOWE


PATRIOTYCZNY ZRYW POLAKÓW

Przegrana Rosji w wojnie krymskiej, odsłoniła jej wewnętrzną słabość. Skłoniło to cara Aleksandra II, do przeprowadzenia stosownych reform ustrojowych. Polacy odczytali to jako objaw słabości naszego zaborcy i rozpoczęli przygotowania do wybuchu zbrojnego powstania.


Na uniwersytecie kijowskim utworzono zakonspirowany Związek Trojnicki. Związek ten, szukał kontaktów z młodzieżą na terenach wszystkich trzech zaborów i opowiadał się za powstaniem. Najważniejszą komórkę konspiracyjną powołali polscy oficerowie studiujący w Akademii Sztabu Generalnego w Petersburgu. W 1857 roku, powstała w Warszawie Akademia Medyko-Chirurgiczna, toteż wśród jej studentów zaczęły tworzyć się konspiracyjne kółka młodzieżowe. W dniu 11 czerwca 1860 roku, miał miejsce pogrzeb wdowy po bohaterze powstania listopadowego generale Józefie Sowińskim, który stał się wielką manifestacją patriotyczną. Natomiast w październiku tegoż roku, w czasie warszawskiego zjazdu rosyjskich monarchów przeszkodzono iluminacjom i balom, a na przedstawieniu galowym w Teatrze Wielkim fotele oblano cuchnącym płynem. Akcją tą kierował Franciszek Godlewski.

W nocy 29 listopada, czyli w rocznicę Nocy Listopadowej zorganizowano kolejną wielką manifestację i odśpiewano pieśń skomponowaną niegdyś przez Alojzego Felińskiego, „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”. Wobec nasilających się wystąpień ludności Warszawy, car Aleksander II, zdecydowany był zastosować najsurowsze represje i w wypadku większych demonstracji ulicznych miasto miało zostać zbombardowane z Cytadeli. W dniu 15 października, mimo surowych zakazów warszawiacy wzięli udział w obchodach rocznicy śmierci Naczelnika Kościuszki, co skończyło się rozbiciem manifestacji przez wojsko rosyjskie i porywaniem ludzi z kościołów. Na znak protestu przeciwko aresztowaniu 1878 wiernych warszawiaków, administratorzy diecezji nakazali zamknięcie wszystkich kościołów i kaplic w Warszawie. W 1861 roku, Apollo Korzeniowski zawiązał Komitet Miejski, który zajął się przygotowaniem wybuchu powstania. Hrabia Lambert ugiął się przed tym oporem i uwolnił większość zatrzymanych polskich patriotów. W tej sytuacji radykalne ugrupowanie patriotyczne, zwane czerwonymi opowiadało się za podjęciem otwartej walki i przystąpiło do przygotowywania powstania.

Odrębnie rozwijała się niepodległościowa konspiracja, grupująca ziemiaństwo, arystokrację i bogate warstwy mieszczaństwa, zwana obozem białych. Korzystając ze struktur Towarzystwa Rolniczego utworzyli oni sieć swych placówek w całym Królestwie Polskim, a także na Litwie i Ukrainie. Ich program różnił się od programu czerwonych praktycznie tylko tym, że postulowali oni uwłaszczenie chłopów za wysokim odszkodowaniem i odsunięciem powstania na dalsze lata. W dniu 22 stycznia 1863 roku, w Królestwie Polskim stacjonowała 100 tysięczna armia rosyjska. Zamierzona „branka" Polaków do carskiego wojska, została jednakże zbojkotowana i fakt ten, przyspieszył wybuch zbrojnego powstania. W tym czasie ukazywały się powstańcze pisma Strażnica i Wiadomości z Pola Bitwy. W instrukcjach dla powstańczych oddziałów zalecano, by unikać walk z większymi jednostkami nieprzyjaciela, nakazywano utrudnianie komunikacji oraz odbijanie jeńców i rekrutów. Pierwszy dyktator powstania, Ludwik Mierosławski przekroczył granicę zaboru rosyjskiego, jednak po dwóch przegranych potyczkach jego oddziału pod Krzywosądzem i Nową Wsią uciekł z pola walki do Paryża. Następnym jego dyktatorem był Marian Langiewicz, potem zaś Romuald Traugutt.

Powstanie objęło całe Królestwo Polskie, znaczną część Litwy oraz Wołyń i trwało z większą intensywnością ponad rok, a rozproszone oddziały partyzanckie walczyły jeszcze do jesieni, następnego roku. Ostatni oddział powstańczy księdza generała Stanisława Brzóski, utrzymał się na Podlasiu, aż do wiosny 1865 roku. Po początkowych sukcesach organizacyjnych, a także i wojskowych, powstańcy zaczęli jednak ulegać przeważającym siłom rosyjskim. Traugutt starał się wciągnąć do walki ludność chłopską, głosząc hasło działania „z ludem i przez lud". Faktycznie udział chłopów w oddziałach partyzanckich znacznie wtedy wzrósł. Lecz opuścili je oni, po ogłoszeniu dekretu carskiego o ich uwłaszczeniu i przyznaniu chłopom na własność użytkowaną przez nich ziemię. Powstanie ze względu na znaczną dysproporcję sił stron walczących, przybrało formę wojny partyzanckiej. Stoczono wówczas 1229 rozproszonych potyczek i mniejszych bitew, w tym 956 w Kongresówce, 236 na Litwie, pozostałe na Białorusi i Ukrainie.

Oddziały polskie unikały walnej bitwy, która mogła się zakończyć totalną porażką powstania. Tuż po upadku powstania styczniowego, Rosjanie rozpoczęli represje wobec Polaków, natychmiast po stłumieniu ostatniej jego bitwy. Należy pamiętać, iż wiele tysięcy ludzi przypłaciło życiem udział w powstaniu, zostali oni zamordowani przez wojska rosyjskie, a ich majątki zostały bezprawnie skonfiskowane. Kilkadziesiąt tysięcy uczestników walk zesłano na Syberię. Władze rosyjskie przystąpiły też do wzmożonej rusyfikacji społeczeństwa polskiego, mającej na celu upodobnienie Kongresówki do innych prowincji imperium rosyjskiego. W ramach represji miastom, które czynnie popierały powstanie odebrano prawa miejskie, powodując ich sukcesywny upadek, skasowano również wszystkie klasztory w Królestwie, które były głównymi ośrodkami polskiego oporu.

EWA MICHAŁOWSKA - WALKIEWICZ

 



Wersja do druku

Lubomir - 20.01.17 10:26
Wydaje mi się, że wciąż mało popularyzujemy czasy polskich zwycięstw i wielorakich polskich sukcesów. Czasy Chrobrego, Krzywoustego, Jadwigi i Jagiełły, Kazimierza Jagiellończyka, Zygmunta Augusta, Wazy i Batorego. Według mnie wciąż mało przypominamy o zwycięskich czasach polskich tytanów miecza, zwycięskich czasach polskich tytanów umysłu i zwycięskich czasach polskich tytanów ducha: poetów, prozaików i kompozytorów. Cywilizacyjny postęp to wciąż aktualizowana linia łącząca największe sukcesy. Niestety Europa i świat chętniej wspominają pierwsze metro na świecie - zbudowane w Londynie w styczniu 1863 roku, niż bitwy polskich powstańców z rosyjskim zaborcom, w tym samym styczniu, tego samego 1863 roku. Lekcja z Powstania Styczniowego zostawiła niewielki ślad w świadomości Litwinów, Żmudzinów i Białorusinów. A może z tej iskry rozgorzeje kiedyś płomień?. Płomień miłości do Polski historycznej i współczesnej?.

Antek - 19.01.17 21:02
https://myslnarodowa.wordpress.com/2012/08/24/zydzi-powstanie-styczniowe-antypolski-wymiar/

"Wszystkie spiski mają swoich mocodawców i swoją agenturę. Polska tradycja spiskowo-opozycyjno-powstańczo-niepodległościowa jest najdłuższa w Europie wśród tradycji krwawych i wyniszczających naród. O absurdalności militarno-politycznej powstań i spustoszeniach wynikłych z ich rozpętania pisało wielu historyków, pisał i twórca polskiego nacjonalizmu R. Dmowski. Jednym z najciekawszych – i zupełnie przemilczanych od dziesięcioleci – opracowań na temat Powstania Styczniowego, jego genezy i skutków społeczno-politycznych jest „Rola neofitów w dziejach Polski” Stanisława Didier."

Wszystkie spiski mają swoich mocodawców i swoją agenturę - każdy młody Polak powinien mieć to wpajane w szkole średniej.
Dzisiaj gdybyśmy spytali dwudziestolatków o powstanie styczniowe to wszyscy by powiedzieli, że to polski lud się wyzwalał spod ucisku Stalina.
Taką propagandę się wpaja Polakom od żłobka.

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1933 roku
Rozwiązano Obóz Wielkiej Polski


28 Marca 1928 roku
Urodził się Zbigniew Brzeziński, doradca prezydenta USA Jimmiego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego


Zobacz więcej